To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T

Hugo - 14-04-2019, 06:43

deejay, rozwiń myśl. Co jest tutaj konkretnie niebezpieczne?
deejay - 14-04-2019, 13:33

Hubert chodzi mi o to, że za bardzo kombinujecie w układzie. Za dużo elementów jest wymienianych i zawsze coś może pójść nie tak i nie "współgrać".

Myślę, że warto by było uporządkować wiedzę.
Jeżeli wymieniasz zaciski na mocniejsze, wielotłoczkowe bądź ogólnie rzecz biorąc mające większą powierzchnię tłoczków, to będziesz potrzebował przepchnąć przez układ hamulcowy większą objętość płynu hamulcowego. Do tego będzie Ci potrzebna pompa hamulcowa o większej średnicy.

Natomiast jeśli chcesz założyć "większe" serwo, to jedyna rzecz, na którą wpłyniesz, to "odczucie pedału hamulca" - może stać się bardziej miękki oraz zyskać lepsze wyczucie dozowania siły hamowania. Ale nadal, za samą siłę odpowiadać będzie kombinacja zacisków oraz średnicy pompy hamulcowej.
Mam nadzieję, że rozjaśniłem nieco.

Osobiście w serwisie BMW, montuje dużo układów hamulcowych Mperformance, gdzie po każdym montażu jest programowanie układu hamulcowego i zmiana charakterystyki pracy pompy ABS - staje się bardzie czuła.
Sama wymiana tarcz i zacisków nic nie daje, hamulce po prostu "guma", po reprogu stają się przysłowiową "żyletką"

Proponuję zaadaptować zaciski od innych marek poprzez montaż adapterów.
https://allegro.pl/oferta/adapter-zacisk-hamulec-przod-tyl-160-140mm-h65-6985367622?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

Hugo - 14-04-2019, 14:08

deejay, rozumiem co napisałeś. Ja jednak zamontowałem zaciski jednotłoczkowe o średnicy tłoczka 57 mm, zamiast dwutłoczkowych o średnicy tłoczka 43 mm każdy. Tutaj też zmiana pompy hamulcowej na taką o mniejszej średnicy nic nie da jeśli chodzi o czucie pedału hamulca? Ja nie mam żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o skuteczność hamowania, pod tym względem jest super, chodzi tylko o reakcję pedału hamulca. Co do serwa hamulcowego to większego niż mam niestety nie wsadzę, bo nie ma miejsca.

Także jak już to pozostaje mi montaż hamulców Brembo z Lancera EVO, ale kumplowi montowałem w takim samym Galancie jak mój i hamował podobnie jak mój na zaciskach z ASX, więc to bez sensu.

Krzyzak - 15-04-2019, 08:37

Pewnie że nie da bo to za mała zmiana. Druga kwestia - masz AT z tip i jak nie wciśniesz pedału odpowiednio głęboko to nie wrzucisz biegu - tak to już jest w tym aucie.
Chcesz mieć super to propozycja Bartka jest do rozważenia, ale pedał w tym aucie nie będzie taki w SS :)
Jeszcze dodam, że ja kombinuję z hamulcami w E32 i tam nie ma ABS, więc jest łatwiej i zmiany są naprawdę drastyczne. Ale tam moje stare servo się rozpadło - trzpień wypadł gdy je wyjąłem...

Hugo - 15-04-2019, 08:52

No to w takim razie daje sobie spokój już z tymi hamulcami.
Bizi78 - 15-04-2019, 11:27

Hugo, proponuję kupić jakiegoś dawcę MSS GDi za groszę i zrobić swap na 2.5V6, będziesz miał 2in1 8) .
jacek11 - 15-04-2019, 16:01

Bizi78 napisał/a:
Hugo, proponuję kupić jakiegoś dawcę MSS GDi za groszę i zrobić swap na 2.5V6, będziesz miał 2in1 .

Nie dla silnika się jeździ galantem :wink:

Bizi78 - 15-04-2019, 16:07

jacek11 napisał/a:
Nie dla silnika się jeździ galantem :wink:

Ale w MSS ruda też jest :mrgreen: .

