[02-06]Lancer CS0 - lancer 1.6 czy 2.0 - moc to nie wszystko
krzychu - 24-11-2009, 18:28
lathael - może zamieścisz skan?
smolar - 24-11-2009, 18:44
super, dzięki wszystkim za wypowiedź
Pewnie skończy się na 2.0 z sekwencją
ApAcHoS - 24-11-2009, 20:22
Moim zdaniem najlepszy wybór
Anonymous - 24-11-2009, 20:23 Temat postu: spalanie I tak nie wierzę.........
[ Dodano: 24-11-2009, 20:26 ]
Ten silnik 1,3 82 km (taki sam jak w Space Starze i Colcie po 2000 r) występował w Lancerze między innymi na rynku Niemieckim!! W Polsce nie był dostępny!! Silnik ten był tylko w sedanie, raz widziałem takiego sprowadzonego z Niemiec na Allegro.
Anonymous - 24-11-2009, 22:14
http://www.fotosik.pl/pok...c8b8b5def3.html
http://www.fotosik.pl/pok...bf5e402738.html
Miłej lektury.
Z góry przepraszam za jakość skanów.
krzychu - 24-11-2009, 22:23
lathael -
E no nawet rzeczowy artykuł. Tyle że przeglądy u mnie są co 15 tys...
sla - 24-11-2009, 23:07
Lancer z tamtych lat to jeden z najbrzydszych samochodów w tym segmencie, szczególnie w wersji sedan. 2,0 te niedogodności przynajmniej trochę rekompensuje wnętrzem, prowadzeniem i bezawaryjnością.
Anonymous - 25-11-2009, 07:08
sla trochę przesadzasz
jak kupowałem tego Lancera w komisie to jakoś zwrócił moją uwagę spośród innych aut. Zresztą innym ludziom też się podoba co możesz przeczytać w jednym z moich poprzednich postów. Poza tym wygląd wizualny auta nie jest głównym parametrem wyboru auta.
1.6 sedan też jest bezawaryjne i prowadzi się bardzo dobrze (nie jest takie twarde), jeśli chodzi o wnętrze to zawsze można je zmodyfikować jeśli się chce.
2.0 będzie lepszym wyborem szczególnie ze względu na motor.
ApAcHoS - 25-11-2009, 07:43
sla napisał/a: | Lancer z tamtych lat to jeden z najbrzydszych samochodów w tym segmencie, szczególnie w wersji sedan |
Wybitnie orginalny to on nie jest-powiedziałbym że stylistyka jest konserwatywna bez jakis wodotrysków ale brzydkim to na pewno nie jest więc się nie zgodzę - jest dużo aut które mozna nazwać brzydkimi ale lancera brzydkim bym na pewno nie nazwał...
A gen. to raczej ludzie kupuja te auto nie ze względu na podobania się a na znaczek, niską awaryjność, to że byl produkowany w Japonii i wiele plusów samego auta.
Bojar - 25-11-2009, 18:12
smolar napisał/a: | :( niestety nikt z posiadaczy lancera 1.6 się nie wypowiedział co do pracy na niskich obrotach i wystarczalności 98 koników |
A bo mnie troszkę nie było na forum. Nie mam potrzeby hehe.
Generalnie wg mnie 1.6 bardzo fajnie się zbiera z niskich obrotów.
Da się nim jeździć prawie jak dieslem i daje rade
Dla normalnego jeżdżenia 1.6 jest wystarczający choć demon prędkości to nie jest. 4 dorosłe osoby + max bagaż pod dach dawał lekko radę przy 170.
W dwa dni do Szwajcarii i z powrotem. Po 1400km prawie bez przerwy byłem w stanie jeszcze normalnie funkcjonować. Zawieszenie i fotele są naprawdę b.dobre.
Mankamentem dla mnie jest wskaźnik poziomu paliwa. Mi się świeci jak mam jeszcze jakieś 17l. w baku. Będę reklamował bo przy braku kompa jest to bardzo wkurzające.
krzychu - 25-11-2009, 18:19
Bojar napisał/a: | Mi się świeci jak mam jeszcze jakieś 17l. w baku. |
A po czym wnioskujesz że tyle masz? Bo z moich obserwacji deklarowane przez producenta 50l nie wchodzi do zbiornika. Nigdy nie wyjeździłem do końca ale po 50km na rezerwie zatankowałem 41l. A po zapaleniu rezerwy przeważnie 35-36l wchodzi.
Bojar - 25-11-2009, 20:09
No właśnie. Bak 50l a po kilkunastu kilometrach na rezerwie wchodzi 33-35l.
Zresztą jak jechałem kiedyś bardzo załadowany to rezerwa się b.szybko zapaliła.
Zrobiłem na niej jakieś 150-160km i jeszcze było. Coś jest powalone z tym wskaźnikiem w CSO
capelush - 25-11-2009, 21:23
powalone jest. ale jak mi sie zapala rezerwa to wole zatankowac . calkiem niedawno na glebokiej rezerwie udalo mi sie zaatankowac 47 litrow - pierwszy raz w zyciu w tym aucie. fakt bylo zimno- stacji nie posadzam o machloje bo to byl shell.
puntspusy - 27-11-2009, 07:39
smolar napisał/a: | super, dzięki wszystkim za wypowiedź
Pewnie skończy się na 2.0 z sekwencją |
mam 2.0 i mega szybki nie jest (mysle ze 1.6 jest za slaby do tej masy skoro 2.0 jest na styk)
mam porownanie do lancera CBO i napewno CSO ma gorszy zawias, CBO tez ladniej sie zbiera, jest zwinniejszy
ale plusem CSO jest sympatyczne wnetrze i wygodne fotele a po wyrkeceniu tylnej kanapy przepastny luk bagazowy
ps jakbys niemial gdzie robic gazu to na slasku znam wypasiony warsztat, ostatnio gazowali cayenne turbo s (poronione ale prawdziwe)
Artii - 27-11-2009, 22:57
puntspusy napisał/a: | s jakbys niemial gdzie robic gazu to na slasku znam wypasiony warsztat, ostatnio gazowali cayenne turbo s (poronione ale prawdziwe)
H |
Jaki i gdzie jesli to nie tajemnica?
|
|
|