Carisma - Ogólne - Carisma w rankingu niezawodności...
kris80 - 07-11-2007, 19:51
a jakie macie opony w waszych cari przed liftem, ze wam tak tłucze
ja zamierzam kupic 15 cali na lato, i profil pewnie 195/55
nie wiem jak sie bedzie jezdziło na takich kapciach
napiszcie jakie wy macie i jak sie jezdzi??
[ Dodano: 07-11-2007, 19:54 ]
dotychczas mam na lato 195/60/14 ale zastanawiam sie dlaczego by nie założyc 15 cali skoro w cari polifcie są 15., przeciez buda jest taka sama
Anonymous - 07-11-2007, 20:33
kris80 napisał/a: | a jakie macie opony w waszych cari przed liftem, ze wam tak tłucze
ja zamierzam kupic 15 cali na lato, i profil pewnie 195/55
nie wiem jak sie bedzie jezdziło na takich kapciach
napiszcie jakie wy macie i jak sie jezdzi?? |
tu nie chodzi o opony tylko o charakterystykę pracy amortyzatorów monroe. ja mam 14 i tłukło jak cholera do czasu wymiany przednich amorków.
kris80 napisał/a: | dotychczas mam na lato 195/60/14 ale zastanawiam sie dlaczego by nie założyc 15 cali skoro w cari polifcie są 15., przeciez buda jest taka sama |
jak sobie chcesz to możesz i wstawić 17" jak już parę osób na forum to zrobiło, niemniej jednak wymagało to wizyty u blacharza. ale bez problemu możesz wstawić 16.
jaxan - 07-11-2007, 20:56
sheik82 napisał/a: | a światła fakt - to słaba strona Cari |
światła i hamulce niestety, ale co do świateł to zawsze można jakieś lepsze, mocniejsze żarówki kupić, np. Philips Premium +30 lub wybrać coś z tego wątku http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0
kris80 napisał/a: | ja zamierzam kupic 15 cali na lato, i profil pewnie 195/55
nie wiem jak sie bedzie jezdziło na takich kapciach
napiszcie jakie wy macie i jak sie jezdzi?? |
Ja mam 195/55/15 ale prawdopodobnie przy następnej wymianie zakupię 195/60/15 bo trochę czuć dziury w drogach. Nieprzyjemne twarde uderzenia o kanty dziur... ehhh jak ja tego nienawidze. Oczywiście jeśli droga jest gładziutka sunie się wyśmienicie, w zakrętach trzyma się rewelacyjnie, ale momenty szutrowe czy kamieniste, które niestety musze codziennie min dwa razy po 200m pod dom pokonać nie należą do przyjemności. Ale jeśli nie będziesz musiał jeździć po wertepach to zachęcam do profilu 55
Anonymous - 07-11-2007, 20:59
jaxan napisał/a: | a światła fakt - to słaba strona Cari
światła i hamulce niestety, ale co do świateł to zawsze można jakieś lepsze, mocniejsze żarówki kupić, np. Philips Premium +30 lub wybrać coś z tego wątku http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0 |
ale ponoć ma super halogeny - przynajmniej arturro je chwalił
kris80 - 07-11-2007, 21:06
zastanawiam sie na 195/55/15 lub 205/55/15
w przypadku tych drugich to opona jest wyzsza o 4,5 mm
tylko czy zmiesci sie profil 205?
Master - 08-11-2007, 21:03
Swoja Carisme GDI 1997/98r mam od lipca wady jakie zauważyłem, cóż nic nowego:
- głośne zawieszenie choć Tylko na dziurach na koleinach i równej drodze oczywiście nie
-tylna polka trzeszczy ale tylko trochę nawet wogóle tego nie słyszę jak sobie nie przypomnę
-akurat u mnie trochę na zimnym silniku 2 bieg wchodzi dobrze ale nie tak jak powinien
-głośny nadmuch już na 1 stopniu
-zaparowujace szyby dosyć szybko zwłaszcza teraz w ta pogodę jak nie ma nawiewu
-fakt trochę cienkie światła przednie ale jeszcze żadnych kombinacji z żarówkami nie robiłem
-beznadziejna akustyka wnętrza
- brak kontrolki światej mijania ale już sie przyzwyczaiłem
- niezbyt ciekawy dźwięk pracy silnika GDI, wiadomo o co chodzi
-nie można ustawić lampek w podsufitce aby zgasły po zamknięciu drzwi
- z tylu siedzi sie trochę zbyt nisko
-jak włożysz puszkę z energy drinkiem w uchwyt podczas jazdy uderza o radio
Sporo tego wszystko to jednak drobiazgi które są dla mnie praktycznie bez znaczenia
Na plus za to na pewno:
-Bardzo dobre trzymanie sie drogi aż milo wejść w zakręt z większa prędkością
-dobre wyciszenie
-duży bagażnik
-kawał ładnego samochodu
-dobre wyposażenie w stosunku do ceny
-świetny ABS siła hamulca słabnie praktycznie tylko w ekstremalnych sytuacjach np bardzo gwałtownym hamowaniu dla porównania w moim oplu vivaro 2002r szaistwo włącza sie jak trochę lepiej popada a zimą to już nie mowie a nie zawsze jest to pomocne
-dobrze zestrojony układ wspomagania
-dobra elastyczność silnika
-stosunkowo niskie spalanie dożo mniej niż np w audi A4 1,8 20V 125PS mój rekord jak narazie to 6,4 l na trasie
-dokładna regulacja szybkości wycieraczek ostatnio często mi sie przydaje
W kwestii komfortu, cóż przesiadłem sie z citroena którego zawieszanie wcale nie było takie miękkie jak sie to mówi wręcz bardzo optymalne, myślę ze nie odważyłbym sie przejechać swoja Carisma Aktualnie (mam jeszcze te szajskie Monroe) po takiej dziurawej drodze z taka szybkością jak tym citroenem, ale za to ta trochę sportowa charakterystyka lekkie ledwie przechyły pozwalają trochę poszaleć i czuć sie pewnie, coś za coś. Fotele za to są zajebiście wygodne.Przedni zespól napędowy trwały jak sie zdarzy kilka razy trochę przypalić opony na skręconych kolach to jakiś tam przegub nie zacznie ci sie zaraz tłuc jak to np w tym francuskim wynalazku.
