To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Stuki w silniku cd..

Moomin - 20-08-2007, 18:19

To i ja coś dorzucę na temat tego brudu w silniku. Dzisiaj miałem mieć wymieniane popychacze, ale mechanik jak rozebrał silnik to przeraził się ilością nagaru wewnątrz. Żeby to wszystko wymyć musiałby zdemontować dużo więcej niż tylko do wymiany popychaczy, a ponieważ robi ten silnik po raz pierwszy to bał się, że coś mu pójdzie nie tak i wolał dalej w to nie wchodzić. Także czeka mnie wyprawa do Mogielnicy do Pana Michalaka na czyszczenie i niejako "przy okazji" wymianę popychaczy. Więc potwierdza się chyba ta teza, że popychacze stukają bo brudzą się od tego nagaru.
Aha, a propos popychaczy, nie jesteśmy skazani na oryginały albo niezbyt dobre hiszpańskie Ajusa. Japaneze ma w swej ofercie jakieś koreańskie zamienniki po 44zł/szt i był oburzony gdy mu powiedziałem, że wolałbym oryginały bo zamienniki się nie sprawdzają. Mówił, że nie w przypadku jego zamienników. Pytałem kogoś z forum kto już od niego takie zamienniki brał i montował i mówił, że wszystko jest w porządku. Więc i ja je wziąłem. Koszt 16-tu sztuk, razem z przesyłką - 800zł. Tyle da się jeszcze przeżyć. Dam znać jak się będą sprawowały po wymianie i czyszczeniu silnika.

saphire - 20-08-2007, 18:32

Płukankę silnikowi fundują w serwisach alfy - _niektóre_ ich silniki (z tych mocnych) mają za cienkie kanaliki olejowe i się zatykają więc przy każdej wymianie oleju muszą im je udrażniać bowiem pominięcie tego szczegółu szybko doprowadza do zatarcia ale o tym by płukać kanały olejowe w GDI to jeszcze nie słyszałem... co innego wyczyszczenie z nagarów itp.
Moomin - 20-08-2007, 18:38

No przecież właśnie o nagar chodzi. Nigdzie nie pisałem o czyszczeniu kanalików olejowych.
Anonymous - 20-08-2007, 19:27

Dzięki @Moomin za informacje, jak tylko będę miał wolną chwilę skocze do oficialnego serwisu Mitshubishi w Szczecinie i podpytam o ten nadgar w silnikach GDi i jego ewentualny wpływ na prace popychaczy - być może samo płukanie silnika pomoże na te stuki. Jeśli nie, to czekam na recenzję zamienników popychaczy (czy to są popychacze wyprodukowane przez firmę AJUSA?) i też je wymienie.

Pozdrawiam

Moomin - 20-08-2007, 19:33

Lighthammer napisał/a:
Dzięki @Moomin za informacje, jak tylko będę miał wolną chwilę skocze do oficialnego serwisu Mitshubishi w Szczecinie i podpytam o ten nadgar w silnikach GDi i jego ewentualny wpływ na prace popychaczy - być może samo płukanie silnika pomoże na te stuki. Jeśli nie, to czekam na recenzję zamienników popychaczy (czy to są popychacze wyprodukowane przez firmę AJUSA?) i też je wymienie.

Pozdrawiam

Nie, to właśnie nie są AJUSA. I bardzo dobrze. AJUSA nie ma co kupować - Luk_szc je kupił i po 3 m-cach klekotały bardziej niż oryginały. Dlatego ja chciałem oryginały, ale Japaneze zapewniał mnie, że te koreańskie które sprzedaje są w porządku.

turek61 - 20-08-2007, 19:49

Moomin napisał/a:
Tyle da się jeszcze przeżyć. Dam znać jak się będą sprawowały po wymianie i czyszczeniu silnika.

Moomin, koniecznie daj znać ! Dodatkowo jeżeli będziesz przy tej operacji prosiłbym Cię abyś wziął jakąś cyfróweczkę i pstryknął kilka fotek.Postaraj się :notworthy:
A saphire, o płukaniu silnika "pił do mnie." :wink:
Lighthammer, przecieżMoomin, pisze że nie Ajusa tylko jakieś koreańskie.
A tak swoją droga to jestem bardzo ciekawy co powiedzą Ci specjaliści z Kurzej :?:
P.S.
Może sie gdzieś spykniemy, porównamy hałas i pogawędzimy :?:
Jak chcesz to zaproponuję jakiś spocik tylko na PW daj propozycję daty..przy okazji zobaczylibyśmy nowy nabytek Rafała .

