Potrzebna Pomoc - ŁUKASZ ZMARL WCZORAJ...... (18.04.2007)
Anonymous - 19-01-2007, 21:41 Temat postu: Re: Nowości
arekp napisał/a: | Poprawilem w Twoim poscie cytowania, mam nadzieje, ze sie nie obrazisz |
Nie nie obraziłam się. Dziękuję.
Chyba pracuję w jakimś fajnym szpitalu, bo jakoś sprzęt nam raczej nie ginie. No ale w końcu to psychiatryk.
wojmi1 - 25-01-2007, 14:27
Przelew poszedl pare dni temu poczta: 60,-
JCH - 25-01-2007, 22:43 Temat postu: Pomoc dla Łukasza Tak wojmi1, potwierdzam, że doszedł.
Przy tej okazji informacje dla wszystkich:
Na tę chwilę zaangażowały się 24 osoby, a zebranej kasy jest 750 zł co zapewnia finansowanie internetu na rok z lekkim zapasem. No i o to chodziło!
Dla wszystkich serdeczne podziękowania
igi - 26-01-2007, 07:52
JCH napisał/a: | 24 osoby, a zebranej kasy jest 750 zł |
PIĘKNIE
Jacku czy coś wiesz na temat tego jak Łukasz się miewa
JCH - 26-01-2007, 08:08 Temat postu: Pomoc dla Łukasza
igi napisał/a: | Jacku czy coś wiesz na temat tego jak Łukasz się miewa | Nie mam zbyt wielu wiadomości .... Z krótkiej rozmowy z niumenem dowiedziałem się tylko, że Łukasz był w Warszawie na jakichś badaniach ale jakie są wyniki ......
Anonymous - 31-01-2007, 20:19
Witajcie,
dziękuje wszystkim w imieniu Łukasza za dofinansowanie internetu. Niestety w chwili obecnej z niego nie korzysta, bo jak wiecie był problem z modemem. Problem jest już rozwiązany i w najbliższym czasie wybierzemy się do niego z internetem organizując przy tym spota. Mam nadzieję, że upalanie na lotnisku samochodami zaprzyjaźnionej marki znowu przyniesie uśmiech na jego twarzy.
Jeśli chodzi o stan zdrowia Łukaszka, to nie mogę się za bardzo wypowiadać, ponieważ informacje te pochodzą od mojej dziewczyny, która jest związana z medycyną i obowiązuje ją tajemnica zawodowa - sami rozumiecie..., za to można nawet pójść za kratki! Jedyne co mogę zdradzić, to fakt, że Łukasz jest w stanie ciężkim, lecz nie ma bezpośredniego zagrożenia życia. Co nie zmienia faktu, że z dnia na dzień jego stan się pogarsza.
Anonymous - 31-01-2007, 20:28
niumen napisał/a: | Co nie zmienia faktu, że z dnia na dzień jego stan się pogarsza | , mimo wszystko życzę Łukaszowi siły i wytrwałości w walce z chorobą , musi się udać
igi - 01-02-2007, 07:58
niumen napisał/a: | Jedyne co mogę zdradzić, to fakt, że Łukasz jest w stanie ciężkim, lecz nie ma bezpośredniego zagrożenia życia. Co nie zmienia faktu, że z dnia na dzień jego stan się pogarsza. |
TRZYMAMY MOCNO KCIUKI NICH ZDROWIEJE SZYBKO
niumen napisał/a: | Mam nadzieję, że upalanie na lotnisku samochodami zaprzyjaźnionej marki znowu przyniesie uśmiech na jego twarzy. |
Z tego co widziałem na zdjęciach z poprzedniego spotu napewno się uśmiechnie i to nie raz
Przekarzcie mu że mitsumaniaki życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia
wojmi1 - 05-02-2007, 21:16
Lukaszowi zycze zdrowia i niech sie jak najwiecej usmiecha
Anonymous - 07-02-2007, 18:03
Witam
Przepraszam ale dopiero dzis zobaczylem temat o Lukaszu.Czy jeszcze mozna jakos przeslac pieniadze dla Lukasza?? Jesli tak to prosze o jakies namiary.
Pozdrawiam
Anonymous - 08-02-2007, 16:24
Giant napisał/a: | .Czy jeszcze mozna jakos przeslac pieniadze dla Lukasza?? Jesli tak to prosze o jakies namiary. |
Napisz do JCH prywatna wiadomosc a napewno Ci odeślele numer konta.
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI !!!!!
Anonymous - 10-02-2007, 15:04
JCH czy doszedl moj przelew??
Zycze Lukaszowi zdrowia oraz usmiechu na twarzy!!!
Pozdrawiam wszystkie osoby ktore pomagaja Lukaszowi !!!
JCH - 09-03-2007, 19:51 Temat postu: Pomoc dla Łukasza Wczoraj czytałem Forum Subaru. Ludzie z tamtego Forum chcieli zrobić spota w Olsztynie, trochę oderwać Łukasza od codzienności szpitala. Niestety ze smutkiem przeczytałem, że Łukasz ma sepsę
miczon - 02-04-2007, 10:08
Witam.
Dopier dzis zobaczylem ten temat ale chetnie sie dolacze.
Dajcie namiary - jak mozna malemu pomoc.
Mam nadzieje ze wroci do zdrowia.
Pozdro
Anonymous - 18-04-2007, 17:23
Moi drodzy, nie nawidzę pisać takich postów, ale muszę to uczynić...
W dniu dzisiejszym, po wielu miesiącach walki z nowotworem i przeciwnościami losu, Łukaszek odszedł od nas...
Dziękuje wszystkim za pomoc, dobre słowo, ofiarność i chęć pomocy osobie, której większość z was nawet nie znała. To pokazuje i kolejny raz potwierdza, że los bliźniego w potrzebie nie jest wam obojętny i zawsze można na was liczyć! Łukasz na pewno był wam za to bardzo wdzięczny! Ja również wam dziękuje!
|
|
|