Outlander II Ogólne - Outlander 2.0 DiD Intense+ - kryteria mojego wyboru
13zbyszek13 - 11-11-2010, 18:44
sylb napisał/a: | Mi w „starym” O2 brakuje kilku rzeczy.
1. Automatu do 2.0 DID
2. Lusterka samościemniającego się. (wiem, można wymienić)
3. Asystenta ruszania pod górę. (jest w nowym)
4. Lepszy wyświetlacz wielofunkcyjny, tak by wyświetlał więcej informacji na raz. (jest w nowym)
5. Siedzenia lepiej trzymające na boki.
6. Lampki w drzwiach
7. Klimatyzacji z prawdziwego zdarzenia. |
Kolego to sa wszystko detale.
-WALDOR- - 11-11-2010, 19:10
karol_alasz napisał/a: | [ Dodano: 11-11-2010, 08:01 ]
-WALDOR- napisał/a: | Jeździłem już nie raz tym samochodem w wersji intenste i instyle z przed liftu ale w tamtych wnętrze było lichawe. |
-WALDOR- napisał/a: | Rożnica w jakości wykonania wnętrza jest znaczna w stosunku do wersji sprzed liftu.Dobry kompromis miedzy ceną a jakością. |
A mógłbys to jakoś rozwinąć? Bo niby co tam jest innego wewnątrz oprócz obszycia deski "skórą" -i to chyba nie po całości-(i brakiem tam centralnego schowka) oraz pseudochromowanymi pokrętłami od klimy i selektora napędu? Fotele jakieś inne powstawiali czy może plastiki już się nie rysują... |
Mógłbym choć odczucia są najbardziej indywidualnym elementem oceny.Zarówno w zyciu jak i w motoryzacji odczucia mogą być zupełnie inne , wręcz skrajne.Jeden woli córkę drugi teściowa.
Dla mnie poprzedni model miał gorsza tapicerkę w wersji intense. Welur, którym był obszyty łączony był se skaja w tylnej części w taki sposób że wyglądało to jak wstawka ceraty.Teraz można z daleka pomylić obszycia foteli ze skóra a i w dotyku lepsze odczucia mam.
Deska rozdzielcza była wykonana z połyskującego twardego jak drewno plastiku, teraz są wstawki skóropodobne z ładnymi przeszyciami.To tylko główne różnice.
Niby drobiazgi ale łącznie tworzą przyjemniejsze wizualnie i w dotyku wnętrze.
Oczywiście w mojej ocenie.Normalnym jest ,że wszystko idzie do przodu.Ktoś być może powie ,że to drobiazgi i będzie miał ma racje.Życie jednak składa się z takich drobiazgów.Często w globalnym świecie to one skłaniają nas do zakupu tego a nie innego artykułu.Jeszcze jeden szczegół, ja oceniałem te wnętrze dziś porównując je z dzisiejszymi konkurentami( w tym z outkiem po Fl), 2-3 lata temu wnętrze outka na tle tamtej konkurencji mogło się podobać.
Co do zewnętrznej bryły podobała mi się i poprzednia i ta.
regon - 11-11-2010, 19:21
waldor czyli podoba ci się odpacykowana teściowa
-WALDOR- - 11-11-2010, 19:40
regon napisał/a: | waldor czyli podoba ci się odpacykowana teściowa |
powiem tak...ilekroć widzę np. Madonne, Monike Bellucci czy Michelle Pfeiffer
to jestem pod wrażeniem.Tak one mi się podobają.Choć ktoś może powiedzieć ,że są tylko odpacykowane...
ps.każda z nich mogła by być moja teściowa...hipotetycznie oczywiście.
rezon - 11-11-2010, 20:11
-WALDOR- napisał/a: | Dla mnie poprzedni model miał gorsza tapicerkę w wersji intense. Welur, którym był obszyty łączony był se skaja w tylnej części w taki sposób że wyglądało to jak wstawka ceraty.Teraz można z daleka pomylić obszycia foteli ze skóra a i w dotyku lepsze odczucia mam.
Deska rozdzielcza była wykonana z połyskującego twardego jak drewno plastiku, teraz są wstawki skóropodobne z ładnymi przeszyciami.To tylko główne różnice. | nie wiem jak inni, ale ja nie mam skaju w tylnej części foteli tylko czarny pseudowelurek. Deska, drzwi, itd. to dokładnie jak opisałeś. Na dodatek zimą czasami trzeszczy i przenosi dźwięk
regon - 11-11-2010, 20:17
-WALDOR- napisał/a: | regon napisał/a: | waldor czyli podoba ci się odpacykowana teściowa |
powiem tak...ilekroć widzę np. Madonne, Monike Bellucci czy Michelle Pfeiffer
to jestem pod wrażeniem.Tak one mi się podobają.Choć ktoś może powiedzieć ,że są tylko odpacykowane...
