To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Techniczne - [1.8DI-D] Dioda powiadamiania o wypalaniiu DPF

tomalik - 18-07-2020, 15:43

Powiem tak. Jeśli łapiemy się za słowa to masz rację. Powinienem napisać ,że bez diody tylko nieliczni potrafią zaobserwować wypalanie. Lecz moim zdaniem nie o to biega na tym forum .I nie jest to miejsce na takie dyskusje . Tak czy inaczej uważam ,że zamontowanie diody większości użytkowników pomoże uchronić auto przed awarią DPF spowodowaną przerywaniem wypalania.
pablo diablo - 20-07-2020, 22:44

Tez tak uważam, co więcej powinni w taką ikonę wyposażać standardowo producenci a sprzedawcy powinni informować swoich potencjalnych kupców że diesel to nie silnik na miejski ruch a już raczej na trasę i czasem miasto.
pawelzaw - 23-07-2020, 15:49

Czytam czasami to forum i nie wierzę wlasnym oczom. Kupilem rok temu ASX diesla. Niestety po pol roku auto przestalo ze wzgledow zawodowych jezdzic w trasy. Niestety tylko wokol komina. Ale jak czytam jakie klopoty ma ten model z DPF to az strach wsiasc do auta. najpierw trzeba sie skupic, wsluchac w silnik czy nic nie pstryknie, nie wzrosna obroty itp. I nie daj boze tak sie stanie przed wjazdem do garazu. No wsteczny i jazda 4 kolka wokol miasta, bo mieszkam w miejscowosci gdzie z jednego konca w drugi jedzie sie max 10 min.
No i wytlumacz teraz zonie ktora ten samochod uzytkuje, ze ma uwaznie parzec na obroty, slucha pstrykniec itp i jak jej sie bedzie wydawalo (bo pewnosci miec nie bedzie) to zamiast do pracy, to w trase. Najwyzej do roboty sie spozni ale przeciez musi skonczyc wypalanie DPF.
Kogos, kto tak zaprojektowal auto i ten system, powinno sie powiesic za jaja. I prosze mi nie pisac, ze diesel jest w trasy a po miescie benzyna. Rozne sytuacje zyciowe sie zdazaja i nalezalo to rozwiazac inaczej. Moge sie pogodzic z wyzszym spalaniem po miescie, z czestsza wymiana oleju, ale nie z uszkodzeniem auta, bo nie sprzedal po pol roku auta bo zmienil prace. Zwlaszcza ze inne marki jakos to ogarnely i nigdy o takich chockach nie slyszalem.

pablo diablo - 23-07-2020, 18:18

No właśnie nie słyszałeś, ciesz sie że masz japoński dpf bo jest jakościowy najlepszy, zrób żonie taką diode bedzie wiedzieć kiedy sie wypala, i jak nie nauczysz sie dobrze eksploatacji tego silnika i zbagatelizujesz te porady wróze problemy. Niestety to silnik raczej w trasy niz na krótkie dojazdy tak diesle mają nietylko pod znaku 3 diamentów
pawelzaw - 24-07-2020, 08:08

Cieszyc sie ze japonski DPF ?. Znajomy mial skode SCOUT. Jezdzila tym jego zona. Sprzedal po 250 (okolo - nie pamietam) tys km. Nawet nie wiedzial co to DPF. Przez ostatni rok po urodzeniu 3 dziecka nie pracowala i jezdzila praktycznie tylko sklep, szkola dom. Zadne jezdzenie, zeby nie skonczyl dopalac itp itd.
Tesc znajomego ma renowke. DCI. Zapala mu sie kontrolka DPF czy tam FAP. Jedzie na przejazdzke raz na miesiac w 30 km trase i po krzyku. Nie nasluchuje, nie jezdzi w kolko po miescie zeby cos sie skonczylo albo i nie. Wg mnie mistsubishi zrobilo kiche i tyle.

Nie jestem mechanikiem, mam dwie lewe rece i lampki nie bede instalowal, bo co najwyzej cos zrabe.
Byc moze dam do mechanika zeby to zrobil, ale predzej sprzedam to g..o.

