Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. VII REUTYLIZACJA
jacek11 - 05-11-2021, 22:13
Przy grilu to dopiero w przyszłym roku coś będę robił. A dokładniej, to przy nerkach. Jak na razie kończę montaż progów, montuję zawieszenie i auto w kąt garażu pod kocyk.
joujoujou - 05-11-2021, 23:42
Eeeeeetam, grill być musi.
A w temacie motoryzacyjnym - zacząłem szefową zarażać przeskokiem o dwie generacje - zamiast z klekota na hybrydę - od razu na elektryka. Na tapecie e-Niro.
jacek11 - 06-11-2021, 09:17
Mając PV to taki pomysł całkiem mądry jest. Po co oddawać prąd jak można go zużyć.
joujoujou - 06-11-2021, 10:18
Prawda.
Gorzej, że w ciągu dnia, kiedy się prąd oddaje, szefowa jest wyjechana do pracy. Ale raz czy dwa w tygodniu to podziałałoby jak powinno.
Dzień dobry.
Bizi78 - 06-11-2021, 10:44
Bry kawosze .
joujoujou - 06-11-2021, 19:30
Bry grilosze.
Krzyzak - 06-11-2021, 19:34
Przy obecnych cenach prądu na zero wyjdzie za jakieś 10-15 lat - pod warunkiem, że przejedzie ponad 300 000 km, bo na tyle benzyny wystarczy różnica w cenie... Ciekawe na ile pozwolą baterie, bo tu jest różnie - pisali o Tesli, która przy 150 tkm miała niecałe 80km zasięgu jak i o takiej, która ponad 300tkm przejechała...
https://www.auto-swiat.pl...nie-tak/525d7kt
to taka zabawka dla osób wydających cudze pieniądze - urzędasów, którzy na siłę mają promować elektromobilność, ale na codzień a szczególnie w trasy - bez sensu póki co, wydatek się nie zwróci w sensownym czasie... nawet mając prąd za darmo
jacek11 - 06-11-2021, 21:08
joujoujou napisał/a: | Gorzej, że w ciągu dnia, kiedy się prąd oddaje, szefowa jest wyjechana do pracy. Ale raz czy dwa w tygodniu to podziałałoby jak powinno. |
No to niech ładuje w pracy jeszcze taniej
Prawdą jest, że ceny aut elektrycznych są wysokie, w porównaniu do aut z silnikami spalinowymi.
Niestety silniki spalinowe są skazane na zagładę, i to jest tylko kwestia czasu. Na pewno nie wszystkich będzie stać na pojazd elektryczny, więc i ruch będzie mały.
Ja planuję konika zakupić, i będę nim sobie do pracy jeździł
Bzyk_R1 - 06-11-2021, 22:10
Ja bym zagłady nie wróżył tak szybko spalinowym. Przy obecnej sytuacji na świecie bardziej wydaje mi się realny scenariusz kubański. Będziemy lepić stare graty i składać co się da byle by móc jeździć autem.
Juan Rapru - 07-11-2021, 09:33
jacek11 napisał/a: | Ja planuję konika zakupić, i będę nim sobie do pracy jeździł |
A konik to nie zatruwa czasem środowiska? Metan, ekskrementy itp...
A koszty garażowania, obsługi i paliwa...
Bizi78 - 07-11-2021, 09:39
Bry kawosze .
joujoujou - 07-11-2021, 09:42
jacek11 napisał/a: | No to niech ładuje w pracy jeszcze taniej | Jassssssne - dwustumetrowym kablem przerzuconym przez kilka ruchliwych ulic, życzę wszystkiego najlepszego. jacek11 napisał/a: | Prawdą jest, że ceny aut elektrycznych są wysokie, w porównaniu do aut z silnikami spalinowymi. | Nie aż tak wysokie jak mogłoby się wydawać, oczywiście zależy też co się porównuje do czego. Tesla kosztuje dużo, nówka funkiel e-Niro z grantem to już mniej niż 40k euro. Corsa SC poniżej 27k. Są też inne zachęty/odstraszacze, o czym poniżej. Bzyk_R1 napisał/a: | Będziemy lepić stare graty i składać co się da byle by móc jeździć autem. | No właśnie zależy gdzie. W kraju, w którym żyję stawka OC rośnie w postępie geometrycznym wraz z wiekiem auta - także za bylejakiego piętnastolatka OC kosztuje dwukrotność wartości rynkowej samochodu. Jest jeszcze podatek drogowy, bardzo niski dla elektryków, wyższy (czasem sporo wyższy) na spalinowe. Podatek na jej ASX to prawie 4 stówki rocznie, podatek na elektryka to 120 rocznie.
Dzień dobry.
jacek11 - 07-11-2021, 11:43
Juan Rapru napisał/a: | A konik to nie zatruwa czasem środowiska? Metan, ekskrementy itp... |
Idąc tą drogą, to na początek trzeba zlikwidować cywilizację
Juan Rapru napisał/a: | A koszty garażowania, obsługi i paliwa... |
Rolnicy twierdzą, że ich produkty są tanie, więc tutaj bym się nie martwił. Po za tym mam trochę ziemi, i nawet dobrze by było aby ktoś o nią zadbał, bo już ze dwadzieścia parę lat nikt nic na niej nie wychodował.
joujoujou napisał/a: | Jassssssne - dwustumetrowym kablem przerzuconym przez kilka ruchliwych ulic, życzę wszystkiego najlepszego. |
Musisz jednak przyznać, że sam zamysł jest dobry
Znam ludzi, którzy telefony w pracy ładowali, co by u siebie prądu nie zużywać Były to czasy kiedy bateria w telefonie wystarczała na tydzień
joujoujou - 07-11-2021, 19:11
jacek11 napisał/a: | Znam ludzi, którzy telefony w pracy ładowali, co by u siebie prądu nie zużywać | Jak tylko znajdę sposób by do pracy przenieść w kieszeni samochód i go pod biurkiem naładować - od razu kupuję dwa.
Bizi78 - 09-11-2021, 08:43
Bry kawosze .
|
|
|