Sigma/Diamante Techniczne - Pęka kielich
lukasz12 - 06-09-2009, 20:18
Wrzucam nowe fotki, teraz się już postarałem i widać dokładnie to pęknięcie, pytanie mam takie - czy to na pewno jest tylko 1 warstwa pęknięta?
zbyszek05 - 06-09-2009, 20:21
nic
mkm - 06-09-2009, 20:50
lukasz12, to jest jeszcze nie doczyszczone.
Wryjesz sie glebiej.
Katowka by sie przydala bo drucianka za wiele nie zdzialasz. Metal musi nie miec rdzy. Wogole.
W przeciwnym razie "nie ma do czego spawac".
lukasz12 - 06-09-2009, 20:52
Ok, właśnie domyślam się że to jeszcze jest za mało tylko chciałem pokazać to na lepszych zdjęciach. A w ogóle to chyba jednak jest wiecęj niż 1 warstwa no nie?
mkm - 06-09-2009, 21:00
Ja blacharzem nie jestem, ale wydaje mi sie, ze bez wyciecia tego kawalka z zapasem sie nie obejdzie.
Jak chcesz to w czwartek mam czas wiec mozemy podjechac do mojego blacharza. Przynajmniej dokladnie obejrzy i powie jak najprosciej to ugryzc.
lukasz12 - 06-09-2009, 21:07
mkm napisał/a: | Ja blacharzem nie jestem, ale wydaje mi sie, ze bez wyciecia tego kawalka z zapasem sie nie obejdzie.
Jak chcesz to w czwartek mam czas wiec mozemy podjechac do mojego blacharza. Przynajmniej dokladnie obejrzy i powie jak najprosciej to ugryzc. |
Dzięki za propozycję, ale w obecnej chwili nie siedzę niestety w Krakowie. Muszę jeszcze to wszystko ogarnąć przemyśleć bo na szczęście dostałem sporo propozycji pomocy i teraz pasowałoby wybrać tą która będzie najlepsza.
VirMan - 06-09-2009, 23:14
z tego co ja widze i co mówiłem przez telefon - jak pęka to co na wierzchu , to pod spodem nie jest fajnie - masz przezarte wszystkie 3 warstwy.. i obie pod spodem juz pękły i teraz kolej pzychodzi na najwyższą. well Wstępnie jak to widzę , to możemy sobie nie poradzić bez TIG'a .. najlepiej tez z chłodzeniem płynem ,, w ostatecznosci ktoś moze polewac wezykiem a drugi bedzie napawał.. ale to mi wygląda na zeżarte nadkole pięknie.. trzeba to obejrzeć od środka... ale fajnie nie wyląda.. chyba ze masz zdrowe wszystko naokoło i tylko tutaj taki bajer , i ze to rdza punktowa raczej ,a nie jeszcze wyrwane blachy - trzeba sprawdzic jaki jest stan... bo tak to można gdybać.
Zajc3w - 06-09-2009, 23:17
Łukasz A ty masz to od strony pasażera czy kierowcy?? Jak od pasażera to będę miał kielich cały z mojego dawcy. Jest bez śladów rdzy. Od strony kierowcy Bubek chyba weźmie, Co do ceny się dogadamy, dużo nie wezmę, w końcu ja nie handlarz ;P[/b]
VirMan - 06-09-2009, 23:19
btw.. - te złote kawałki to mosiądz - czy mnie oczy mylą ?
[ Dodano: 06-09-2009, 23:21 ]
niom - pewnie lepiej będzie wspawać z dawcy - ale pasuje zobaczyć jak resza budy , bo widze ze po zimie , to moze reszta kielicha wyleciec..
lukasz12 - 06-09-2009, 23:57
Po stronie kierowcy, niestety, kielich jak coś to mamy też na miejscu (diamante) no ale przecież przespawanie takiej dużej części auta to nie jest prosta sprawa - do tego już trzeba mieć odpowiednie warunki żeby to się trzymało kupy. Jutro zdemontuję nadkole i popatrzę co tam siedzi. Ech...czy to nie może rdzewieć posiadaczom golfów 2 tylko mi - w końcu te 14 lat to nie jest jeszcze tak tragicznie dużo...
lukasz12 - 07-09-2009, 20:58
Dzisiaj dokonałem demontażu nadkola i zrobiłem mała galerie spustoszeń dokonanych przez rdzę. Sam kielich chyba nie jest taki tragiczny natomiast mocno oberwał ten profil który jest pod błotnikiem - w jednym miejscu totalna perforacja - fotki są już po wycięciu tej rdzy.
 
 
Co do demontażu i oględzin to postąpiłem w taki sposób:
1) odkręcić koło
2) śruby od nadkola - jest ich kilkanaście - na klucz 12
3) kołki - sztuk 6
4) amortyzator - na 3 śruby 14 pod maską (ewentualnie kabelki od ECS)
5) śruby mocujące przewód hamulcowy do amortyzatora i amortyzator 12 i 17
6) wahacz idzie w dół i można bez problemu wyjąć amorek
7) wyciągamy nadkole i mamy pełny dostęp do tego co jest pod nim
Anonymous - 07-09-2009, 22:02
lukasz12, tak jak patrzę to wyżerka całkiem spora....myślę, że u mnie nie będzie lepiej
[ Dodano: 07-09-2009, 22:03 ]
ale od spodu nie widać tego pęknięcia
lukasz12 - 07-09-2009, 22:38
To jakoś tak dziwnie rdza żarła od środka, w ogóle rdza najpewniej poszła od tej blachy która jest na kielichu, zaczęło sie pewnie od miejsca gdzie jest ten okrągły otwór i rdza poszła po tej górnej blasze ale od wewnętrznej strony, na szczęście reszta w jest w sumie w nienajgorszym stanie więc jest do czego spawać. Jedna rzecz mnie tylko w tej chwili zastanawia, bo o ile wiem (do sprawdzenia) 24v sprzed liftingu miały chyba pełne nadkola więc tymbardziej jest to dziwne u Ciebie że taka rdza poszła
Anonymous - 07-09-2009, 22:57
Jutro jeszcze zasięgnę opinii kolegi, który ma na codzień styczność z autami więc coś mi tam powie ale i tak trzeba je rozebrać żeby zobaczyć co się dzieje, gdzie jest wyżarty i do czego można przyspawać
Anonymous - 08-09-2009, 08:17
lukasz12 napisał/a: | To jakoś tak dziwnie rdza żarła od środka, w ogóle rdza najpewniej poszła od tej blachy która jest na kielichu, zaczęło sie pewnie od miejsca gdzie jest ten okrągły otwór i rdza poszła po tej górnej blasze ale od wewnętrznej strony |
Lub:
Puścił któryś zgrzew z zaznaczonych przeze mnie kreską, po tym jak zrobiła się ta dziura w kółku. Jako że silnik wisi przed kielichami, to przy każdej dziurze auto tu pracuje.
Blacha ta od spodu ma grubość 1mm. Reszta to 0.8 lub cieńsze.
Naspawanie blachy od góry (po załataniu pęknięcia) i wstawienie tego kawałka od spodu, oraz dodatkowo złapanie tejże blachy od spodu powinno zażegnać ten problem. Jak nie będzie tego robił RZEŹNIK to i nawet będzie estetycznie wyglądać......
|
|
|