Wczoraj mialem taka sytuacje. Wziolem auto i przed sobotnim wyjazdem na wczasy postanowilem jechac na myjnie. W jedna stone OK. Przy powrocie do domu (mam okolo 5 min jazdy) wzrosly obroty i spalanie znacznie skoczylo. Korzystajac z rad tu podanych, nie pojechalem do domu ale zaczolem jezdzic po miescie. Tak z 15 min. Nic sie nie zmienilo, nie spadly obroty, spalanie wysokie. Ile tak mialem do [edit] nedzy jezdzic. A co by bylo wlasnie gdybym spieszyl sie do pracy ?. Ktory szef bedzie na tyle wyrozumialy, ze mam diesla i musze jezdzic w kolko bo wlaczylo sie wypalanie.
Jedno krotkie pytanie. Czy na prawde to paliwo nie moglo splywac do jakiegos zbiornika z ktorego mozna by je wylac ?. Tylko do miski ?. Nie sadze aby to bylo niewykonalne, ale po co ?.

Edit.
8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.


Przepraszam, wiecej sie nie powtorzy :)

tomalik - 24-07-2020, 08:52

pawelzaw napisał/a:
Kogos, kto tak zaprojektowal auto i ten system, powinno sie powiesic za jaja. I prosze mi nie pisac, ze diesel jest w trasy a po miescie benzyna. Rozne sytuacje zyciowe sie zdazaja i nalezalo to rozwiazac inaczej. Moge sie pogodzic z wyzszym spalaniem po miescie, z czestsza wymiana oleju, ale nie z uszkodzeniem auta, bo nie sprzedal po pol roku auta bo zmienil prace. Zwlaszcza ze inne marki jakos to ogarnely i nigdy o takich chockach nie slyszalem.



Nie masz racji pisząc ,ze inne marki to ogarnęły , albo masz pierwsze auto z DPF.
I właśnie po to zastał ten temat założony ,by pomóc sobie jak to zrobić by było ok. Skoro fabryki tego nie robią z wiadomych względów.

RomanK61 - 24-07-2020, 08:53

To jest niedopuszczalne i haniebne naciąganie nas na koszta,stres,i być może spowodowanie niebezpiecznych sytuacji bo zamiast skupić się na warunkach ruchowych trzeba wciąż spoglądać na wskaźniki.Osobiście miałem też taką sytuację że jadąc z kolegą do pracy zaczął się proces wypalania.Ja poszedłem do pracy a on krążył po mieście powodując dodatkowy tłok na drodze a zmiennik musiał czekać na niego w pracy.Powinno powstać jakieś stowarzyszenie czy też zgromadzenie i powiedzieć dość tych bzdur z dpf-em.Loty na księżyc są czymś normalnym a zwykłe rozwiązanie problemu dopalania nie można rozwiązać.I nie chodzi o jakąś diodę bo nie będę się ganiał po mieście ale inny sposób z tym problemem .Tylko nie piszcie że nikt nie zmusza do kupna diesla.
tomalik - 24-07-2020, 09:11

Cytat:
Tesc znajomego ma renowke. DCI. Zapala mu sie kontrolka DPF czy tam FAP. Jedzie na przejazdzke raz na miesiac w 30 km trase i po krzyku. Nie nasluchuje, nie jezdzi w kolko po miescie zeby cos sie skonczylo albo


Jeszcze zapomniałem: Jak jedzie na przejażdżkę raz na miesiąc ,to wypalanie mu się załącza akurat jak on tego chce ? Kontrolka ? Znajomy znajomego ? Wybacz ,ale z ciekawości zajrzałem na forum Scenica i nawet w III generacji są opisay jak zainstalować diodę ,by to sygnalizowała.

pawelzaw - 24-07-2020, 09:48

Ma z tego co pamietam meganke. Przed zakupem (nie mialem nigdy auta z dpf) wlasnie rozmawialem z kumplem, ktory w zasadzie jezdzi tylko dieslami. Duuuzo jezdzi i jeden ma do pracy a drugi dla rodziny. Nigdy nie musial nic dopalac, krazyc po miescie czy w trasie itp. I to wlasnie jego tesc ma ta renowke, jezdzi po miescie i zadnego problemu z przybywajacym olejem w misce. Ale tak jak pisalem raz w miesiacu jedzie w trase (tak to nazwijmy) 15-20 km w jedna i wraca. I wie kiedy bo jakas kontrolka mu sie zapala.
A koniecznosc trzymania auta na chodzie jak cos tam sie zacznie to po prostu smiech. skoro to gowno moze wlaczyc sie w dowolnym momencie to co z systemem start/stop ?. Zadziala w momencie wypalania ?. Bo u mnie dziala zawsze i nie zwrocilem uwagi czy obroty sa wieksze czy nie.

