To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Wymiana oleju

Anonymous - 24-05-2008, 19:41

Dzięki, za odpowiedż, dzwoniłem do dwóch serwisów i wszyscy zgodnie mowili o 5W30 a jak mowiłem ze wczesniej był lany 0W40 to powiedzieli ze jak samochod ma taki przebieg to niech tak zostanie przy tym oleju co jest a tym bardziej ze nic sie nie dzieje. A dzwoniłem jeszcze raz doi porzedniego własciela i pytałem czy napewno lał 0W40 potwierdził ze zawsze 0W40 wiec chyba tak zostanie. W każdym razie dzięki.
Morfi - 25-05-2008, 00:38

XL to widze nasze opinie są takie same. :D
takie cos wysłałem chlopaka na PW:
"to jest moja opinia, po przeczytaniu kilaset postow na forum. podkreslam nigdy nie widzialem rozebranego silnika GDI przynajmniej narazie.
A wiec w głowicy sa kanałki co doprowadzaja olej do hydropopychaczy. Sa one bardzo cienkie i im gestszy olejem zalejemy tym mniej tego oleju przez nie przepłynie.
wynika to z mechaniki płynów.
A do tego z biegiem lat napewno sie zabrudziły i jeszcze mniej oleju przez nie przepływa i dlatego tak niszcza/brudza popychacze.
Ja teraz mam 10w40 za 10 tys bede znow wymieniał olej to bede wlewał 5w40.
Jezeli to nie pomoze to rozbiore głowice aby dostac sie do popychaczy i wyczyszcze to wszystko bo jednak koszt 16 x40 jest dosć wysoki a może wystarczy przeczyszczenie.
I w samych popychaczach tez moze byc "brud."

remix - 25-05-2008, 13:25

błądzicie panowie.
np. 10W40 jest gęstszy od 5w40, ale tylko w niskich temperaturach. Po rozgrzaniu jest na odwrót.
A co do 5w30 to są to zazwyczaj oleje lekko bieżne, o obniżonej wartości HTHS -> tylko do silników przystosowanych do cienkiego filmu olejowego. Czy Carisma na takich właśnie powinna jeździć - TAK.
Ewentualnie polecam oleje klasy 0w40 o HTHS 2,9 (należy sprawdzić konkretny olej)

Nie tylko kanały olejowe, ale i szczeliny - jak np. przy panewkach, czy też hydrauliczne popychacze zaworowe są dobrane pod olej o takiej właśnie niskiej gęstości.
Zalewanie Carismy np. 10W40 spowoduje, że zbyt gęsty olej nie wniknie między elementy które ma smarować, nie popychacze zaczną klekotać i w ogóle.

Moomin - 25-05-2008, 14:30

remix napisał/a:

Nie tylko kanały olejowe, ale i szczeliny - jak np. przy panewkach, czy też hydrauliczne popychacze zaworowe są dobrane pod olej o takiej właśnie niskiej gęstości.
Zalewanie Carismy np. 10W40 spowoduje, że zbyt gęsty olej nie wniknie między elementy które ma smarować, nie popychacze zaczną klekotać i w ogóle.


To dlaczego fabryka zaleca w naszym klimacie olej 10W30 i taki jest właśnie Shell dedykowany specjalnie do GDI?
A w ogóle to wydaje mi się, że przywiązujecie za dużą wagę do tego oleju. Jakoś nikt nie narzeka, że było coś nie tak po takim czy innym oleju. Wystarczy zalać dobry syntetyk czy półsyntetyk i tyle. Nie ma tu co tyle deliberować bo i tak każdy co innego mówi.

Anonymous - 26-05-2008, 02:30

Moomin napisał/a:
Nie ma tu co tyle deliberować bo i tak każdy co innego mówi.


nie no tak to nie podchodzmy do tematu :evil:

jakby nie patrzec 3 cenne punkty kolegi XL,zaszkodzic silnikowi nie moga...
wszystkie info dotyczace klekotu,chetnie czytam i zapisuje w glowie.

sam swoj klekot przypisalbym do punktu 1 czesc druga,czyli cytuje :
XL napisał/a:
Podobne objawy może dawać uszkodzenie pompy olejowej, lub zaworu ustalającego ciśnienie oleju.


wszystkie popychacze mialem zmieniane :twisted: silnik zimny, cisza.... po uplywie 30 sekund-do minuty wlacza sie klekot,TAK wlacza sie!! to nie jest stopniowe narastanie klekotu wraz z rozgrzewaniem sie silnika,tylko tak jakby ktos niewidzialny podszedl cos nacisnol i wlaczal ten klekot....co jest grane :evil:

nie wydaje mi sie zeby byl jakis element w silniku ktory zaczol by laskawie pracowac po niecalej minucie od odpalenia....moze zapytam tak: czy jest cos w osprzecie silnika (lub w jego wnetrzu,np popychacz spioch :D ) ktory wlacza sie po powiedzmy minucie??

saphire - 27-05-2008, 11:47

Jeśli to nie szklanki to może panewka lub sworzeń korbowodu i jak się trochę nagrzeje to tłok stuka...