Więcej na Plus ważniejszych rzeczy niż pierdołów na minus i to 4 miejsce zasłużone w pełni. I co mnie akurat cieszy ten śmierdzący Golf daleko daleko, a nie jestem fanem tego nieciekawego wozidla Pozdrawiam Everybody
Anonymous - 11-11-2007, 00:28
Co do opon, to ja mam 195/55/15 i osobiście odradzam profil "55"...
chyba że ktoś jeżdzi tylko po równych/gładkich drogach!
kris80 - 11-11-2007, 09:32
a moze założyc 205/55/15
zawsze to profil opony zwiekszy sie o ok 5mm na promieniu. kolo bedzie większe o 1cm ale to chyba w niczym nie przeszkodzi?
Ja mam obecnie 195/60/14 i powiem szczeze ze i tak jest zerowy komfort na nierównościach, przymierzam sie do wymiany sprezyn z innego auta, moze cari po lifcie
zobaczymy
Anonymous - 11-11-2007, 12:07
hmmm powiem tak cari jest moim chyba 20-stym samochodem i chyba 10-tym najmłodszym i NAJgorszym japońcem jakiego miałem (jezeli mozna go nazwać japońcem) a miałem stare colty primery itd. cari jest poprostu najgorsza. Zawieszenie i trwałosc wyposazenia wewnetrznego jak w fordzie !!!!! Mam L-400 do pracy (transport) i cari przy tym samochodzie juz trafiła by na złom. Mojego starego Colta ma znajomy i jak wsiadam do niego to sie smieje ze swojej głupoty.
Anonymous - 11-11-2007, 12:38
Przykra sprawa - masz pecha - wewnatrz mnie wkurzaja tylko te idiotycznie wymyslone kratki powietrza - nigdzie chyba tak badziewnych nie ma
Jesli chodzi o niezawodnosc - czyli usterki pojawiajace sie z wiekiem lub przejeachanymi km to w moim przypadku zajmuje wlasciwe miejsce - brak usterek uniemozliwiajacych jazde, mrugania kontrolki silnika,itd.
Moj wozek jezdzi jak trzeba i mam nadzieje ze jeszcze pojezdzi.
Robson86 - 11-11-2007, 14:23
hx napisał/a: | NAJgorszym japońcem jakiego miałem |
rozwin bardziej swoja teze
Wracajac na necie Cari zdobywa dobre oceny ...tez cieszy
http://moto.wp.pl/kat,336...inie_model.html
Pozdroo
Anonymous - 12-11-2007, 10:05
chodzi mi o drobne awarie : zostające w rękach kratki nawiewu ,trzeszczące tylne półki stuki w zawieszeniu ostatnio została mi w rękach lampa z podsufitki a przepustnica to juz całkowite nieporozumienie.
Anonymous - 12-11-2007, 13:16
Mi trzeszczy kokpit. Nie mogę zlokalizować tego świerszcza U mnie ktoś kombinował coś z zegarem ponieważ cały element odstaje. Może te śmieszne podstawki na kubki, a może samo radio które poprzedni właściciel źle osadził, po prostu nie wiem
Ale o półce nic nie wiem może dlatego że mam sedana. Odnośnie zawieszenia ... hmm. O tym mógłbym się rozpisać ale do głównych jego wad zaliczam jego twardość oraz prace z typowym dobijaniem na dziurach. Ale patrząc obiektywnie z tym się liczyłem kupując japońskie auto, wytwarzane w Europie. Niestety TTTM
Anonymous - 12-11-2007, 13:32
Cichanos napisał/a: | Odnośnie zawieszenia ... hmm. O tym mógłbym się rozpisać ale do głównych jego wad zaliczam jego twardość oraz prace z typowym dobijaniem na dziurach |
twardość innym będzie to wadą innym zaletą
mlun - 12-11-2007, 19:48
Widocznie nie masz wyczucia skoro wszytsko Ci w rękach zostaje Moge Ci podac przykład mojego kolegi on zawsze ukręci jakąś śrune a mi się to nigdy nie zdarzyło,tak samo może być z tobą:P
|
|
|