Hugo - 20-04-2019, 18:23

Bizi78 napisał/a:
Ale w MSS ruda też jest
Ale nie taka jak w Galancie :mrgreen:

A wracając do bohatera tematu to w tym tygodniu odebrane od lakiernika pokrywy zaworów. Polakierowane tak jak trzeba (czyszczenie, matowanie, 2 podkłady, baza+lakier bezbarwny), kolor to grube srebro. I one zapowiadają dość dużą rewolucję pod maską, choć akurat srebra niewiele tam będzie, szczegóły wkrótce :wink:



A tak poza tym pozbyłem się owiewek szyb, jakoś mi nie pasowały do Galanta, zaburzały linię nadwozia...

jacek11 - 20-04-2019, 22:42

W tej jednej ktoś wlew oleju zaspawał :P
Hugo - 20-04-2019, 23:12

jacek11 napisał/a:
W tej jednej ktoś wlew oleju zaspawał
To jest śmieszne w tylnej pokrywie z tego silnika, kiedyś się z kumplem śmiałem, że dobrze, że nie zrobili tam wlewu oleju do drugiej połowy silnika, bo przy dolewce trzeba by kolektor ssący ściągać :mrgreen:

A jeszcze zrobiłem jedną rzecz, udało się kupić oryginalną manetkę świateł z włącznikiem spryskiwaczy reflektorów w bdb stanie, porównałem kable we wtyczkach i podmieniłem manetki. Oczywiście wszystko działa, oprócz spryskiwaczy reflektorów :wink: Trzeba w wolnej chwili rozkminić, do których kabli w manetce podpiąć kable od obecnego nieoryginalnego włącznika spryskiwaczy reflektorów i uruchomić spryskiwacze na oryginalnym włączniku. Dobrze kombinuję, że jeśli mam do nieoryginalnego włącznika doprowadzone 2 kable to włącznik działa zwierając te 2 kable do siebie i jak odnajdę właściwe kable w manetce, które zwiera do siebie oryginalny przycisk i się pod nie podepnę to przycisk będzie działał? Może ma ktoś schemat elektryczny takiej manetki? Jak najprościej odszukać te kable? Miernikiem ustawionym na brzęczyk i szukać zwarcia po wciśnięciu przycisku spryskiwaczy reflektorów?

jacek11 - 21-04-2019, 00:17

Hugo napisał/a:
udało się kupić oryginalną manetkę świateł z włącznikiem spryskiwaczy reflektorów

U mnie w szopce leży taka :wink:

Ja bym posprawdzał piny w kostkach. Tak chyba będzie szybciej.

Hugo - 21-04-2019, 08:30

W jakim stanie masz tą manetkę? Chcesz się pozbyć? :wink:

Tam są 3 gniazda: jedno na duże piny, jedno na takie typowe średniej wielkości i jedno w które wchodzi wtyczka prosto z manetki. I w tych dwóch pierwszych kolory kabli i ich umiejscowienie pokrywają się w 100%, tzn. wtyczki wychodzące z wiązki auta mają identyczną ilość kabli i w tych samych kolorach, z tym, że w gnieździe manetki z przyciskiem jest 1 pin więcej i do niego dochodzi kabel zielony z czarnym paskiem. W manetce bez przycisku po prostu tego pinu w gnieździe nie ma. Gorzej jest z tą małą wtyczką idącą prosto od manetki, tam kolory kabli są całkowicie pomieszane, jest ich więcej w manetce z przyciskiem, pinów w gnieździe też jest więcej. Mam fotki na komputerze to później wrzucę.

jacek11 - 21-04-2019, 10:09

Hugo napisał/a:
W jakim stanie masz tą manetkę? Chcesz się pozbyć?

Poszukam, bo tam wszystkie graty z Gala leżą, i jeszcze inne rzeczy, więc nie wiem teraz w jakim jest stanie.

Hugo napisał/a:
Dobrze kombinuję, że jeśli mam do nieoryginalnego włącznika doprowadzone 2 kable to włącznik działa zwierając te 2 kable do siebie i jak odnajdę właściwe kable w manetce, które zwiera do siebie oryginalny przycisk i się pod nie podepnę to przycisk będzie działał?

To jeszcze zależy, co tymi kablami podajesz. W sensie,że najpewniej oryginalna manetka podaje masę, więc siłą rzeczy musi być przekaźnik.

Hugo - 21-04-2019, 12:20

Ja mam zrobiona nową nieoryginalną instalację do spryskiwaczy reflektorów i oczywiście jest w niej przekaźnik. Ale co podaje na przycisk to nie wiem. Jak to sprawdzić?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group