Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. VII REUTYLIZACJA
jacek11 - 19-09-2021, 10:52
I tak odrośnie, więc po co się starać
[ Dodano: 19-09-2021, 10:55 ]
Bizi78 napisał/a: | Czyli jak, kosiłeś kosą . |
Jak kosa dobrze naklepna, i kosiarz z doświadczeniem, to skoszone będzie równiutko
Sam czasem tak koszę, jak jakieś chaszcze w sadzie wyrosną, a nie chce mi się spalinowej wyciągać.
joujoujou - 19-09-2021, 18:19
Skoszone traktorkiem, który na ultramokrej trawie co chwila się zapychał. Po godzinie dałem sobie spokój z odblokowywaniem, dodałem gazu i w pełnym pędzie objechałem tak ze 2/3 działki.
Pod koniec lało jak z cebra, więc pierwszy raz w życiu w ogóle nie czyściłem maszyny, cała oblepiona trawą wjechała do szopy i tam została. Nawet nie chcę tam zaglądać, żeby się nie wkurzać.
Krzyzak - 20-09-2021, 07:37
joujoujou napisał/a: | pierwszy raz w życiu w ogóle nie czyściłem maszyny | ja tak robię od lat; po skoszeniu chowam a myję raz w roku, w listopadzie, po ostatnim koszeniu
wyciągam silnik i myję resztę na błysk - lepiej poświęcić tę godzinę raz w roku niż pół godziny co tydzień/dwa/miesiąc
Marcino - 20-09-2021, 09:25
Cytat: | wyciągam silnik i myję resztę na błysk - lepiej poświęcić tę godzinę raz w roku niż pół godziny co tydzień/dwa/miesiąc |
Godzina na wyciagniecie i zamontowanie silnika w kosiarce?
Krzyzak - 20-09-2021, 13:32
godzina na mycie - ale nigdy tego nie liczyłem... myję aż nie ma błota i tego zielonego nalotu z trawy
z wyjęciem silnika, który zimuje w garażu
to tylko 1 zaczep od linki, 1 śruba 17mm od noża i 3 śruby 13mm mocujące silnik
joujoujou - 21-09-2021, 10:57
W traktorku wyjęcie silnika pewnie tak proste by nie było.
W normalnej sytuacji czyszczę co tylko się da (czyli tam gdzie mam dostęp bez rozbierania/przewracania maszyny) sprężonym powietrzem. Na koniec sezonu dodatkowo deck od spodu myjką ciśnieniową.
No i oczywiście wymiana oleju. Też na koniec sezonu.
Dzień dobry.
Bizi78 - 21-09-2021, 11:06
Co do mycia kosiarki, to u mnie w nowej jest szybkozłączka na przewód z wodą, ale jeszcze tego nie testowałem, bo ojciec dorzyna stara kosiarkę .
Bry kawosze .
Krzyzak - 21-09-2021, 12:33
właśnie miałem pisać, że traktorki to mają szybkozłączkę na wodę...
od czasu jak sąsiadowi pękł alu blok kosiarki to przestałem myć - jest też oszczędność czasu
a pękł bo polał zimnej wody na gorący silnik
Bzyk_R1 - 21-09-2021, 12:52
Długo próbowałem wytrzymać i nie pisać tutaj no ale nie mogę jak tu o traktorkach mowa silnik z traktorka wyjmuje się kilkanaście minut. W godzinę to można zmienić uszczelkę pod głowicą jeszcze. Oczywiście wszystko zależy od koła pasowego i ewentualnie sprzęgła jak ciasno siedzą na wale. To potrafi wydłużyć wyjęcie motoru.
Co do myjek w kosisku to guano przez duże G. Jeżeli mycie to tylko traktorek na bok i od dołu myjka. Dobrze robi też sucha gruba trawa jakaś łąkowa. Efekt jak po piaskowaniu.
joujoujou - 21-09-2021, 16:00
Krzyzak napisał/a: | traktorki to mają szybkozłączkę na wodę | Mój nie ma, ale to mi nie przeszkadza. Bzyk_R1 napisał/a: | Dobrze robi też sucha gruba trawa jakaś łąkowa. Efekt jak po piaskowaniu. | Albo wersja dla hardkorowców - przejazd po grubym żwirze/kamyczkach.
Tylko później na 100% noże do ostrzenia.
Bzyk_R1 - 21-09-2021, 23:01
joujoujou, myjki się kupuje, wiercisz w decku, skręcasz śrubą i masz. Możesz wyposażyć w nie każdą kosiarkę.
Wersja z kamyczkami to sposób na zamiatanie, albo przemieszczanie kamieni z podjazdu gdzieś hen daleko
joujoujou - 21-09-2021, 23:36
U mnie kamyczkami wysypany jest calutki podjazd niestety, z czego wcale nie jestem zadowolony. Wolałbym asfalt lub kostkę.
Dobry wieczór i dobra kawa.
Bizi78 - 22-09-2021, 11:43
Bry kawosze .
jacek11 - 22-09-2021, 17:13
Bzyk_R1 napisał/a: | myjki się kupuje, wiercisz w decku, skręcasz śrubą i masz. Możesz wyposażyć w nie każdą kosiarkę. |
Możesz to jakoś zwizualizować ? bo pojęcia nie mam co trzeba kupić, i gdzie wiercić.
joujoujou - 22-09-2021, 17:33
Bry kalosze.
|
|
|