To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dom/garaż/ogród - Żarówki diodowe w domu.

i9i - 24-09-2012, 11:21

Do mnie zamiast tunera, przybyły w paczce Ledowe żarówy niby coś a'la "setka", że było to przed weekendem to aż żal nie przetestować, wykręciłem oszczędziocha w kuchni i wkręciłem owe "cacko z sieci" i tak szczerze powiem, że może światło i ładne ale bez odbłyśnika to wygląda to niezbyt imponująco.
RalfPi - 24-09-2012, 11:30

hehe :) ładne kwiatki...
A co to jest odbłyśnik??
Ja mam zwykłe żyrandole w kształcie sześcianu bez sufitu i spodu.. I jeden prostopadłościan (taki jak wieżowiec) - myślisz, że będzie ok?
Czy może zainwestować w coś lepszego jak te SMD - tzn. żarówki z "wytłumieniem i rozproszeniem"??

i9i - 24-09-2012, 14:58

Najmądrzej by było kupić jedną sztukę na próbę i sprawdzić, czy Ci taka żarówka odpowiada.
RalfPi - 24-09-2012, 17:30

Póki co to w 3 na 4 żarówki wybrałem dobrze - jedna ma takie trupie światło, jak to ujęła Żona - cool white - lipton - do odpoczynku się nie nadaje..
Ale wolę poznać opinię innych, a potem dopiero kupić taką albo taką - może jutro podjadę do firmy sprzedającej żarówki.
Dzięki.

bastek - 24-09-2012, 22:59

ledy już mi świecą
20 "jasnych" 38 diod SMD, ok. 300 lm,
wiatrołap 5 m2 3 szt - makijażu tam MAgda nie zrobi, ale zobaczyć się da, czy but prawy na lewą nogę nie idzie, i czy czysty jest :)
w holu, - co ok. 1,2 m 4 szt i przedpokój 3x3 m-5 szt - jest bardzo jasno (gdzieś wcześniej wstawiałem plan domu w tym wątku)
jako oświetlanie boczne przy trepach schodów-18 diod - nawet za jasne są

mam tylko przoblem z czujką-z kanluxu - jak się załączy, to świecą żarówki, ale jak wyłaczy prąd na linii, to diody świecą słabiutko (a miernik pokazuje brak przepływu prądu)... ale elektryk,który mi kładł kable już nad tym pracuje :)

barwa jest ok, myślałęm, że będzie gorzej - ale to zaleta żółtawych odcieni ścian...

i zastanawiam się nad założeniem do łazienek. powód-w łązience się wiecznie świeci światło. dzieciaki nie gaszą, żona też niekoniecznie, mi też się zapomina. z czujką odpada, bo jak wyłaczy mi światło jak ja będę pod prysznicem, to nie fajnie.

RalfPi - 25-09-2012, 08:00

Gadałem wczoraj z kumplem i mówił, że przy wyborze żarówki (takiej czy śmakiej) kierować się należy współczynnikiem oddawania barw, ciepłotą, ilością lumenów i kątem świecenia.
Ja u siebie przy pierwszych zakupach nie brałem pod uwagę wsp. odd. barw, ale mi jakoś ledowe światlo nie przeszkadza - w salonie mam świetlówkę (o naprawdę porządnej mocy - chyba ekwiwalent 130W) + led (35W) - ale LED nie nadaje się do odpoczynku, tylko do pracy, bo jest zimny (cool white - 5000K ??) .
W łazience mam dwa ledy po 35W (2700K) o nie dużym kącie świecenia, ale jest dobrze (łazienka o wymiarach 3mx2.5m - PIrazyOKO).
W kuchni mocny 60W(11W - 2700K) LED o b. dużym kącie świecenia-(360 stopni)?
W sypialni póki co żarowe światło.. i tutaj nic nie będę zmianiał - światło pali się rzadko, a jakość żarowego światła jest b. wysoka. I w przedpokoju też żarowe światło - ale tu pewnie wstawię jakiegoś LED'a jeszcze.

jaca71 - 26-09-2012, 16:46

bastek napisał/a:
mam tylko przoblem z czujką-z kanluxu - jak się załączy, to świecą żarówki, ale jak wyłaczy prąd na linii, to diody świecą słabiutko (a miernik pokazuje brak przepływu prądu)... ale elektryk,który mi kładł kable już nad tym pracuje :)

