cns80 - 17-08-2010, 07:23
 Ale z tym się da żyć 
Jak ktoś jeździć nie umie albo nie dba o auto to nic mu nie pomoże. W takim łuku wystarczy mieć łysy tył, albo niesprawne amortyzatory i hamować silnikiem (czasem tylko ująć gazu) żeby się tak odwrócić w każdej przednionapędówce
Fragu - 17-08-2010, 09:38
tu gust nie ma nic do rzeczy, ta Toyota jest po prostu brzydka
cns80, ajj czepiasz się, jak sie przyjrzysz w 0:13 to widac ze ma sprawne amorki, a w 0:17 ze nie ujal gwaltownie gazu 
Punciak i Clio > pedżot 
Bartek - 17-08-2010, 09:53
Dupa nie kierowca - za późno kontra połączona z wdeptaniem hamulca musiała się tak skończyć.... A co do Corolli E10 - znajomy przez 2 lata (ma 96 rocznik) i 60 000 km zainwestował w auto może 500 zł głównie w wyciąganie drutów poprzedniego właściciela - ostatnio gumy tylnego zawieszenia za całe 70 zł na obie strony.... Z małych, niezniszczalnych i bajecznie tanich aut jeszcze jest kanciasta Micra - córka kolegi uczy się takową poruszać i od roku NIC nie popsuła.... Krzyzak - 17-08-2010, 10:44
tak jak moja żona + Colt C52 - przez 4 lata ilość nawet najmniejszych awarii uniemożliwiających jazdę = 0 Fragu - 17-08-2010, 11:04 Krzyzak, tylko, że ciężko kupić teraz C52 w dobrym stanie, przynajmniej tak mi się wydaje. 
Jeszcze jest Almera N15, podobno pancerny wóz. Bartek - 17-08-2010, 11:15
bulshit - pancerność Nissanów skończyła się wraz z końcem Sunny Fragu - 17-08-2010, 11:42 Bartek, czyli mit obalony  Ja wiem tyle, że N16 to lepiej nie tykać
cns80 - 17-08-2010, 12:58
Otwórz serwis samochodowy przez internet. Wyślę Ci filmik, a Ty mi powiesz, która poduszkę silnika mam do wymiany Naprawdę dobre
na gaźniku 
Fragu - 17-08-2010, 13:17 cns80, dawaj
Fragu - 17-08-2010, 19:53 MITSUBISHI_WRC, to nie temat o mnie i moich autach, bez OT. Andrew - 17-08-2010, 19:58
Krzyzak - 17-08-2010, 20:36 mój kolega z pracy też miał tego nissana i niestety zeżarła go rdza - ale tak, że 3 stacje kontroli nie chciały go zarejestrować... tylne progi i podłużnice nie istniały... zezłomował go i tyle... Andrew - 18-08-2010, 06:54
cns80 - 18-08-2010, 07:06 A mojego też zeżarła, ale zrobiłem nowe progi i wewnętrzne nadkola i pojeżdziłem nim jeszcze dwa lata poczym sprzedałem z oryginalnym przebiegiem 142 tyś i wiekiem 16 lat Czasem go widuję jak stoi na parkingu u nowego właściciela. Wygląda na to że jeździ, ale mnie to nie dziwi, bo był zadbany i doinwestowany
Niestety koledze nie polecę tego auta, bo bardzo ciężko będzie znaleźć takiego w zadowalającym stanie. |
||||||||||||||||||||||||||||