ps.każda z nich mogła by być moja teściowa...hipotetycznie oczywiście. |
bardzo dobry masz gust
karol_alasz - 12-11-2010, 01:50
-WALDOR- napisał/a: | Dla mnie poprzedni model miał gorsza tapicerkę w wersji intense. |
Aaaaa widzisz... Napisałeś,że i Intense i Instyle jeździłeś. Sam mam Instyle i dlatego taki dociekliwy zacząłem byc ,bo nijak sobie nie moge wyobrazić tego "gorszego wnętrza".Tak jak napisałem w któryms z postów, to oprócz obszycia daszka skórą od kiełbasy( ) ,zapomniałem przyznam-nowym,kolorownym jak gry w moich dzieci PSP oraz tych błyszczących pokrętełek (a pisałeś,że nie lubisz błyskoteki...) to nic sie nie zmieniło... I w sumie nie wiem o czym piszesz w temacie błyszczących czarnych plastików na desce rozdzielczej. Pisałeś ,że lubisz dużo schowków-nie wiem w imię czego Mitsubishi to uczyniło ale utraciłeś po lifcie jeden z tych który najczęściej używam -na podszybiu. Absolutnie nie próbuje zaniżać wartości Twojego auta ale pisanie,że te przedliftowe to jakies liche były to troche przesada jednak...
Co do gustów to z tej trójki którą wymieniłeś tylko Monica!
Szacun za ten elaborat.
Peace.
-WALDOR- - 12-11-2010, 06:07
Prawda napisałem ,ze jeździłem i wersja intense i wersja instyle.Jednak w tych jazdach chodziło o ocenę mechaniczna samochodów (jeden samochód może miec wady jednego egzemplarza, jeśli maja je już dwa to jest duze prawdopodobieństwo ,że to wada modelu)oraz odczucia z jazdy iz pracy mechanizmu 4x4.Odniesienie do wnętrza było wyłącznie pomiędzy wersjami intense -intense + po fl, gdyż taka wersje chciałem zakupić.Wersja instyle poza kosztami nie wchodziła w grę z uwagi na skórzana tapicerkę, której nie chciałem.Odnośnie schowków to Mitsubishi powinno dostać w dziób za likwidacje tego schowka nad panelem.
Poza tym jak napisałem już wcześniej sprawy wizualno-odczuciowe są nieodłączna domena każdego z nas i każdy z nas może mieć diametralnie inne odczucia towarzyszące ocenie jakiegoś elementu.Niektórzy nazywają to gustem.
ps. pomimo,że outek u mnie wygrał i naprawdę mi się podoba, uważam za błąd mitsubishi,że nie wprowadziła listy dodatków do dokupienia w swoich modelach.Wtedy miłośnicy lampek w drzwiach czy lamp do czytania a nawet mat wyciszających mogli by je sobie dokupić,
ramzesw11 - 12-11-2010, 07:56
....zastanawia mnie tylko dlaczego outlander po lifcie ma gorsze osiągi od tego z przed i zapytam czy miał ktoś okazje jechać nocą outlanderem z przed i po liftingu, chodzi mi o xenony...
michu300 - 12-11-2010, 09:09
ramzesw11 napisał/a: | ....zastanawia mnie tylko dlaczego outlander po lifcie ma gorsze osiągi od tego z przed i zapytam czy miał ktoś okazje jechać nocą outlanderem z przed i po liftingu, chodzi mi o xenony... |
Co masz na myśli pisząc o osiągach ksenonów?
ramzesw11 - 12-11-2010, 09:45
...źle napisane, chodziło mi o osiągi w przyspieszeniu outlandera 2.0 did, druga rzecz to zwróciłem uwagę na dużo lepsze światła ksenonowe outlandera po liftingu, gdy wprowadzono soczewki.
Pozdrawiam
michu300 - 12-11-2010, 09:53
ramzesw11 napisał/a: | ...źle napisane, chodziło mi o osiągi w przyspieszeniu outlandera 2.0 did, druga rzecz to zwróciłem uwagę na dużo lepsze światła ksenonowe outlandera po liftingu, gdy wprowadzono soczewki.
Pozdrawiam |
Może ten sprzed liftu był po chipie ? Co do świateł to nie potrafię powiedzieć.
-WALDOR- - 12-11-2010, 09:56
ramzesw11 napisał/a: | ....zastanawia mnie tylko dlaczego outlander po lifcie ma gorsze osiągi od tego z przed i zapytam czy miał ktoś okazje jechać nocą outlanderem z przed i po liftingu, chodzi mi o xenony... |
a to stwierdzenie jest poparte jakąś własna analizą czy po prostu wynika z lektury katalogu??Bo katalog nie jest nawet oferta w myśl prawa i dopuszcza się tam błędy w druku bez konsekwencji dla firmy itp.
Bo jak odbierałem Outka dostałem 2 katalogi i w jednym jest od 0-100 ..12,3 a w drugim 10,8...szczerze to nie zastanawiałem się nad tym, tak jak jedzie mi wystarcza, a jak przestanie to sobie "dokupie" te 30 kucy...
Co do świateł to byłby ewenement gdyby nowsza wersja miała słabsze od starszej a moj światła to ma naprawdę świetne.
rezon - 12-11-2010, 10:59
-WALDOR- napisał/a: | jak przestanie to sobie "dokupie" te 30 kucy... | lepiej poza ASO - RallyArt nie zawsze działa, a dobra mapa zawsze .
ramzesw11 - 12-11-2010, 13:51
...niestety tylko z lektury, nie miał okazji sprawdzić mojego outka z tym przed liftingu.
Pozdrawiam
|
|
|