Mitsubishi Trójmiasto - Pomorskie - Pomorski III Zlot M3M nad jeziorem - 12 Lipiec 2009 godz 12
metzger - 23-06-2009, 10:30
akbi napisał/a: | ja nie chce robic zadnych "konkurencji" gdzie trzeba bedzie jechac autem szybciej niz 20km/h | to może lepiej że Ciebie nie było rok temu, z tego co pamiętam to Lothar jechał "ciutkę" szybciej ... i to na zaciągniętym ręcznym :b
Bartek - 23-06-2009, 10:46
HEHE będę ze 3 km od tego miejsca 12 lipca
an-et, czy można do was przyjechać w piątek rano, rozbić się namiotami i zostać do niedzieli wieczorem? Odpowiedz na PW, lub na ogólne - jedziemy w 4-5 rodzin odwiedzić nasze zuchy na obozie we Wdzydzach , planowaliśmy zatrzymać się w Stanicy PTTKu, ale
akbi - 23-06-2009, 14:45
Bartek napisał/a: | HEHE będę ze 3 km od tego miejsca 12 lipca |
no to wiesz, że musisz zaliczyć naszego Spota
bo chyba nie chcesz, aby Ci się pasek wydłużył
Marcino - 23-06-2009, 17:01
Bartek napisał/a: | HEHE będę ze 3 km od tego miejsca 12 lipca |
Mam rozumieć ze odwiedzi nas VR4? CZy raczej ekonomiczny wagon..:)
Bartek - 23-06-2009, 17:08
ekonomiczny, a przede wszystkim wygodniejszy dla 2+2 + bagaże
Anonymous - 23-06-2009, 22:04
No to Bartek nie masz teraz wyjścia
Anonymous - 24-06-2009, 05:50
1. chudyone
2. an-et
3. Krzyzak + 1
4. Aśka + akbi + akbi jr
5. MKarpiu + (jeśli ktoś się znajdzie to dopiszę/pochwale się) xD
6. tomek_ch86 + ???
7. masa+3
8. Marcino + Mirka + Konrad
9. metzger + 1 ÷ 3
10. Lothar
metzger napisał/a: | to może lepiej że Ciebie nie było rok temu, z tego co pamiętam to Lothar jechał "ciutkę" szybciej ... i to na zaciągniętym ręcznym :b |
Ekhm... I dodaj, że bez świateł
Na zlocie MEKP w borsku jeździłem Carismą jeszcze ciut szybciej, i to bez ręcznego Robiliśmy w czasówki na torze ze słupków i starty równoległe, wszystko rekreacyjnie, choć nie było wolno. Nic się złego nie stało, bo zasada jest prosta: każdy ma własny rozum i odpowiada za to, co robi. W Borsku zresztą dookoła pasa jest tyle pustej przestrzeni, że nawet jak ktoś wypadnie z drogi to mocno się zestarzeje, zanim zdąży dojechać do czegoś, w co można walnąć.
akbi - 24-06-2009, 09:21
Lothar napisał/a: | Nic się złego nie stało, bo zasada jest prosta: każdy ma własny rozum i odpowiada za to, co robi. W Borsku zresztą dookoła pasa jest tyle pustej przestrzeni, że nawet jak ktoś wypadnie z drogi to mocno się zestarzeje, zanim zdąży dojechać do czegoś, w co można walnąć. |
Karol, wierzę w Twój rozsądek, ale proszę powstrzymaj się od opowiadań tego typu na forum ... niestety nie każdy ma tyle oleju w głowie.
Kolizja w Szczecinie na Spocie o której wspominałem parę postów wyżej, również miała miejsce na lotnisku, na identycznym terenie jak Borsk, więc uwierz mi za kółkiem można zrobić wszystko czego się z reguły nie chce.
Anonymous - 24-06-2009, 10:05
Akbi, ja nie twierdzę, że nie można. Celem mojej wypowiedzi nie jest zachęcanie kogokolwiek do wyścigów, a jedynie stwierdzenie, że jesteśmy dorośli i każdy ponosi odpowiedzialność za to, co robi. Jak ostatnio byliśmy w borsku to na pasie leżała stara bejca na dachu, więc oczywiście, że można zrobić sobie krzywdę.
Pozdrawiam.
Krzyzak - 24-06-2009, 11:59
sobie to pal licho... chodzi o innych
naprawde - nieszczesc z udziem samochodow jest ostatnio tak duzo, ze strach jest jezdzic...
polecam kazdemu sytuacje, w ktore ja bylem - 2 tygodnie jezdzenia w Niemczech i potem wjazd na 7-ke W-wa - Gdansk
widac taki kontrast... balem sie o wlasne zycie... chociaz wczesniej uznawalem to wariatkowo za norme...
Anonymous - 24-06-2009, 12:16
Krzyzak napisał/a: | naprawde - nieszczesc z udziem samochodow jest ostatnio tak duzo, ze strach jest jezdzic... |
to moze lepiej nie jezdzic autem po polsce?
akbi - 24-06-2009, 13:31
Panowie, nie odbiegajmy od tematu
Anonymous - 25-06-2009, 11:56
Cytat: | an-et, czy można do was przyjechać w piątek rano, rozbić się namiotami i zostać do niedzieli wieczorem? Odpowiedz na PW, lub na ogólne - jedziemy w 4-5 rodzin odwiedzić nasze zuchy na obozie we Wdzydzach , planowaliśmy zatrzymać się w Stanicy PTTKu, ale |
odpowiadam - ponieważ nie jesteś jedynym który pyta
niestety w tym roku nie jesteśmy przygotowani na namioty i wogóle noclegi - ponieważ nasza przystań jest w trakcie powstawania - mamy trochę plac budowy na terenie...
chcąc traktować sprawiedliwie wszystkich - przykro nam strasznie - bo zapewne fajnie by było gościć Was na dłużej, ale w miejscu gdzie ewentualnie dało by się rozbić - będą stały samochody klientów, no a będzie jeszcze potrzeba zorganizować teren dla wszystkich miśków oczywiście
zapraszamy więc w niedzielę - możecie zjeżdżać już z samego rana
Anonymous - 25-06-2009, 13:41
an-et napisał/a: | zapraszamy więc w niedzielę - możecie zjeżdżać już z samego rana |
an-et, co rozumiesz przez samo rano?
chudyone - 25-06-2009, 14:18
Lothar napisał/a: | an-et, co rozumiesz przez samo rano? |
hehe tak od 9 mozna przybywać
|
|
|