Chcę kupić COLT'a! - [CAX 92-96] Kolejny 4WD na tapecie
jarekrk - 09-06-2009, 13:47
ogólnie mam mętlik w głowie, chciałbym kupic gala ale "hatchb" jest mało z lpg, a tu zauważyłem colta 4WD troche mi sie oworzyl umysł , ale skoro mówicie ,że lipa to kij znim, ogólnie myślałem nad wiekszym autem niż colt , coś w deseń accorda,cordoby,i przedewszystkim galanta, później do głowy mi wpadła celica 2.0,
ale pomału zaczynam się zastanawiac nad takim coltem 1.6 ....
tylko zawsze miałem duże auta i nie wiem jakbym sie czuł w takim małym:)
Jogurt - 09-06-2009, 16:15
jak jeździsz w 2 osoby to spokojnie colt daje rade.
londolut - 09-06-2009, 17:16
Jogurt napisał/a: | jak jeździsz w 2 osoby to spokojnie colt daje rade. | A jeśli masz małe dziecko, np 3 latka to musisz dokupić drugiego Colta, najlepiej 1.3
Anonymous - 09-06-2009, 22:44
mnie korci to auto w sumie...przespawac podloge do helmuta, tu wspawac normlana zmienic skrzynie na fwd i sprzedac dalej za mniejsze pieniadze bo blacha ewidentnie do roboty a helmuta zarejestrowac oplacic i jazda ...
Ojciec - on bylby jak pod Ciebie doslownie
rosomak1983 - 10-07-2009, 00:25
http://www.allegro.pl/ite...i_4x4_kombi.htm
Gdyby był blizej kupiłbym i włożył swoj silnik... tzn mam jeden lużny....
londolut - 10-07-2009, 06:08
rosomak1983 napisał/a: | http://www.allegro.pl/item682923156_mitsubishi_lancer_1_6_glxi_4x4_kombi.htm
Gdyby był blizej kupiłbym i włożył swoj silnik... | Zabrakło stronki 404 Not found
emilok - 10-07-2009, 13:06
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=682923156
poprawny link
Hugo - 10-07-2009, 18:55
Ale OKAZJA!!!
Anonymous - 22-07-2009, 00:19
http://www.allegro.pl/ite...x4_rarytas.html
To ten co stał walnięty w przód w Poznaniu swego czasu
kartomaniak gti - 22-07-2009, 00:33
Czerwien, wygląda ze to ten sam
Anonymous - 22-07-2009, 09:46
dookladnie na wszelki wypadek umieszczam foto jak byl sprzedawany po dzwonie jakby ktoś sie napalił
zapytalem sprzedajacego jaka cena i jak mocno jest auto uszkodzone (patrz foto)
dostalem odpowiedz
Witam,
co do ceny to oczekuję propozycji.
Samochód miał delikatnie uszkodzony przód, wjechał w słupek.
Podłożnice były całe, jedynie zbita była lampa i połamany zderzak.
pozdrawiam
Kleju - 23-07-2009, 15:30
Dzisiaj go pojadę pooglądać, to zdam relację jak jest zrobiony
EDIT
Koleś poleciał w kulki i gdzieś rzekomo wyjechał. Jak jutro znajdę czas to może podjadę.
Anonymous - 23-07-2009, 18:18
heheh to widac no ale dajesz zobaczymy co tam z nim zdzialali, z tego co widze pokatowali go i tyle bo nawet tablice jeszcze poznanskie
Kleju - 24-07-2009, 20:59
Byłem oglądałem I powiem tyle, że Ci co go licytują w ciemno to nieźli ryzykanci
Na początek parę słów o sprzedającym. Koleś był szczery i nic nie próbował zataić, nie ściemniał. Nie handlarz, kupił auto żeby sobie poszaleć, dwa razy brał udział w KJS. Rozmowa naprawdę fajna Duży plus na korzyść sprzedającego. Wie jak auto wygląda...
Zaczne od plusów auta:
- napęd 4x4 (nie wiem czy w 100% sprawny)
i to na tyle...
Stan auta tragiczny... zaczynam
Nadwozie i podwozie
- buda cała zniszczona, na każdym elemencie uszkodzenia (rysy, wgniotki, wgniecenia, dziury itp)
- nadkola już szpachlowane ale i tak już zżarte, jedno tak że można wsadzić rękę do środka auta i wyciągnąc głośnik
- przód zrobiony na "szybko" czyli tylko lekko naciągnięty, lampy nawet się nie trzymają na zaczepach, każdy wyłamany, bałem się że od drgań wyskoczy lampa
- widać że przód zrobiony drogą chałupniczą, czyli cały przód z pasem przednim do wymiany
- podłużnica niby prosta, ale po wypadku była pociągnięta w dół, co spowodowało zerwanie paska... dlatego auto w poznaniu nie odpalało.
- próg od strony kierowcy do roboty... zżarty od dołu można wsadzić rękę...
- szyberdach nie działa, zaklejony silikonem.
- podłoga od spodu przy tłumiku zgnita
- na liczniku 176tyś km tyle to było chuba z 10 lat temu, każda uszczelka wytarta i nie trzyma się ramek, siedzenia poprzepalane.
- pasy wogóle się nie zwiją
- brak elementów ze środka (schowka, zaślepek, pólki, maskowic itd) ogólnie środek bardzo zniszczony.
- świeci się kontrolka od "poślizgu" (ABS? nie wiem)
Silnik
- słychać dość mocno zawory
- na początek nie odpalił na wszystkie cylindry, czego wina może byc głowicy, ponieważ korek jest sprytnie zrobiony aby silnik się nie grzał i nie brał wody taki myk
- przepuszcza spaliny (łacznik elastyczny, kolektor? nie było widać)
- śmierdzi benzyną po odpaleniu
- do 4tyś auto wg właściciela nie jedzie, brak mu mocy.
- rozrusznik do wymiany
- sprzęgło albo pompa do wymiany, pedał miękki i bierze jakby na półsprzęgle
Napędy
- ogólnie tylko na podwórku była przejażdzka więc dużo nie powiem... jeden przegób strzela...
Jak coś mi się przypomni to dopiszę.
Hmm na części to auto może kupić? Tylko trzeba sobie zadać pytanie jakie są tam dobre części Ja nie znalazłem autentycznie żadnej...
Więc duży respekt dla osób które licytują to auto w ciemno
Hehe kartomaniak dlaczego już o 8 rano dzwoniłeś do kolesia?
Anonymous - 25-07-2009, 01:02
Kleju napisał/a: | Więc duży respekt dla osób które licytują to auto w ciemno |
Ciesze się,że masz do mnie respekt
Ile on za niego chce?
|
|
|