Moomin - 20-08-2007, 19:57

turek61 napisał/a:
Moomin napisał/a:
Tyle da się jeszcze przeżyć. Dam znać jak się będą sprawowały po wymianie i czyszczeniu silnika.

Moomin, koniecznie daj znać ! Dodatkowo jeżeli będziesz przy tej operacji prosiłbym Cię abyś wziął jakąś cyfróweczkę i pstryknął kilka fotek.Postaraj się :notworthy:


Niestety, raczej niewykonalne. :( Zostawiam tam samochód na 3 dni i tłukę sie do domu pociągiem. To jest 200km od mojego miasta.

turek61 - 20-08-2007, 20:26

Właśnie jestem po tel. do mojego mechanika.Nie zacytuję go dokładnie bo mówił troche językiem fachowym a ja nie jestem z tej branży.
Otóż twierdzi, ze nagar nie ma nic do głośnej pracy popychaczy.Nagar tworzy sie w części dolotowej a popychacze są uzależnione od oleju.Jeżeli popychacz(hydro-stos..chyba tak z niemieckiego go nazywał) będzie zabrudzony będzie klepał cały czas. Jeżeli tak jak w moim przypadku klepie szklanka na początku a przy wyższych obrotach cichnie świadczy to o opróżnieniu go z oleju i po zwiększeniu obrotów napełnieniu.Wymieniał nie raz to ustrojstwo i nie wie dlaczego gubi olej.
Może by wezwać do tablicy jednego z naszych formowych mechaników niech on się wypowie.
Krzyżak co powiesz na ten temat ?

Moomin - 20-08-2007, 20:39

turek61 napisał/a:
Właśnie jestem po tel. do mojego mechanika.Nie zacytuję go dokładnie bo mówił troche językiem fachowym a ja nie jestem z tej branży.
Otóż twierdzi, ze nagar nie ma nic do głośnej pracy popychaczy.Nagar tworzy sie w części dolotowej a popychacze są uzależnione od oleju.Jeżeli popychacz(hydro-stos..chyba tak z niemieckiego go nazywał) będzie zabrudzony będzie klepał cały czas. Jeżeli tak jak w moim przypadku klepie szklanka na początku a przy wyższych obrotach cichnie świadczy to o opróżnieniu go z oleju i po zwiększeniu obrotów napełnieniu.Wymieniał nie raz to ustrojstwo i nie wie dlaczego gubi olej.
Może by wezwać do tablicy jednego z naszych formowych mechaników niech on się wypowie.
Krzyżak co powiesz na ten temat ?

Wszystko możliwe, ja też się specjalnie na tym nie znam. Fakt, że silnik jest brudny i trzeba to wyczyścić bo na pewno dobrze mu to nie robi.

Anonymous - 20-08-2007, 20:59

turek61 napisał/a:
Właśnie jestem po tel. do mojego mechanika.Nie zacytuję go dokładnie bo mówił troche językiem fachowym a ja nie jestem z tej branży.
Otóż twierdzi, ze nagar nie ma nic do głośnej pracy popychaczy.Nagar tworzy sie w części dolotowej a popychacze są uzależnione od oleju.Jeżeli popychacz(hydro-stos..chyba tak z niemieckiego go nazywał) będzie zabrudzony będzie klepał cały czas. Jeżeli tak jak w moim przypadku klepie szklanka na początku a przy wyższych obrotach cichnie świadczy to o opróżnieniu go z oleju i po zwiększeniu obrotów napełnieniu.Wymieniał nie raz to ustrojstwo i nie wie dlaczego gubi olej.
Może by wezwać do tablicy jednego z naszych formowych mechaników niech on się wypowie.
Krzyżak co powiesz na ten temat ?


