tomekrvf - 31-01-2010, 18:10
Na zimnym silniku ciśnienie oleju na biegu jałowym jest na tyle duże że otwiera zawór upustowy w pompie oleju. W Galancie na zimno mam 7 bar, na gorąco 1.8 bara. Problemy z ciśnieniem moga być w Polonezie na mega luźnych panewkach zalanego selektolem. Nie zawsze trzeba się opierać na opiniach z Auto Świat itp. Komandor - 01-02-2010, 12:38 Hej kolego mitsu00, Myślę, że za mało jeżdziłeś CVT aby tak zajadle krytykować tą konstrukcje (15 km z dilerem po obwodnicy i to chyba wszystko...). Ja przynajmniej dostałem 2.0 na weekend więc dobrze wiem dlaczego nie mam tej wersji. Na CVT zrobiłem 20 tys. i jak dotąd nie żałuję wyboru a prawie dwadziescia tysiączków w kieszeni zostało (do ceny 2.2 bez automatu). Tak na marginesie - CVT znajdziesz w Nissanie Qashqai (140KM), X-trailu (ze wzgledu na cenę od tego roku brak w Polsce), nowym Murano, RAV 4 (158KM), Outku 2.0 benzyna, w sporej ilości vanów itd. Poczytaj trochę to przekonasz się, ze jest to konstrukcja prostsza i mniej awaryjna od "klasycznych" automatów, oferująca lepszy komfort i nizsze spalanie. Problemem jest jedynie trwałośc pasa napędowego co i tak wykracza poza 200 tys km. Mając diesla trudno osiągnąć taki przebieg bez awarii sprzęgła, turbiny, czy ktoregoś z elementów instalacji wtryskowej o filtrze cząstek stałych nie wspominając (tak się składa, że zajmuje się dieslami na zawodowo). Z drugiej strony to jasne, ze kazdy by wolał X6 w dieslu (czy nawet O2 2.2 z automatem) niż Outka w benzynie z CVT ale problemem są jak zawsze finanse  Sumując jak dla mnie i chyba innych użytkownikow O2 + CVT to wybór optymalny.
Pozdro PS. Jak tam lusterko fotochrom, podłączone? mitsu00 - 02-02-2010, 09:20
Aeh....... Nie chce mi się juz z toba gadać bo odnoszę wrażenie ze cokolwiek nie powiem to i tak sie z tym nie zgodzisz. Masz 2.4 CVT to sie nim ciesz ale w tym wątku biega bardziej o odradzeniu/doradzeniu w wyborze tego modelu. Dla twojej wiadomości jeździłem tym automatem przez 1500 km i to bez dilera. mam wiec swoja dobrze wyrobioną opinię. Po jeździe próbnej dostalem go na weekend, wiec proszę cie nie wypisuj ze niby nie wiem na co to auto stać........ Podtrzymuję moja opinię że ta skrzynia to niewypał bo są inne o wiele lepsze. a bardzo ciekawe jest to że bardzo często montowane one są w slabych benzynach, jeszcze bardziej zamulając te silniki. Wczoraj podwiozla mnie kolezanka swoją Toyotka Rav4 2.0 w benzynce właśnie z ta skrzynią...... ŁOMATKO BOSKA  Piłowała ten silnik zeby pokazać że niby to jedzie, ale stało prawie w miejscu 
Pozdr. Pozdr. olabart - 28-02-2010, 15:22 Pytanie dotyczy silnika więc mając przejechane outlanderem 2.4 CVT około 1000km kilka spostrzeżeń. Po pierwsze maksymalnie cichy, to jego podstawowa zaleta. Spalanie minimalne w trasie przy spokojnej jeździe około 8 litrów, w mieście około 12-13, nieodczuwalne wibracje, osiągi jak dla mnie wystarczające - a przesiadłem się z TURBO. Ilość połykanego paliwa zresztą zależy w bardzo dużej mierze od ciężaru nogi. Mam wpięty w OBDII na stałe ScanGauge i na bieżąco minitoruję wszystkie parametry. Byłem do tego motoru nastawiony sceptycznie, ale zmieniłem zdanie. Jeżeli szukasz oszczędnego motoru kup 2.0 w dieselku, ale głośność tego silnika czyni podróż zdecydowanie mniej komfortową, co dla mnie ma podstawowe znaczenie. Pośrednią ofertą jest 2.4 benzyna, umiarkowane spalanie, bardzo duży komfort podróżowania. 3.0 jest mocną jednostką, cichą, ale ma duży apetyt na paliwo. W poprzedniej odmianie polecam turbo. Na dzień dzisiejszy jest to mój trzeci outlander. Wybór padł na 2.4 trochę z przymusu, ale stan samochodu- praktycznie nowy (6000km), cena (80000zł)najwyższe wyposażenie (tylko bez navi ale już idzie z Chin) wyposażenie i chęć zmiany na automat przesądziły o wyborze. Na początku kręciłem się wokół wersji 3.0, ale aspekt ekonomiczny zwyciężył. Ja jestem bardzo zadowolony z wyboru. Automat owszem lubi się zastanowić, ale ten problem znika przy łopatkach w kierownicy. regon - 28-02-2010, 17:42 2,4 z automatem jest ok, osiągi dobre. Miałem już inne samochody z automatem i muszę przyznać, że jest to normalne, iż skrzynia po naciśnięciu przez sekundę się zastanawia zanim wejdzie na obroty. Mimo to i tak jest szybsza od ręcznej. 170 koni załatwia "wszystko". Poza tym skrzynia "uczy" sie właściciela, miałem pasata 2 w auto i osiagi nie są gorsze - MO rwie do przodu, że aż miło. luckym - 18-08-2011, 21:50 wlasnie sie zastanawiam nad zakupem OTII_2011 w automacie i benzynce. akurat 4WD z racji ze 95% czasu auto po miescie jezdzic bedzie to chyba nie jest najwazniejsze kryterium(?myle sie?) wiec mam do wyboru 2.0 albo 2.4 benz jak wyglada spalanie silnika 2.0 vs 2.4 /? najlepiej podajcie na trasie 90-100km/h bea bagazy/pasazerow i klimy --czyli po prostu spalanie na rownej (nie gorzystej!) trasie/. dla orientacji prosze o jakies info dot. miasta(choc porwnac spalanie np/.w Ostrolece a w Wwie to inna bajka... 
dzieki za pomoc.. PS. czy wiecie/znacie gdzie mozna kupic uzywany albo testowke OT z 2011roku (ew.2010 ale model na 2011)? xylen - 21-08-2011, 19:23 Witam. Dokladnie miesiac temu odebralem takie auto i po przejechaniu ponad 4tys wrazenia jak najbardziej pozytywne. Silnik 2.4 + automat zarowno w trasie jaki i w miescie daje duza frajde z jazdy. Spalanie...trasa szczecin-wawa-lublin-szczecin srednie 10,6. Auto bylo obciazone i nie naleze do "ekonomicznych" kierowcow...w miescie wychodzi okolo 12-13. Ja akurat wyszedlez z zalozenia ze duzy i ciezki samochod ma miec moc dlatego wybralem taka wersja 170 koni daje w miare takie poczucie a Outlander zawsze mi sie podobal. Z mojej strony polecam zdecydowanie ! Pozdrawiam. MetalMania - 22-08-2011, 00:08 Mam 2.4 manual. Silnik rewelacja. Spalanie : miasto ok 12 litrów, trasa zależy jak leży, od 8,7 do ... 11 
|
||||||||||
