Grimm - 06-06-2018, 10:18 Widzę, że stara ekipa się kruszy.... Ale kto przesiądzie się z Outlandera do auta z klasy premium to raczej nie wróci do Mitsu... mnerd - 06-06-2018, 12:13
Zależy jak rozumieć premium. Dla mnie premium to - rozsądna cena - gwarancja fabryczna dłuższa niż 2 lata - tanie przeglądy i eksploatacja - niezawodność (nic ma nie skrzypieć i ma być cicho w środku) - mała utrata wartości (stosunkowo) Jak widać nie mam wysokich wymagań. Dla mnie outlander jest bardzo premium. I serwis mam niedaleko. Dla innych premium to: - [edit] wysoka cena - duża utrata wartości - krótka gwarancja fabryczna (rok, max dwa) - niska niezawodność - bywa, że korozja (mercedes) - technologia reno (też mercedes) Marcino - 06-06-2018, 15:39 Mały samochód np. seat jaki by nie był wyposażony dla mnie nigdy nie będzie premium... rajan - 06-06-2018, 22:47
Zależy jakie te premium... Samochody z wyższej półki tez potrafią być marnie wyposażone i sprawiać wrażenie biedy. Mitsu zawsze wyglądało prosto, może trochę topornie i oldskulowo  A średnio wyposażony nowy VW Golf zrobił na mnie mega duże wrażenie (a to chyba jeszcze nie premium, szczególnie, że kosztował jakieś ~70% podobnie wyposażonego Outlandera).
Czy kupiłbym kolejnego Outlandera? Na razie nie, bo wygląda w środku tak samo jak mój. Poza tym cena zrobiła się jakoś mało atrakcyjna... artisan - 07-06-2018, 14:05
No niestety, tym bardziej szkoda że ekipa aktywna i po prostu sympatyczna. SZCZAW - 07-06-2018, 19:32 no i ja wczoraj, pożegnałem jednego 2,4- aby nowy klient był również zadowolony jak ja, szczęśćcie że zostały jeszcze dwa 
RedAxe - 08-06-2018, 17:27 Jak to ktoś trafnie ujął: dla jednych tylko Outlander, dla drugich aż Outlander. Jedni żegnają, inni witają. SK666 - 14-06-2018, 07:33 Dzień dobry
Piszę post jako były już użytkownik Outlandera. Jak wcześniej nadmieniałem, byłem bardzo zadowolony z mojego Miśka i żal mi go było oddawać w obce ręce. Stąd też pierwsze info o planowanym pożegnaniu dałem na forum. Stety/niestety zainteresowani odezwali się za późno. Samochód był dopieszczony i zadbany z niskim przebiegiem i przy utrzymaniu takich rocznych przejazdów, gwarancja potrzyma jeszcze do grudnia 2020. W końcu samochód został jakieś… 500 metrów ode mnie. Jeżdżą nim dobrzy znajomi , rejestracja została ta sama  a ja mam okazję dość często go widywać.
Dla mnie to był i pozostanie aż Outlander. tokyo - 20-06-2018, 02:23 popatrz a ja mam tyle nowych pomyslow do outladera 
|
||||||||||||