To skąd ten syf w popychaczach? Olej który ma środki płucząco, czyszczące zmywa nagar jaki się osadza w komorze spalania. Zabrudzony olej spływa do miski olejowej a potem z powrotem wraca do części hydrauliki. Juro zostaną wstawione zdjęcia np. kanałów dolotowych (ssących powietrze) które nie powinny mieć nic wspólnego z olejem, a u mnie była na nich warstwa sadzy z olejem... Po wyczyszczeniu tego wszystkiego np zanikł moment zmiany mieszanki na ubogą (szarpnięcie) nie mówiąc już o wyciszeniu całego silnika... Jak mi się uda to wstawię nagranie odgłosu mojego silnika. Jak już pisałem nie jestem mechanikiem i moje spostrzeżenia oparte są wyłącznie na moich doświadczeniach z silnikiem GDI

Pozdrawiam!

saphire - 20-08-2007, 21:59

pawelbubu - nagar w kolektorze ssącym i w przepustnicy pochodzi od zwrotnego wpuszczania części spalin poprzez zawór EGR do kolektora. Nie będę się rozpisywał dlaczego po co i na co jest ten zawór - o tym poszukaj na forum bo już było albo w internecie.

PS. nie radzę go zaślepiać - fakt że nie będzie nagaru na wlocie ale zwykle silnik po tej operacji dużo szybciej kończy żywot - dlaczego? także znajdziesz w internecie... :twisted:

A co do syfu w popychaczach - ja twardo obstawiam szajsowaty filtr oleju i nieodpowiedni olej oraz nieterminowe wymiany i szlamik gotowy. Tym bardziej że to GDI.

[ Dodano: 20-08-2007, 22:20 ]
PS. Ewentualnie jeszcze przychodzi mi na myśl, że może jakieś przedmuchy są do karteru lub przez stwardniałe uszczelniacze zaworowe i przypala to gdzieś olej i się gdzieś odkłada ale tak czy siak filtr powinien to zebrać. Chyba że lipny filtr...

turek61 - 20-08-2007, 23:38

pawelbubu napisał/a:
Po wyczyszczeniu tego wszystkiego np zanikł moment zmiany mieszanki na ubogą (szarpnięcie

Też mam to szarpniecie i to dość mocne, którego nie ma jak jadę na LPG(?)
saphire napisał/a:
A co do syfu w popychaczach - ja twardo obstawiam szajsowaty filtr oleju i nieodpowiedni olej oraz nieterminowe wymiany i szlamik gotowy. Tym bardziej że to GDI.
I tak bym obstawiał :!:
pawelbubu napisał/a:
Juro zostaną wstawione zdjęcia np. kanałów dolotowych (ssących powietrze) które nie powinny mieć nic wspólnego z olejem, a u mnie była na nich warstwa sadzy z olejem...

Zdjęcia zawsze są mile widziane.Czekamy....
Czekamy także na zajęcie stanowiska Naszych naprawdę świetnych znawców tematu bo praktyków.

Anonymous - 21-08-2007, 10:05

nie no, ja juz sie gubie w tej dyskusji. Nie mylić nagaru z kanałów dolotowych powietrza, które powodowane jest przez zawór EGR i odme z czarnym olejem w GDI bo trzeba powiedzieć jasno, że olej w GDI jest dużo czarniejszy niż olej przepracowany przy innych silnikach. Podobno jest to spowodowane wyższa temp. tego silnika ale czy tylko tym. W tym czarnym oleju faktyczne może być coś nagaru tylko skąd by tam miał sie wziąć. pawelbubu, ja do Twojej teori sie przychylam tylko dlaczego u mnie czasami cyka a czasami nie.
No właśnie dlaczego ten olej jest taki czarny ja uzywałem różnych filtrów i zawsze efekt był taki sam olej czarny.
pozdro

Student - 21-08-2007, 10:10

Właśnie jestem świeżo po wymianie i:
bym powiedział że bardziej czarny i bardziej gęsty niż w innychsamochodach podczas wymiany.
Ale taki olej jest bardzo dobry do smarowania sprzętu rolniczego :mrgreen: :badgrin:

Moomin - 21-08-2007, 15:09

U mnie mechanik powiedział, że ten nagar nie wynika raczej z konstrukcji silnika tylko obstawia podrobiony olej. :( Poprzedni właściciel lał Mobil 1, a to podobno najczęściej w Polsce podrabiany olej, więc kto wie, może ma rację.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group