To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - Ile palą wasze Lancerki 1.6l???

sla - 21-11-2007, 10:23

witgarfu napisał/a:
Spalanie 9,6 l/100km przy jeździe na obrotach 2 do 3 tysięcy.

W końcu ktoś podaje prawdziwe spalanie :mrgreen:

Anonymous - 21-11-2007, 10:58

1. A czy jesteś w stanie podać powód, dla którego ktoś na tym forum miałby podawac nieprawdziwe dane? Tobie na złość? Zarobi może na tym? :axe:
Pamiętaj też, że Twoj silniczek 2,0 na pewno pali więcej (a ile, to juz nie wiem) niż silnik 1,6.
2. Moge do tego dodać tylko tyle: nie bagatelizuj techniki jazdy! Dla przykładu: żona mojego znajomego potrafi spalić stosunkowo nowym Coltem ponad 8 litrów na 100 km, a znajomy tym samym samochodem i na tej samej trasie 5,5. (Ale trzeba zobaczyc na trasie jego żonę w tym Colcie... Istna "krulofa samochodufff". Tylko lepiej trzymać sie od niej z daleka! Zarówno wtedy, gdy chce Cię wyprzedzać, jak i - tym bardziej - wtedy - gdy po tym wyprzedzeniu hamuje Ci przed nosem, dociskając hamulec do dechy i pokazując "fucka").

sla - 21-11-2007, 12:20

mariuszp napisał/a:
1. A czy jesteś w stanie podać powód, dla którego ktoś na tym forum miałby podawac nieprawdziwe dane?

Nie wiem, ale jeżeli podawane spalanie jest niższe niż to co podaje producent, który zaniża je jak tylko może to jest to dziwne. Może dla własnego dobrego samopoczucia. Mój silnik 2,0 pali w przedziale 10-14 i uwazam to za normalne choć producent podaje max. 11,7. Oczywiście ja mówię o normalnej jeździe a nie o toczeniu się, kombinowaniu i pchaniu samochodu z górki.

Anonymous - 21-11-2007, 12:55

Może Ci poprawi humor, że mój Lancer generalnie i tak pali WIĘCEJ niż podaje producent. Nigdy nie zszedłem poniżej 6 litrów, a zdaniem producenta powinno mi się to w trasie udać bez problemów.
Jednak ogólnie mieszczę się - zazwyczaj. bo nie zawsze - w średniej podawanej przez producenta, czyli 6,6 dla tego silnika. Znacznie mniej zużywam paliwa w korkach, ale w mieście jeżdżę bardzo spokojnie, bez ambicji wyścigowych (które w trasie mi się zdarzają).

Anonymous - 22-11-2007, 22:24

Trasa: 6.5 - 6.8 bez nastawienia na oszczedzanie

Warszawa w korkach: 9,0 - 9,8

Rekord: 10.6 korki+klima 100% czasu

Anonymous - 23-11-2007, 20:47

To w takim układzie jaki jest najekonomiczniejszy model Mitsu :)
Anonymous - 25-11-2007, 11:24

A ja mam takie pytanie jak wy liczycie to spalanie? Bo jedyne konkretne pomiary to zalac pod korek, przejechac 100 km dokladnie i znow zalac pod korek.
Anonymous - 25-11-2007, 12:01

zalać pod korek przejechać trasę zwyzerowanym licznikiem i znowu zalać pod korek,czym dłuższa trasa (do granic jednego tankowania),tym pomiar dokładniejszy-u mnie do 120 mieści się w przedziale 6.5-7,potem na autostradzie jest już 8 mimo obietnicy że będę jechał wolniutko tzn.,do 130 w rzeczywistości jadę szybciej po mieście nie mierzę ,myślę że np.,w galancie 2.5 V6 nie ma takiej różnicy w spalaniu zależnej od zwiększonej prędkości od 120 do 140 ,większy silnik nie jest wcale wysilony przy takiej jeździe a mój już tak
marti33 - 25-11-2007, 13:02

Witam, jazda miśkiem ma być przyjemna czy stresująca ? ( ile pali ) co za problem jak za wiele to niech stoi w garażu, zostaje jeszcze komunikacja miejska. A na to ile kosztuje paliwo to i tak nie mamy wpływu (niestety). pozdrawiam ;D
Anonymous - 25-11-2007, 14:08

Cytat:
co za problem jak za wiele to niech stoi w garażu


Nie ma problemu jeśli ktoś używa samochodu tylko dla przyjemności. Problem pojawia się , gdy Twój pojazd służy Ci do pracy i otrzymujesz od pracodawcy zwrot kosztów jej wykonania. Mnie zwraca budżetówka - tylko tyle , że dzięki rządowi Kaczorów od dwóch lat dla mojej grupy zawodowej nie zmieniła się ustalona kwota. Porównaj ceny benzyny 2 lata temu i dzisiaj.

akbi - 25-11-2007, 16:26

Ali-En napisał/a:
Bo jedyne konkretne pomiary to zalac pod korek, przejechac 100 km dokladnie i znow zalac pod korek.

to niestety mało dokładny pomiar ... różnica w zatankowaniu "po korek" może wynosić myślę gdzieś ok 0,5 litra ...zależy jak Ci się podczas tankowania powietrze zbierze w zbiorniku ... no i trochę zalezy od dystrybutora (prędkości tankowania)

bardziej precyzyjną metodę podaje hayabusa,
hayabusa napisał/a:
zalać pod korek przejechać trasę zwyzerowanym licznikiem i znowu zalać pod korek,czym dłuższa trasa


...a dokładniej ...zalać po korek ... wyjeździć paliwo do dna (no prawie, aby nie stanąć) i znowu zalać po korek

marti33 - 25-11-2007, 19:42

Mi auto też służy do pracy (około 40 km dziennie) to może czas zmienić pracodawcę. Powodzenia !!! ps. na szczęście jedna kaczka już odstrzelona :D
Anonymous - 26-11-2007, 00:01

Właśnie tak robię leję pod korek i jeżdzę do momentu zapalenia się na stałe rezerwy, zawsze wchodzi tyle samo +- 0,5l także ta metoda jest miarodajna. Co do ceny paliw i czy auto ma stać czy jeździć była mowa na innych forach................ :P

[ Dodano: 26-11-2007, 00:02 ]
Powodzenia !!! ps. na szczęście jedna kaczka już odstrzelona :D

To się okaże czy na szczęście!

Krzyzak - 26-11-2007, 19:10

ew. zalozyc sobie test na 4x4.pl lub spritmonitor.de i tam zapisywac tankowania
spritmonitor lubi tankowania do pelna, 4x4 wyliczy z kazdego
moj test na 4x4 ma juz prawie 8 lat i na takiej przestrzeni jest dosyc wiarygodny
jeszcze kolega prowadzi zapiski w Excelu i tez ma spora baze

Anonymous - 04-05-2008, 17:21

Jadąc 100-tką na obrotach ok. 3 tys. spalam w trasie 5.5 L/100KM
Ale to była nówka i na paliwie Suprema. Teraz ciut gorzej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group