To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Lancer C6x i starsze - 4G15 - na LPG jest super, na benzynie gasnie...

Anonymous - 09-10-2007, 21:06

sorry, rzeczywiscie cos mi sie przysnilo z tym drutem. uklad rzeczywiscie skomplikowany, wymienilem wybrzuszony kondek (33uF, 50v) ale na 47uF bo nie mialem innego pod reka no i jak mozna sie bylo spodziewac, nie pomoglo :]
Mam pytanie: uklad silnika 4g15 jest wolnossacy - wiec po jakiego grzyba instaluja tak skomplikowana elektronike przeplywomierza - powietrza silnik zasysa tyle ile mu przepustnica, otwierajace sie zawory i zasysajace tloki pozwola. nie moznaby z samych obrotow silnika i wychylenia przepustnicy tego obliczyc???
----------
jezdzac na gazie nie ryzykuje kupna nastepnego przeplywomierza, ktory znow bez powodu wysiadzie, a szukam sposobu na dostarczenie ECU przyblizonych danych o ilosci zasysanego powietrza tylko do odpalania na benzynce i ew. w zimie do rozgrzania nieco silnika. wiem ze to samoboj pytac o takie rzeczy Mitsumaniakow :/ ale niestety nie mam innego wyjscia - inne priorytety :/
swoja droga technologie to japoncy maja wypasiona, instalujac czujki ultradzwiekowa ktora wykrywa zawirowania powietrza metoda dopplerowska - normalnie kosmos!!!

saphire - 09-10-2007, 21:55

Ty lepiej zacznij od porządnego gazu a nie jakieś badziewie założyłeś co strzela i ci przepływkę rozwala która pewnie więcej kosztuje jak ta cała instalacja LPG :badgrin: sewencję byś założył...
josie - 09-10-2007, 22:28

saphire napisał/a:
sewencję byś założył


Ja miałem gaz I generacji i poprawnie wyregulowany+sprawny układ zapłonowy+nie tankowanie u Henia za stodołą=0 strzałów.
Pozatym montuje się klapkę która zabezpiecza przepływomierz jak gaz strzeli.
xavierro, bede niedlugo na szrocie obok mnie gdzie stoi C50, spytac o przeplywke?
Jak chcesz jezdzic bez to po prostu jej nie podlaczaj - ECU sobie wezmie wart. domyslne i tyle.
A po co mierzy ilosc powietrza - pewnie ze względu na zmieniające się opory jakie stawia filtr powietrza, co wpływa na ilość tego co silnik zassie

Anonymous - 10-10-2007, 10:23

josie, prosze zapytaj po ile taka przeplywka.
a ja jeszcze raz powtarzam - gaz mi nie strzela i nie strzelil.
przeplywka zaczela siadac powoli, przez ok. 2 tygodnie, codziennie coraz gorzej.

Krzyzak - 10-10-2007, 14:54

xavierro napisał/a:
a ja jeszcze raz powtarzam - gaz mi nie strzela i nie strzelil.
przeplywka zaczela siadac powoli, przez ok. 2 tygodnie, codziennie coraz gorzej.

jak napisal Josie - mial to samo
przeplywka padla nagle i bez widocznych przyczyn

a co do ilosci powietrza, to po to masz wtrysk by dokladnie odmierzac ilosc zasysanego powietrza i dostarczac mu tyle paliwa ile trzeba - DOKLADNIE tyle
w koncu chyba wiesz, ze ta precyzja wplywa na zmniejszenie zuzycia paliwa i ilosci emitowanych spalin (a jakie sa najnowsze normy, to powszechnie wiadomo)

Anonymous - 11-10-2007, 07:00

dziekuje wszystkim za pomoc.
ustrzelilem przeplywomierz za 50 zlotych :] a na starym sie jeszcze poznecam, ciekawy jestem czemu przestal dzialac. moze skoro trzeba wymieniac elektrolity w ECU to moze i w przeplywce ten jeden tez?
pozdrawiam

Anonymous - 10-11-2007, 04:04

na poczatek witam wszytskich bo to moj pierwszy post :) od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem miska, ale niestety mam z nim pododbny problem jak autor postu. Otoz mam problemy z odpaleniem auta jak jest zimny, musze go naprawde dlugo krecic zeby zalapal a czasem nawet to nie wystarczy. wyglda to w ten sposob, ze co prawda lapie od samego poczatku, ale jakgdyby tylko na jeden cylinder, potem kolejny i kolejny az jesli calkiem akumulaotr nie oslabnie wkoncu zapala. akumulator powinien byc ok, bo kupiony w zeszlym roku. Na popych zapala odrazu. mowie o odpalaniu na benzynie na zimnym silniku, na gazie wogole nie lapie. jak sie juz zagrzeje to nie ma problemu odpala odrazu zarowno na benzynie jak i na gazie. kolejny problem jest taki ze nie da sie ustawic obrotow na benzynie bo jak sie ustwi ze jest ok to na gazie ma bardzo wysokie obroty. Poza tym jak chcialem sam ustawic obroty zeby nma benzynie jezdzic (takie pokretlo z tylu pod filtrem z biala koncowka?) to nic to nie dawalo. dodam ze ostatnio wymienilem przewody WN i swiece oraz filtr powietrza. poza tym przy naprawde spokojnej jezdzie pali mi 14litrow gazu w miescie. lancer jest z 91r z silnikiem 1,3 12V. z gory dziekuje za pomoc :P [/list]
Hugo - 10-11-2007, 08:59

ciacho napisał/a:
kolejny problem jest taki ze nie da sie ustawic obrotow na benzynie bo jak sie ustwi ze jest ok to na gazie ma bardzo wysokie obroty. Poza tym jak chcialem sam ustawic obroty zeby nma benzynie jezdzic (takie pokretlo z tylu pod filtrem z biala koncowka?) to nic to nie dawalo.
Przykro mi muszę Cię zmartwić. Dlatego, że grzebałeś przy gaźniku możesz mieć teraz problemy z wolnymi obrotami. Jeśli wolne obroty były inne na LPG i na benzynie to była wina tylko i wyłącznie instalacji gazowej. Trzeba było pojechać do gazowników żeby przejrzeli i wyregulowali. A tego gaźnika jaki masz w Lancerze prawie nikt w Polsce nie potrafi dobrze wyregulować :? .
ciacho napisał/a:
poza tym przy naprawde spokojnej jezdzie pali mi 14litrow gazu w miescie.
Dokładnie tyle samo palił mi gazu mój biały Colt (zdjęcie poniżej), po tym jak sam rozregulowałem sobie instalację gazową. Jedź czym prędzej na wymianę filterka gazu (ok. 10 zł) i regulację instalacji.
Anonymous - 10-11-2007, 12:51

dzięki wielkie za odpowiedź :wink: a więc pewnie wybiorę się do Pana Masicza, który był polecany na tym forum ponieważ oprócz tego że zna się na mitsubishi to jeszcze zajmuje się LPG... mam nadzieję że pomoże :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group