r1212 - 27-11-2007, 07:53
Co mogłem to dałem. Życzę powrotu do zdrowia. Anonymous - 27-11-2007, 10:08 Przelew poszedł. Trzymam kciuki za malucha. R2D2 - 27-11-2007, 10:35 ...dorzuciłem... miczon - 27-11-2007, 11:08 Kochani jesteście wielcy!!!!!! A oto wiadomość z ostatniej chwili: Wczorajsza zbiórka pod kościołem w Lachowicach (2200 mieszkańców) - rodzinnej wsi Tomka, przyniosła: 6 600 PLN Dzięki wszystkim ludziom o wielkich sercach, szanse Tomka na normalne życie rosną z każdym dniem! Oby tak dalej!!! olabart - 27-11-2007, 11:09 Wracaj Tomku do zdrowia. Poszło. Anonymous - 27-11-2007, 12:50 Temat postu: DZIĘKUJĘ... Jesteście wielcy, bardzo dziękuję wszystkim razem i każdemu z osoba...za pomoc, za zaangażowanie. na koncie Stowarzyszenia mieliśmy na 21 listopada: ponad 17 tyś złotych...kwestujemy dalej... Na styczeń 2008 planowany termin operacji Tomusiowego serduszka. Mały nie rozumie całego tego zamieszania wokół swojej osoby, ale kiedys mu opowiemy.... Jestesmy bardzo wdzięczni za pomoc... Jeszcze raz dziękuję za wielkie serca! maxwell61 - 27-11-2007, 17:32 mam nadzieje że to jeszcze nie koniec bo zamierzam w grudniu po wypłacie cos przekazać...teraz dałem tak mało że aż wstyd a i moja luba także się do tego dołączy...pozdrawiam i koniecznie Tomkowi trzeba będzie kiedyś napomknąć o takich maniakach Mitsu 
Anonymous - 27-11-2007, 18:57 Również wpłaciłem. Tomuś wracaj do zdrowia! Aga - 27-11-2007, 21:34 a nasz Julek tak się wczoraj przejął, gdy mu opowiedzieliśmy o Tomku, że się rozpłakał i powiedział, że chciałby przy nim być, żeby mu nie było smutno... też się rozpłakałam.... wracaj Tomku do zdrowia, a rodzicom życzę wytrwałości i siły !! jw1900 - 28-11-2007, 09:24 Temat postu: Damy rade Poszlo. Tez mnie ciachali jak bylem maly (do Agi: i tez mam malego Julka, ale lepiej mu nie opowiadac, bo by dopiero ryczal i przezywal..) Sporo nas tu, nie powinno byc problemu, zeby zebrac, tylko nie sciskac sie ludziska, dorzucac do siebie, nie zbiedniejecie! Anonymous - 28-11-2007, 14:28 Poszło. Zdrowia dla Tomka Anonymous - 28-11-2007, 17:17 Skromny datek wraz z życzeniami powrotu do zdrowia dla pociechy. Życzę Pni Edyto wytrwałości w walce o zdrowie Tomka , to Pani wielkie matczyne serce będzie na razie biło pełną mocą dla Pani i Tomka za was oboje . Pozdrawiam serdecznie Paweł R. sibi - 28-11-2007, 19:14
No i paru Voyagerowców też się dołaczyło
Anonymous - 28-11-2007, 19:47 Wypłata wkrótce, pomogę ile będę mógł. Nie traćmy nadziei na pewno się uda. Pozdrowienia Marcin(Arti80) Aga - 29-11-2007, 10:34
akurat przyszedł do mnie kiedy puszczałam przelew i miałam na monitorze otwartą stronkę Tomka, więc musiałam mu opowiedzieć kto to jest i czemu trzeba mu pomóc do dziecka pomoc pieniężna nie przemawia, więc po swojemu stwierdził, że wolałby przy Tomeczku być strasznie mnie to wzruszyło.... |
||||||||||||
