Forum ogólne - Jeśli nie Mitsubishi to co?
Student - 07-08-2007, 10:31
Ale to także świadczy źle o koncernie Mitsu że nie potrafi nic zaproponować w zamian.
JCH - 07-08-2007, 10:34
Ficu865 napisał/a: | ...chciałem pokazać że nie jesteśmy aż takimi fanatykami mitsubishi ....
Moim zdaniem dobrze to o nas świadczy | Fanatycy są, a jakże! Tylko na razie się nie odzywają
A to co napisał student to racja. W pewnym segmencie Mitsubishi nie ma po prostu propozycji dla klienta.
Anonymous - 07-08-2007, 10:44
JCH napisał/a: | W pewnym segmencie Mitsubishi nie ma po prostu propozycji dla klienta. |
dokladnie, dlatego min od pol roku jezdze golfem
Hubeeert - 07-08-2007, 19:51
Mama jezdzi nie oszukuj
Anonymous - 07-08-2007, 20:03
Hubeeert napisał/a: | Mama jezdzi nie oszukuj |
A Ty? Hubeeert? Colta masz w Polsce, dlaczego w UK nie masz miśka? Chyba że to służbowe auta.
Anonymous - 07-08-2007, 20:09
Na razie cieszę się obszernością wnętrza E55A, ale martwię zawieszeniem. Następny samochód będę wybierał kieszenią a nie sercem. Proste zawieszenie, w miarę dobre silniki. OPEL i VW (SKODA), Tanie i ogólnie dostępne części, i wszyscy mechanicy na nich się uczą bo jest ich najwięcej. A bezawaryjność jest do 200 000 km, dalej zaczynają się schody z częściami i umiejętnościami. Okazuje sie, że MERCEDES (stary) nie jest zły. Mechanicy nie mają problemu z serią W2xx i porządne zamienniki nie oszałamiają ceną. To tak dla siebie, a do pracy Suzuki Jimny z gazem.
Anonymous - 07-08-2007, 20:58
Hubeeert napisał/a: | Mama jezdzi nie oszukuj |
jezdzi, jezdzi ale ja nim rowniez bardzo czesto smigam, szczegolnie jak niechce mi sie uwazac na swoje 19', wlasnie wrocilem golferem i zrobilem nim ponad 30km.
wiec suma sumarum rowniez jezdze i to bardzo czesto.
piotras - 07-08-2007, 21:03
Ja narazie przesiadłem się do Mondeo i nie narzekam. Następna może bedzie Alfa 159, Ford S-MAX albo Accord (miał byc teraz ale wyszło jak wyszło i jest ford). Nie podobają mi się skody i seaty za słabe wykonczenie wnętrza. Awaryjność też mnie nie zabardzo interesuje bo wszystkie się psują - nie ma samochodów idealnych.
Jackie - 08-08-2007, 13:56
Jeśli nie Mitsu to Subaru a jak nie Subaru to 911 Howhg
A Toyota to śmieć (no chyba, że Made in Japan ale to się już prawie nie zdarza )
Pozdrawiam
Robson86 - 08-08-2007, 14:05
Jackie napisał/a: | A Toyota to śmieć |
postulowalbym troszke
...w raportach dekry i adac itp. dalej wypada ponadprzecietnie dobrze (czytaj czolowka)
Pozdroo
Jackie - 08-08-2007, 14:16
Robson86 napisał/a: | postulowalbym troszke |
A cóż takiego chciałbyś postulować ?
Robson86 napisał/a: | ...w raportach dekry i adac itp. dalej wypada ponadprzecietnie dobrze (czytaj czolowka) |
Bo te są robione na podstawie zgłoszeń napraw gwarancyjnych przez klientów. Tajemnicą poliszynela jest, że na przeglądach w Toyce zmieniane są części uszkodzone na nowe (w okresie gwarancji oczywiście ) bez wiedzy i zgłoszenia klienta (to akurat bardzo dobra praktyka i chciałbym ją mieć też u siebie, bo klient myśli, że w jego aucie przez 3 lata nic się zepsuło a producent ma "czyste" konto )
Pozdrawiam
saphire - 08-08-2007, 14:36
Dlatego twierdzę że raporty Dekry czy Adaca są o kant d* rozbić. Jedyne sensowne to te które są robione po okresie gwarancyjnym na podstawie danych z warsztatów czy serwisów a nie gdy auto jedzie na przegląd po wpis do dowodu rejestracyjnego czy na gwarancyjny serwis.
Robson86 - 08-08-2007, 14:42
No w porzadku ale jednak jak kolwiek pokazuja ktore marki sa bardziej niezawodne od innych. Skora te raporty nic nie pokazuja...to dlaczego to jednak japonskie marki sa bardziej nie zawodne od innych (pamietam ze pierwszy raz kope lat temu dowiedzialem sie tego wlasnie z tych raportow-i jest to prawda )
saphire napisał/a: | Dlatego twierdzę że raporty Dekry czy Adaca są o kant d* rozbić. |
mysle ze gdyby tak bylo to takie firmy jak Dekra czy wlasnie ADAC splajtowalyby a nie 3maly by sie na rynku przez tyle lat...
pozdroo
Jackie - 08-08-2007, 16:28
Robson86 napisał/a: | Skora te raporty nic nie pokazuja... |
To nie tak, pokazują ale pamiętaj, że pewne procedury serwisowe mogą ominąć ich system weryfikacji i tak się stało między innymi z Toyotą (z tego co wiem, mazda w niemczech też ten system stosuje) dlatego wiarygodność danych uważam za przynajmniej dyskusyjną
Pozdrawiam
Anonymous - 08-08-2007, 17:28
a jakie to sa usterki o ktorych kierowca moze nie wiedziec? ja wiem ze kierowcy toyoty nie wiedza do czego sluza klucze ale zeby jedzic autem z usterka to chyba przesada
|
|
|