To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Ogólne - miesiek DIDolek jest fanatastyczny

Hubeeert - 26-07-2006, 09:44

Trzy sprawy Jacek - tamtym postem się dość mocno nabijałem to raz.
dwa - 2000 obr 5 bieg - około 70km/h 7000 obr 5 bieg 235km/h - ;-)
Trzy - jasne że skrzynie są inaczej zestopniowane ;-)

akbi - 26-07-2006, 10:02

Hubeeert napisał/a:
7000 obr 5 bieg 235km/h -

nie sądziłem że i z Ciebie wychodzi taka agresja na drogach :mrgreen:

Hubeeert - 26-07-2006, 10:06

Na hamowni.
akbi - 26-07-2006, 10:26

Hubeeert napisał/a:
Na hamowni.

dobra dobra :mrgreen: w każdym drzemie wariat drogowy - nie pozwól mu się tylko obudzić :mrgreen:

Hubeeert - 26-07-2006, 10:28


Przy obrotach max - tutaj około 7500 hamownia pokazała coś około 250km/h. Master's u którego hamowałem Miśka nie wiedział że odcinka jest dopiero przy około 9000 obr bo na pewno pokręciłby wyżej. Jego reakcja na wykres - o K**** wykres jak z diesla :shock:

:mrgreen:

Krzyzak - 26-07-2006, 10:28

A kto jeździł Galtem E34 (1.8 td)? - to powiem, że tam to się trzeba nawahlować - praktycznie żaden bieg się nie zazębia i są naprawdę krótkie.
Anonymous - 06-08-2006, 00:04
Temat postu: Czas na kobietę
Witam!
Czas chyba żeby jakaś blondynka odezwała się w temacie, bo zrobiła się strasznie poważna i fachowa rozmowa.
Od 3 dni jeżdżę świeżo nabytym MSS DIDolkiem (jak to ślicznie brzmi! :lol: ) To mój pierwszy diesel w życiu i już jestem zachwycona - cudnie mruczy (uwielbiam mruczące autka!!!), kopa ma niesamowitego (jak dla mnie), dopiero uczę się mniej machać wajchą zmiany biegów, bo widzę, że nie trzeba. Co do spalania, to oczywiście jeszcze nie wiem, bo w baku wciąż sporo chlupocze po przejechaniu ≈650km. Prowadzi się cudnie!!! Mój golden ma wreszcie godziwy apartament z tyłu, a jak przesunętylną kanapę do przodu to i koleżankęmoże zaprosić.
I pomyśleć, że gdyby pewne niedostatki w porfelu, to kupiłabym Corollkę!!! Czuwają jednak nade mną anioły stróże!!! :twisted:

JCH - 06-08-2006, 12:21

Smoczka napisał/a:
o mój pierwszy diesel w życiu i już jestem zachwycona - cudnie mruczy (uwielbiam mruczące autka!!!)
Witamy w klubie wielbicieli mruczka!
Wreszcie jakaś sympatycznie brzmiąca nazwa a nie tak zwyczajnie klekot.

Marcino - 07-08-2006, 16:44

Heh, jechałem wczoraj corolla D4D.... i nie słychac mruczenia choc drzemie tam mały 1.4 diselek, a powiemz e samochodzik sie niezle zbiera, podobno benzyna 1.6 corolli nmie ma szans.
A jak to jest z tymi innymi diselkami np w galantach EA kombi, 2.0 TD 90KM.. czy vtym sie da jezdzić tak jak spejsem...
POzdrawiam

Anonymous - 07-08-2006, 23:21

marcino jesli "cos" nie ma bezposredniego wtrysku to omijaj "to" szerokim lukiem :)
Anonymous - 12-08-2006, 07:16
Temat postu: Mruczek - klekotek
JCH napisał/a:
Smoczka napisał/a:
o mój pierwszy diesel w życiu i już jestem zachwycona - cudnie mruczy (uwielbiam mruczące autka!!!)
Witamy w klubie wielbicieli mruczka!
Wreszcie jakaś sympatycznie brzmiąca nazwa a nie tak zwyczajnie klekot.


Po otwarciu okien podczas jazdy słychać jednak coś jakby klekot delikatny, ale w końcu klekot kojarzy mi się z bocianami i też jest pięknie :D
Nie mogę niestety przestawić się do innej pracy z biegami. zwłaszcza z tymi niskimi. Przy moim poprzednim autku (Lanos 1,5+ gaz) "jedynkę" wrzucałąm tylko przy całkowitym zatrzymaniu i tylko na chwilkę, aby ruszyć i szła "dwójeczka". Tutaj jak za wcześnie (wg Mruczka) wrzucę "dwójkę" to bestyja potrafi zgasnąć. ( raz mi się to zdarzyło). Jedynką muszę podciągnąć do jakichś 15-20 km/g (lub powyżej 1000 obrotów). To tak ma być?

JCH - 15-08-2006, 13:57

Smoczka napisał/a:
Jedynką muszę podciągnąć do jakichś 15-20 km/g (lub powyżej 1000 obrotów). To tak ma być?

Toż przecież przy ruszaniu masz już 1000 obr. lub lekko ponad. 1 i 2 są wg mnie bardzo krótkie - nie wiem jakie prędości uzyskuję przy rozpędzaniu na poszczególnych biegach bo po prostu nie rejestruję tego. 1 bieg to praktycznie tylko aby ruszyć bo przyrost obrotów daje bardzo znikomy przyrost prędkości. 2 bieg deczko dłużej no a na 3 już można się fajnie rozpędzać. Zwykle staram się zmieniać biegi w przedziale 2500-3000 obr/min (za wyjątkiem 1 i 2).

Anonymous - 15-08-2006, 21:43
Temat postu: Smocza niecierpliwość
Po następnych kilkuset przejechanych kilometrach powoli oswajam autko. Problem nie w samochodzie tylko w mojej niecierpliwości. Trochę inaczej chodzą pedały sprzęgła i gazy w nowym autku niż w starym i tyle. :roll:
Jeździ mi się już coraz płynniej i spokojniej. Misiek uczy się mnie a ja jego.
Dzięki za odpowiedź.

[ Dodano: 24-08-2006, 16:52 ]
Trochę pojeździliśmy z Misiem po świecie. Po powrocie do domu jestem dalej zachwycona. Spalił chłopczyk 4,8 l/100km. Komputerek pokazywał na całej trasie średnie zużycie - 5,2- 5,4 :P
Faktem jest, że jadąc po mazurskich i kaszubskich drogach nie da się jeździć zbyt szybko, ale wcale nie miałam na to ochoty, bo wreszcie nie musiałam się śpieszyć.
Jazda to przyjemność, nawet nocą. (pierwszy postój w drodze powrotnej dopiero po 3 godzinach jazdy bez poczucia przemęczenia) Nawet wyprzedzanie - do tej pory manewr najmniej przeze mnie lubiany- to frajda, bo Misio robi takie piękne hop i... już po wszystkim. :D
Wróciłam do domu wioząc córkę, dużego psa (As), dużego kota (Imbir), 4 krzesła, lampę, 2 spore kosze z zakupionymi pierdułakami i przetworami od mamusi, rekalmówkę pełną gruszek, drugą z pomidorami i ogórkami, dużą walizkę i duży plecak, laptop, etc. i nie było ciasno!
Z pewnym zaciekawieniem czekam na zimę, bo jazda zimowa, to inna zabawa, którą zresztą też lubię. Muszę jeszcze trochę dowiedzieć się o tym jak eksploatować DID-olka przy mrozach. Liczę na Forumowiczów w tum względzie. :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group