Nic nie wymyśli ;) Ja ma tak samo na schodach. Dałem kable do włączników krzyżowych równolegle z kablami zasilającymi ledy i... jak ledy są włączone to jet git, jak są wyłączone to się żarzą. W dzień niewidoczne, nocą widać. Jak idzie kilka kabli równolegle to indukuje się małe napięcie w sąsiednich. Dla starych żarówek bez znaczenia a ledy delikatnie świecą :P
Drugi myk z ledami i świetlówkami energooszczędnymi to włączniki z podświetlaniem. W większości są tak skonstruowane że żeby świecić neonówką to puszczają mały prąd w linię. Żarówka ma to w nosie a led się żarzy, a świetlówka energooszczędna błyska co kilka minut jak naładuje kondensator startowy.
Niestety osprzęt elektryczny nie nadążył za nowoczesnymi źródłami światła.

bastek - 27-09-2012, 01:24

Jacek, mam 4 miejsca z czujką
na razie są zmontowane 2
wiatrołap - czujka sufitowa, widzi 360* (pół kuli), 3 ledy, mało kabli-jest OK
schody - 11 punktów, 4 (chyba) kable lecą równoloegle - tam się żarzy, widoczne światło nawet w dzień czujka ścienna, kąt widzenia poziomo ok. 180 stopni, pionowo chyba 30-40. jak czujka złąpie ruch, to świecą mocno

i 2 linie nie zmontowane - na suficie. jeden na dole na 10 punktów, drugi na górze na 4 - ciekawe w takim razie jak będzie tam....( na razie jest na pstrryka, bo elektryk siedzi nad tą jedną czujką schodową)
ale, na pstryka nie ma indukcji, tzn jak klepnę wyłaczenie, diody ciemne...
w sobotę chciałem spróbować zmienić czujkę - ścienną na sufitową, myśląc, że tu feler....

jaca71 - 27-09-2012, 11:02

bastek napisał/a:
schody - 11 punktów, 4 (chyba) kable lecą równoloegle - tam się żarzy, widoczne światło nawet w dzień czujka ścienna, kąt widzenia poziomo ok. 180 stopni, pionowo chyba 30-40. jak czujka złąpie ruch, to świecą mocno

To jest odpowiedź - czujka nie jest winna ;)

plecho1 - 27-09-2012, 12:51

A jakby w takiej sytuacji do ledów zastosować przewody ekranowane?
bastek - 27-09-2012, 14:01

plecho1 napisał/a:
A jakby w takiej sytuacji do ledów zastosować przewody ekranowane

rozwiązanie nie dla mnie-już ściana pomalowana nawet, nie będę rył.
bedą się żarzyć i tyle

plecho1 - 27-09-2012, 20:08

Jeśli było by miejsce, to przy każdej lampce można by zastosować odpowiedni przekaźnik załączający na lampkę napięcie w momencie pojawienia się napięcia w przewodzie zasilającym. W momencie braku napięcia w przewodzie zasilającym przekaźnik przy lampce miał by rozłączone styki i indukujące się napięcie w przewodzie n ie docierało by do lampki.
Napisz czy masz ledy nas 12V czy na 230V to poszukam odpowiednie przekaźniki i wkleję mały schemat jak to podłączyć.

bastek - 27-09-2012, 21:59

ledy gu10 230 V
mocowane w ścianie-w takich oprawkach zlicowanych ze ścianą (sufitowych)
cienko z miejscem tam jest....

plecho1 - 27-09-2012, 22:31

Przy ledach na 12V przekaźniki mogły by być trochę mniejsze od takich na 230V. Na Napięcie 230V najmniejsze jakie znalazłem mają wymiary 29/13/16mm więc też nie jest źle. W jakimś sklepie internetowym znalazłem takie za 20zł za sztukę, tu link do tego sklepu:
http://www.relpol.pl/pl/O...zne-miniaturowe
Warto też o takie przekaźniki popytać w sklepach elektronicznych w Lublinie np. w Led-Bisie na Miłej lub w Mikronie na Braci Wieniawskich albo Sonera który pracuje w Led-Bisie.


Tylko niech się wypowie ktoś z wiedzą elektroniczną czy przy napięciu 230V AC tak prosty układ będzie działał, czy nie trzeba będzie jeszcze odrobiny elektroniki.

jaca71 - 28-09-2012, 07:12

plecho1 napisał/a:
Tylko niech się wypowie ktoś z wiedzą elektroniczną czy przy napięciu 230V AC tak prosty układ będzie działał, czy nie trzeba będzie jeszcze odrobiny elektroniki.

Będzie - ja tak robiłem jak łączyłem kilka rolet pod jeden klawisz sterujący.
Ale problemem jest przewód, do ledów, który dalej zostanie w ścianie położony równolegle z kablami zasilającymi :( Czyli przekaźnik niewiele tu da.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group