tomalik - 24-07-2020, 09:55

Możliwe ,że ma dołożoną kontrolkę .
Reasumując porażka z tymi filtrami i wypalaniem. Rzeczywiście powinny być kontrolki ,a w razie musu możliwość przerwania wypalania bez konsekwencji np 2 razy miedzy cyklami.
Kolega tam wyżej pisał ,że w Australii montuja takie kontrolki.

Start Stop chyba jest deaktywowany w chwili wypalania . A to następny feler ,że w ASX nie da się tego na stałe wyłaczyć . Boże jak mnie to denerwuje :)

Laknat - 24-07-2020, 14:14

Ja poprzednio miałem Peugeota 1.6 HDi. Przejechałem nim 114kkm. 99% to trasa - 30 km do pracy, 8h przerwy i 30km do domu + ferie i wakacje dłuższa trasa. Nigdy nie wypalałem żadnego DPF, nigdy nie jeździłem w trasy nic .... przy przebiegu 100 000 km miałem przy przeglądzie w ASO badanie filtru DPF. Wg. wydruku zużycie na poziomie około 57%, czyli w normie, bo producent w tym silniku przewidział żywotność filtra DPF na około 180 000 km. Koszt wymiany w ASO Peugeota 1500 zł filtr + robocizna. Ale nie sprawdziłem tego, bo wcześniej sprzedałem auto.

Teraz kilka moich przemyśleń na temat DPF.

1. DPF to jest filtr, i jak każdy filtr się prędzej czy później się zużyje. Jakieś rzeźbienie, jeżdżenie w koło komina tego nie zmieni. Może co najwyżej lekko przeciągnąć czas wymiany.

2. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje diesla aby jeździć po mieście i robić rocznie kilka tysięcy kilometrów. Bo to się zwyczajnie nie opłaca.

3. Współczesny silnik benzynowy pali na tyle mało, że przeciętny kowalski nie zauważy różnicy w eksploatacji, tym bardziej, że ropa jest w porównywalnej a często nawet wyższej cenie, przeglądy diesla są droższe i częstsze, problemy z dieslem i naprawy są częstsze i droższe.

4. Kupowanie kilkuletniego diesla z dużym przebiegiem bez sprawdzenia stanu zużycia filtra DPF to jest proszenie się o kłopoty i koszta.

Podsumowując. Latasz do roboty trasy to kup sobie diesla, jak używany sprawdź stan DPF. Jeździsz po mieście + okazjonalnie w trasę, kup benzyniaka. Oszczędzisz sobie nerwy, czas, pieniądze i kłopoty.

Dla przykładu mój Peugeot - średnie spalanie 5.5 litra przy prędkościach do 110 km/h, mój ASX średnie spalanie 6,9 l przy prędkościach do 110 km/h. Jak jadę miśkiem licznikowe 100 km/h to spalanie mieści się w przedziale od 5.2 do 5.5 litra. Ostatnio zrobiłem trasę S3 z nad morza do domu, z tempomatem ustawionym na 100 km/h, gdzie tylko przyspieszałem okazjonalnie przy wyprzedzaniu. Po przejechaniu 400 km spalanie miałem wg. komputera 4,9 l. A w domu byłem może z 15 minut później niż jak jadę tę samą trasę 130-150 km/h.

pablo diablo - 24-07-2020, 15:21

Laknat, Peugeot to raczej filtr dpf mokry

[ Dodano: 24-07-2020, 15:23 ]
tomalik, ja proponuje tobie sprzedać Mitsubishi i kupic Meganke :) trzy diamenty nie są dla wszystkich :)

tomalik - 24-07-2020, 15:27

pablo diablo napisał/a:
tomalik, ja proponuje tobie sprzedać Mitsubishi i kupic Meganke :) trzy diamenty nie są dla wszystkich



Tzn ? Dla lepszych , bo nie rozumiem :) :)

Temat z technicznego zrobił się tematem pod tytyłuem filozofie na temat DPF :) :):):)
Ale też ciekawie :)

Laknat - 24-07-2020, 18:06

pablo diablo napisał/a:
Laknat, Peugeot to raczej filtr dpf mokry

[ Dodano: 24-07-2020, 15:23 ]
tomalik, ja proponuje tobie sprzedać Mitsubishi i kupic Meganke :) trzy diamenty nie są dla wszystkich :)


Oczywiście że mokry. Ale chodzi bardziej o zasady.

