To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Car Audio - Nagłośnienie w carismie..

Anonymous - 18-06-2006, 14:32

endriu napisał/a:
jakie są objawy, kiegy się ewentualnie zamiani bieguny plus i minus?


jezeli zmienisz w obu glosnikach L i P to nic sie nie stanie, beda nadal w jednej fazie. Jezeli w jednym zmienisz bieguny, glosniki beda graly w przeciwfazie a co za tym idzie teoretycznie beda sie wzjamnie wytlumiac, jednak w praktyce nie bedziesz mial praktycznie wogole basu a scena stereo bedzie jakas taka do d.... :)

jezeli glosniki wysokotonowe podlaczysz w przeciwfazie to moze to cos poprawic jezeli masz filtry 2 rzedu, jezeli nie, to nic nie poprawi

Anonymous - 18-06-2006, 17:34

O.K. Dzięki koledzy i sorki za "wałkowanie" tematu... :oops:
Zakupiłem właśnie na allegro miedź beztlenową 2x2mm i gdzieś pod koniec lipca wezmę się za całość. Może nawet przeniosę głośniki z drzwi przednich do tylnych (13cm), a z tylnych fabrycznych miejsc (17cm) do przednich drzwi, no i powalczę z tym wytłumieniem poszycia drzwi (mam już taką specjalną samoprzylepną matę...
Jeśli odnotuję poprawę - na pewno się pochwalę...
Pozdrowionka :wink:

Anonymous - 18-06-2006, 17:48

endriu napisał/a:
Zakupiłem właśnie na allegro miedź beztlenową 2x2mm

??

wyjasnij, prosze :)

Hubeeert - 18-06-2006, 19:30

Przewody z miedzi beztlenowej jak podejrzewam
Anonymous - 18-06-2006, 21:48

tak, pewnie te noname, ktore kolo przewodow ofc nie lezaly nawet?

oj, mogles endriu, zapytac o przewody.

Serek - 18-06-2006, 22:36

Panowie bez pastwienia się nad klubowiczem. Firmowe czy nie i tak odczuje różnicę, a gotówki zostanie na inne rzeczy :P
Anonymous - 18-06-2006, 22:52

Serek, no roznicy nie odczuje, to fakt, nie jest maniakiem wydawania kasy na rzeczy, ktorych nie odczuje. Ale temat tanich kabli "OFC" przerabialem juz nie raz z powodu wlasnie braku gotowki co jak sie potem okazywalo nie bylo dobrym rozwiazaniem, za kazdym razem konczylo sie kupnem najtanszych firmowych, ktore i tak nie byly duzo drozsze od no name, moze lepiej nie graly, ale przede wszystkim:

a) sa bardziej elastyczne, przez co lepiej ukladaja sie w aucie
b) lepiej sie lutują - jezeli zachodzi taka potrzeba
c) sa z prawdziwej miedzi beztlenowej i nie czernieja po miesiacu
d) czesto zbudowane sa z wiekszej ilosci cienkich kabelkow przez co nie wystepuje tak bardzo zjawisko naskorkowosci teoretycznie ale dzieki temu sa bardziej odporne na uszkodzenia

to tyle ode mnie :) bo co do jakosci i odsluchu, to masz racje Serek, roznicy nie bedzie :)

Serek - 19-06-2006, 10:40

nippo źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli fakt, że zmiana obecnych przewodów na "grubsze" nawet "no name" poprawi jakość przenoszonych dźwięków. Obecnie przewody są tzw. wąskim gardłem tego zestawienia. Natomiast kwestia kabli OFC dla przeciętnego Kowalskiego to "śliska" sprawa. Nie każdy kabel markowy (z tych dostępnych od ręki) to faktycznie OFC w 100 %. Różnica kilku złotych na metrze przewodu nie oznacza, że wykonano go z materiałów dobrej jakości. Na początek cieszę się, że kolega endriu dostrzega niedoskonałości swojego systemu i stara się je poprawić. Natomiast doświadczenie przyjdzie z czasem.Powodzenia. :wink:
Matejko - 19-06-2006, 10:58

dobra, to moze zaproponujecie cos z kabli - jakis sklep internetowy/allegro, tak zeby byla dobra jakosc w miare niskiej cenie
Grześku - 19-06-2006, 11:10

Mateusz, z kablami jest jak ze sprzętem grającym. Powinieneś dobierać je do upodobań, na ucho. Kupowanie w sklepie internetowym wchodzi w grę tylko wtedy gdy znasz producenta a cena jest okazjonalna.
Chyba że traktujesz rzecz przedmiotowo i oxygenfree jest dla Ciebie wyznacznikiem jakości.

Anonymous - 19-06-2006, 12:28

dobre kalbe robi dls, ja u siebie mam od pradowych, poprzez glosnikowe do sygnalowych dls'a i jestem zadowolony.
Anonymous - 19-06-2006, 15:41

Tak,tak...
Oczywiście, że:
jeśli eksperymentuje i nie posiadam słuchu absolutnego, to na początek wziąłem te z niższej półki (made by THOMSON)
Zauważyłem też, że ten "tragiczny" dźwięk w zasadzie zawdzięczam MP3, bo kiedy włożyłem oryginał CD z dobrą muzą, to zagrało to wszystko o niebo lepiej...
Ale i tak będę zmierzał w kierunku "doskonałości za małą kasę"
W końcu kupując cari brałem to autko na kilka latek...

Co sądzicie o tym? (taniocha totalna - czy hłam?)
http://moto.allegro.pl/sh...?item=109390072

Matejko - 19-06-2006, 16:44

Grześku napisał/a:
oxygenfree jest dla Ciebie wyznacznikiem jakości.


mam takie teraz ale przekroj az strach pomyslec, to moze jakie firmy omijac, jakimi sie interesowac

Serek - 19-06-2006, 19:44

Na początek nie brać najtańszych oraz najdroższych. W tym zakresie cenowym szukać kompromisu ceny do jakości. Oczywiście nikt z nas nie zna jakości kabla, dopóki nie zagra w aucie. Za to cena może być pewnym wyznacznikiem. Artur wspomniał o DLS-ach, jednak do tanich nie należą. Caliber, Monacor, Phonocar (ostrożnie), Oehlbach (chyba tak się pisze :P ). To produkty ze średniego przedziału cenowego.
luk_szc - 19-06-2006, 20:27

No niestety każdy kabelek trzeba dobierać odsłuchoawo do danego sprzętu (zakładając , że da się na nim coś usłyszeć) żeby np. trąbka brzmiała jak trabka a nie jat wiertarka udarowa . Kabelki mają różną tłumienność , stratność potrafią filtrować dane tony a inne lekko podbić . I tyle jest opini na temat doboru kabelków co cytat z Huberta podpisu. I nie słuchać kogoś kto powie , że te kabelki są dobre do tego zestawu - bo zestawy są raczej niepowtażalne (radyjko - głośniczki - auto - i preferencje słuchacza ) . Do tego trzeba wiedzy i doświadczenia - tak więc najlepiej firma , która się takimi rzeczami zajmuje na co dzień .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group