Pajero III - Problem silnik Pajero 3.2 DiD
alexs6 - 17-07-2018, 09:34
problem w tym , że nigdzie tu nie ma nikogo takiego kto by się podjął czegokolwiek związanego z tą pompą i jedyne co wchodzi w grę to wyciągnięcie jej i wysłanie , ale czy wyciągniętą da się sprawdzić tak dokładnie co jej leży na duszy ? czy raczej firma zajmująca się tym zamieni ot tak swoją pompę już zregenerowaną i oleją weryfikację , bo przecież mozliwe jest , że tylko jakaś elektroniczna pierdoła padła , bądź ten sterownik który sam mógłbym wymienić na miejscu ...
zbyszekm2 - 17-07-2018, 10:26
alexs6 napisał/a: | dziś właśnie odebrałem autko , zbiornik był czysty , paliwo czyste i będę jeździł dalej aż znów zgaśnie , jeśli się sytuacja będzie powtarzać demontuję pompę i będzie trzeba wysłać do pana , ale na razie mam nadzieję że coś tylko zaciągnął i stąd przygasanie
[ Dodano: 16-07-2018, 13:40 ]
zastanawia mnie tylko czemu auto normalnie jeździ , odpala i może tak stać na wolnych obrotach cały czas i nic , tylko jak już pojeżdżę i muszę się zatrzymać stojąc na " D " coś go przez sekundę szarpnie jakby chciał zgasnąć i dalej działa jak trzeba i nie wiem co z tym dalej robić bo nie mogę tak jeździć i czekać aż zgaśnie i już go nie odpalę - jakieś propozycje ? demontować pompę i wysyłać do Pana Zbyszka , czy gdzieś indziej ? |
Na obrotomierzu widać że obroty falują na D i na R? Czy check się zapala?
alexs6 - 17-07-2018, 10:36
tylko na "D" i tylko w momencie jak zrobię kilka km czyli jak się tyci zagrzeje silnik i to raczej w momencie jak muszę się zatrzymać np na światłach to po zatrzymaniu się przez sekundę go tak szarpnie z raz jakby chciał zgasnąć , bądź przy do hamowaniu potrafi jakby tyci sam sobie dodać delikatnie gazu przez sekundę tak jak po odłączeniu akumulatora by się uczył jak się kompresor klimy włącza ( wcześniej przed wymianą filtra i przejrzeniem zbiornika paliwa , który okazał się czysty potrafił na hamowaniu zgasnąć i żeby odpalić musiałem tyci przytrzymać gaz a niekiedy odpalał bez gazu ) , później już mogę jeździć , zatrzymywać się i nic się nie dzieje , odpala na dotyk i stojąc na " P " nic się nie dzieje - tylko w momencie jak jeżdżę i muszę się zatrzymać - ostatni zdiagnozowany błąd to 46 i egr ( ale ten mam zaślepiony ) - chek się nie zapala
tak jakby po nocy tracił pamięć i musiał się uczyć przejeżdżając kilka km , później już chodzi normalnie
a np dziś i wczoraj zrobione kilkadziesiąt km i kilkanaście razy się zatrzymywałem , gasiłem , odpalałem i nic , żadnych oznak zepsucia
|
|
|