Nasze Miśki - Mitsubishi Sondermodell
mkm - 08-07-2017, 10:02
Ile dedykowany Magnaflow?
Bzyk_R1 - 08-07-2017, 12:22
Około 300zł więc chyba warto rozważyć.
mkm - 08-07-2017, 21:36
Rzuć jakimś linkiem, bo coś podejrzanie tanio.
Bzyk_R1 - 09-07-2017, 12:23
Masz rację muszę sprostować. Magnaflow średnica 2.25 cala czyli tak jak oryginał długość 46 cm wejście i wyjście po przeciwnej stronie kosztuje 460zł.
Zastanawia mnie że występuje w dwóch rodzajach stali. Niby z nierdzewnej ale ferrytycznej i może rdzewieć lub na wypasie z większą ilością chromu. Nie znam ceny tego drugiego.
mkm - 10-07-2017, 21:06
Ma ktoś te czujniki?
http://allegro.pl/valeo-c...6485054451.html
mkm - 10-07-2017, 21:12
Rozrząd SKF może być czy tragedia?
pamar - 10-07-2017, 21:30
Maćku, przepraszam, że narrację w nowszym temacie przerywam ale po wizycie u mojego speca/magika/mechanika, mam ciekawą wiadomość - okazuje się, że kierowniczka srebrnego SSa władowała się w tyłek jego (mojego) mechanika Pajero
Zapytał tylko: no nie mów, że to ktoś zrobił?
Bzyk_R1 - 10-07-2017, 21:36
mkm, Czujniki wyglądają jak te za 50 zł nie dał bym, moje chińskie działają bez zarzutu. Ale jak kto woli.
Rozrząd celuj w Mitsuboshi, z powodzeniem działa w wielu turbiakach i wolnossących, bierzemy w większości od Motorsystem z Białegostoku.
http://allegro.pl/rozrzad...ars_rule_id=201
mkm - 10-07-2017, 22:00
No nie przemawia do mnie to zdjęcie poglądowe... Podobnie jak z wydechem - mocno tanio
Za rozrząd do Colta płaciłem więcej...
ASO jeżeli chodzi o zamienniki poleca SKF.
Mogę też poskładać "po sztuce" tak jak w ogłoszeniu, ale to już ruletka.
pamar, wyglądało to na coś wysokiego - obstawiałem dostawczaka
Kierowniczki nie chciałem męczyć dopytywaniem się o stłuczkę.
Odkładam dokończenie Space-a i obfocenie go, ale może w tym tygodniu się zbiorę
Na razie nawija kilometry
pamar napisał/a: | Zapytał tylko: no nie mów, że to ktoś zrobił? |
Tylko "stan zachowania" go uratował.
Teraz mam "na telefonie" DID-a z podobnym zakresem uszkodzeń, cena już z transportem poniżej tysiąca, a dalej się nie kalkuluje, bo "stan zachowania" po doprowadzeniu do ładu kieruje go bardziej w kierunku cementowozu na budowe niż ku autu rodzinnemu
Bzyk_R1 - 10-07-2017, 22:18
A kto powiedział że do outlandera są drogie części? to może to zdjęcie bardziej Ci się spodoba, juz na miejscu u mnie.
http://images81.fotosik.p...12ed88eemed.jpg
mkm - 11-07-2017, 00:17
Niestety nie - napinacze w folii... gdzie pudełka?
Dzięi za zdjęcie - jutro wycenię Twój zestaw
Rafal_Szczecin - 11-07-2017, 07:57
mialem ten zestaw ale bez wyswietlacza tylko z sygnalem dzwiekowym. bylem bardzo zadowolony
mkm - 11-07-2017, 20:37
Rafal_Szczecin napisał/a: | bylem bardzo zadowolony |
I to chciałem usłyszeć
Jutro odbieram pierwsze zakupy.
2900zł pękło.
Rozrząd dalej w sferze planów.
Mam nadzieję, że niedawno był wymieniany i profilaktycznie zmienię sam pasek.
W razie całości w akcji wywiadowczej na razie zdecydowana przewaga SKF - można napisać nokaut, bo wszystkie warsztaty nawet się nie wahają przy odpowiedzi.
Z szaleństw Niedźwiedź dostanie oryginalne świece zapłonowe - bagatelka 4stówki ale uparłem się, bo w Colcie na oryginałach czuć różnicę, a różnica cenowa do Denso to "tylko" 100%
Do tego kable NGK - tu też namawiałem na OEM, ale z uwagi na grasujące gryzonie nie będziemy ryzykować - różnica w cenie to już nie 100, nie 200, a ponad 300%
Akumulator EXIDE Premium - podobno pasuje w mocowania idealnie - się zobaczy...
Oleju jeszcze nie wybrałem - wiem tylko, że będzie 5W30, ale jaki...
Nie wiem czy nie pójdę w Gulfa
Filtr OEM.
Płyn hamulcowy w związku z dominacją Mercedesa w F1 firmy Petronas
Chłodnica Nissens-a.
Płynu jeszcze szukam. Też dostanie coś z górnej półki.
Elementy "tylnego zawieszenia" - kombinacja OEM, Yamato i TedGum - tu jest dramat, bo wyboru praktycznie nie ma...
Amortyzatory na razie zostają - wyciek nie był z amora, na ścieżce diagnostycznej (skalibrowanej ) jednogłośne "zostawić", wykresy równe...
Wydech cały czas się kosztorysuje.
Kolega myśli ile mnie orżnąć na kopii.
Mam też drugą opcję, ale dużo mniej staranną, no i środek będzie inny niż oryginał.
Mam i trzecią - uniwersalna pucha plus przespawane rury.
I jest tez opcja, gdyby finanse wyrwały się spod kontroli tzw "drut"- wymiana samego poszycia - ta opcja jest już wyceniona - "pisiont".
Zderzak miałem picować sprayem, ale jednak zawiozę do lakiernika - ogarnie przy okazji ranty nadkoli.
I tak trzeba ściągać pod czujniki, więc niech już będzie na cacy.
Gdyby nie masakra z chińszczyzną już chyba nawet nie drugiego, a dziesiątego gatunku to byłoby cacy...
Bzyk_R1 - 11-07-2017, 21:15
Ehh już nic nie będę pisał. Teraz tylko obserwuje i czytam Ty tu jesteś szefem szefie.
mkm - 11-07-2017, 21:21
Bzyk_R1, pisz - ja słucham (tfu! czytam ), analizuję, dopytuję
|
|
|