waldinio - 12-02-2010, 13:56 a czy wam też tak szura po tych szybach ze słychać to dość glośno? Anonymous - 12-02-2010, 13:57
hmmm no właśnie...auto i ustawiam prędkość +/- i co ?? i jak mawia mój znajomy "jajco" działają jak chcą - ustawiam wolniej...zero reakcji...długo długo nic a potem sruuuuuuuu poszło jak na najszybszym biegu...ustawiam szybciej - zasuwają jak szalone  - mam rozumieć że jest szansa na odwiedzenie serwisu 
gzesiolek - 12-02-2010, 14:13 u mnie najwyrazniejszy przeskok predkosci wycieraczek jest przy przekroczeniu 80 km/h... czyli mam ustawione tak ze przy 50km/h ""szura" co 10sek, przekraczam 80km/h i juz szura co 2 sek... taki bajer... aha czujnika deszczu nie mam wiec jest to tylko i wylacznie zaleznosc od predkosci.... ale moze u was zalezy tez ile wam wody spod kol poprzednik wyrzuci...
roobku - 12-02-2010, 14:17
a robisz to na sucho czy "pod deszczem"? w czasie jazdy czy na postoju ? rezon - 12-02-2010, 14:20 Nie wiem jak w Lancerze, ale w Outlanderze i wielu innych samochodach w trybie auto nie ustawia się prędkości wycieraczek tylko reguluje się czułość czujnika - przy jakim zabrudzeniu/ilości kropel ma uruchomić wycieraczki. U mnie zazwyczaj zmiana nastawień na + nawet o ząbek jeden skutkuje przetarciem szyby. Beny_s - 12-02-2010, 15:05 Z własnych doświadczeń z tym czymś - czujnik deszczu Jak dam na plus, zawsze przetrą (chyba wiedzą, że chcesz częściej to przecierają); Jak dam minus to nie zwolnią od razu tylko za jakiś czas; Jak się stoi a nie jedzie to działa to dziwnie w mieście też; Jak się jedzie na trasie to można to sobie wyregulować; Generalnie z tego +/- nie jestem za bardzo zadowolony, np. w Mercie jak się włączy czujnik to w zasadzie nie ma po co regulować, zresztą nie ma nawet czym regulować 
Anonymous - 12-02-2010, 22:44
dzięki - generalnie to też nie za bardzo jestem zadowolony
zene_k - 13-02-2010, 00:34 Jak wszystko zawiedzie, to przeczytaj instrukcję obsługi Lestat - 13-02-2010, 07:55
No bo to tak ma działać - jak odbierałem auto to mi sprzedawca tez troche zamotal potem przeczytalm instrukcje i wyraznie jest tam napisane - ze jak ustawisz lewarek w pozycji auto to pokretlem regulujesz czulość czujnika deszczu czyli przy jakim stopniu mokrej szyby maja przetrzec - jedyny bol jes taki ze w warunkach zimowych moze sie to nie sprawdzac bo czujnik jest w gornej czesci szyby a brud spod kol z reguly chlapie najpierw srodkowa i dolna czesc szyby a na czujnik moze nawet i nic nie kapnac i w druga strone jak sobie nie odsniezysz porzadnie szyby to czujnik zalegajace drobiny sniegu potraktuje jakby cala szyba byl brudna i wlaczy wycieraczki. Anonymous - 13-02-2010, 09:54
hmmm no właśnie...to może być przyczyna tej wariackiej pracy - jeszcze raz dziękuję
Pinio1969 - 13-02-2010, 10:20
;D Szansa jest zawsze  oby jak najrzadziej
Anonymous - 13-02-2010, 15:19
wyglada na to ze nie jestem najmadrzejszy ale instrukcja owa jest napisana jak dla mnie po japońsku i dla japonczyka:)) cóż bywa krzycho81 - 13-02-2010, 21:16 Najgorzej chyba jest jak stoisz w korku i pada lekki śnieżek. Zaraz się roztapia na szybie a wycieraczki w pozycji auto nie reagują. Anonymous - 17-02-2010, 18:29 Apropos wycieraczek, moje od nowości już mają dosyć, co polecacie kupić? Może te płaskie? filippoz - 20-02-2010, 20:37 Moje też właśnie się kończą i planuję zakup Valeo płaskich. Regulował ktoś dysze spryskiwaczy? Na wysokość czy coś w ten deseń bo przy prędkościach autostradowych płyn leci na wycieraczki a nie na szybę - jest w ogóle możliwość regulacji? przyznam się że nie zerkałem w instrukcję jeśli o to chodzi 
|
||||||||||||||||||||||