Zresztą, zdaje się, że ASX w wersji 1.6 D-ID to ten sam silnik od PSA co w Peugeocie, fordzie, Citroenie i wielu innych.

Co innego 1.8 D-ID

biodr - 04-08-2020, 12:28

Klajusz napisał/a:

Potrzebne tylko 25 min z lutowaniem, przekladaniem przewodow, podlaczaniem i wszystko funkcjonuje.
Jest sygnalizacja. Dioda led w obudowie lampki oswietlenia podlaczona pod przekaznik ogrzewania tylnej szyby. W moim przypadku wypalanie trwa prawie 15 min.


Tutaj dość szczegółowa porada, przepraszam za dłużyznę ale to dla osób, które nie są fanami lutownicy i wszystko co potrafią to wyjąć / włożyć bezpiecznik. Można się obyć bez umiejętności wpinania w przekaźnik (jak wskazuje nightfly, może się to skończyć pewną dawką stresu). Podłączyłem diodę wczoraj, zajęło mi to kilka minut i przetestowałem w walce bo jeszcze tego samego dnia mój ASX zdecydował się na wypalanie.

Jak to działa: bezpiecznik 22 (ten od lusterek, brązowy (7,5A) zob. np. tutaj: https://fusesdiagram.com/mitsubishi/fuses-and-relay-mitsubishi-asx.html) jest wpięty między przekaźnikiem od ogrzewania lusterek i tylnej szyby a samym ogrzewaniem lusterek i w momencie włączenia się ogrzewania pojawia się na nim napięcie. Przynajmniej mój ASX tak ma, można to sprawdzić przed montażem diody zwykłym multimetrem bez demontowania czegokolwiek bo bezpiecznik ma od góry otworki do testowania.

Kupiłem tzw. adapter bezpiecznika samochodowego, typ bezpiecznika ,,mini", cena na znanym portalu aukcyjnym od ok. 6 złotych (są używane przez niektórych instalatorów kamerek samochodowych więc u nich też można zapewne dostać). Do tego kupiłem diodę (led) 12V, jak ktoś nie chce się bawić w lutowanie kabelków i lubi migające ledy to za ok. 9 zł. dostanie razu leda z oprawą i kabelkami (np. wyszukaj ,,led 12V imitacja alarmu).

Procedura:Wyciągamy bezpiecznik 22 i wpinamy go do adaptera do tego gniazdka co jest bliżej, patrząc od ,,nóżek" adaptera. Wpinamy drugi bezpiecznik, im słabszy tym lepiej do drugiego gniazdka, tego co jest bliżej kabelka adaptera, bez niego dioda nie będzie świecić. Zaciskamy kabelek adaptera na kabelku ,,plus" diody (zwykle czerwony). Wpinamy adapter tam gdzie był bezpiecznik 22, drugi kabelek do masy np. pod kierownicą. Dobre miejsce na diodę opisał Fredi1.

Myślę, że dioda to jest dobry pomysł. Jak już widzę, że mój ASX zaczął wypalanie to zawsze wiem kiedy kończy bo słychać cyknięcie z okolicy lewej strony od kierownicy (prawdopodobnie słychać przekaźnik ogrzewania lusterek i tylnej szyby). Nigdy nie byłem na tyle uważny, żeby usłyszeć moment włączenia (może w moim samochodzie to się włącza ciszej?) ale wypalanie widzę po innych objawach, zresztą bardzo dobrze opisanych przez pablo diablo (ważna jest też jego uwaga: ,,gdy auto stoi wypalanie zostanie przerwane", nie wiem ile musi stać ale dłuższy postój na światłach może wystarczyć).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group