BTW a ceramizera próbowałeś?

XL - 27-05-2008, 15:28

Cytat:
po uplywie 30 sekund-do minuty wlacza sie klekot
Myślę, że w tym czasie silnik wiele się nie nagrzeje. Sudan chyba idzie dobrym tropem - stawiałbym na zawór ustalający ciśnienie oleju. Warto je zmierzyć - od zimnego silnika - aż po wystąpienie klekotu. Jeżeli nastąpi wyraźny spadek ciśnienia oleju, należałoby sprawdzić cały układ, od smoka po zaworek. Pocieszające jest to, że są to części stosunkowo tanie.

Pozdrawiam, XL

Anonymous - 28-05-2008, 19:30

saphire napisał/a:
Jeśli to nie szklanki to może panewka lub sworzeń korbowodu i jak się trochę nagrzeje to tłok stuka...


i od 16 tys km by tak stukalo?? nie rozpadlo by sie wczesniej??

saphire napisał/a:
BTW a ceramizera próbowałeś?


hm...nie lalem,ale jakos mnie nie przekonuje ceramizer :cry:

XL, czy pomiar cinienia to cos skomplikowanego?? servis czy zwykly garaz wystarczy zeby zmierzyc??

XL napisał/a:
Pocieszające jest to, że są to części stosunkowo tanie.


to chociaz tyle dobrze...jak mniej wiecej wyglada sprawdzenie i ew.wymiana wszystkiego co odpowiedzialne jest za cisnienie oleju?? ile silnika trzeba rozebrac??

nie palila by sie kontrolka oleju jakbym mial za slabe??

nagralem prace swojego silnika..
film trwa ponad minute,zapalam gdy silnik jest zupelnie zimny,chodzi dobrze przez 50 sekund i ...zaczyna sie klekot popatrzcie sami :

http://pl.youtube.com/watch?v=cVZic3lSWN4

Anonymous - 10-06-2008, 12:25

Witam,

mam pytanie-jak groźny dla silnika jest klekot (a właściwie jego objawy)?

Niedawno wymieniłem olej (zalałem Castrol Magnatec). Po ok 2 tys. na nowym oleju, silnik zaczął klekotać. Tak jak piszą koledzy powyżej - zimny ok, ciepły - jak stary diesel.

Najgorsze jest to, że jutro wyjeżdzam Cari do Wiednia i teraz się boję, żeby coś mi się nie zdupcyło na trasie...

Żeby było "śmieszniej" klekot usłyszałem jakieś 2 dni temu...

I jeszcze jedno pytanie-czy klekot może być spowodowany incydentalnie wlaniem jakiejś parszywej benzyny?

P.S.
Mam przejechane ok 130 tys. km, raczej prawdziwe, na przeglądze przesprzedażnym od razu powiedzieli że silniczek pracuje bardzo ładnie, a to było jakieś 3 000 km wcześniej...

Moomin - 10-06-2008, 12:45

Klekot raczej nie jest groźny. Są tu tacy co przejechali z nim 40 tys. i nic silnikowi nie było.
A jaki dokładnie olej wlałeś? Może nie służy silnikowi. Benzyna tu raczej nie ma nic do rzeczy. Jest jeszcze taka opcja, że przed sprzedażą ktoś czegoś dolał żeby było cicho, a po zmianie oleju to wylazło.

Anonymous - 10-06-2008, 16:49

Klekotanie zanikapo wciśniśnięciu sprzęgła. Czyli chyba skrzynia biegów?

Nie rozsypie sie za najbliższym zakrętem?

f_rantic - 07-08-2008, 10:00

Jaki najlepiej wlać olej do 1.6 z 1999 r. przed liftem
Ma 190 tys. przebiegu i nie wiem czym teraz jest zalany :?

edi81 - 07-08-2008, 20:56

witajcie mam podobny problem jak reszta jestem nowym użytkownikiem cari LS 1.8 GDI rocznik 1998 przebieg 205.000 km do 175 lany był syntetyk castrola 5w/40 od 175 do teraz jest półsyntetyk shell 10w/40 co robić bo mam zamiar wymienić olej zostać przy 10w/40 ale przejść na castrol bo chyba za późno by wracać do syntetyka :? dzięki za odpowiedzi


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group