Dom/garaż/ogród - Pytanie do ogrzewających swoje domostwa węglem
jaca71 - 18-01-2012, 22:44
Marcino napisał/a: | Piotr,
Wytłumacz mi wiec raz a dobrze, ile kupiłem. Tzn kupiłem 2metrowe klocki sosnowe, od średnicy tak 10-15cm do około max 30cm, ułozone był na pryzmie jeden na drugim długości klocka czyli 2m, wysoko na 1m i długości 4m. Z tego co powedział sprzedający jest 8 metrów - ale jakich? wyliczyłem faktycznie 2mx4mx1m=8 metrów ale jakich? Co do ceny to pąłciłem za to 100zł za metr. |
W lesie kupujesz m3 (metry sześcienne). Powinno być to liczone tak: średnia średnica klocków, z niej liczone pole powierzchni razy długość Dokładnie tak jak drewno konstrukcyjne - kantówki. Czasami żeby łatwiej było mierzyć (w lesie) sprzedają metrówki, które mają 120cm długości układane naprzemiennie w stosy metr szerokie i dwa metry wysokie - wtedy kupujesz 2m3 (dwa metry sześcienne).
Handlarze drewnem kominkowym wymyślili jak rąbać klientów i sprzedają na metry przestrzenne mp. Tyle że tu kupujesz poza drewnem także powietrze. Żeby jeszcze lepiej rąbać klientów wymyślili rozdział na mpu (metr przestrzenny układany) i mpn (metr przestrzenny nasypowy)
1mpn=0.5m3
1mpu=0.65-0.7m3
Kubik to był, jest i będzie metr sześcienny.
Kubik to nie metr przestrzenny.
Marcino - 19-01-2012, 10:32
gulgulq,
Dobra robota z kotłem i opisem. Ja zkupiłem kupiłe kocioł na eko-groszek, bo nie mam gazu i nie widziałem ze bede miał dostep puki co do darmowego drewna - palety. Ale i tak sobie radze w tym kotle, zaleta jest ze moge wrzucać długie kawałki jak do kominka.
Dzięki za wyjasnienie z tymi metrami, bede wiedział raz na zawsze.
adt81 - 19-01-2012, 17:13
Przepraszam ale się troszkę wtrącę z malutkim OT- jestem na etapie planowania rodzaju ogrzewania i mam już taki mętlik w głowie że nie wiem co mam myśleć. Początkowo zastanawiałem się nad kotłem gazowym kondensacyjnym plus zasobnik cwu. Teraz przyszło mi do głowy żeby może jednak przejść na paliwo stałe. Dobry piec o mocy 10-12kW to jakieś 2,5tyś (tak mi się przynajmniej wydaje) do tego zasobnik na wodę 120L i chciałbym grzać tym jakieś 95m2 w ocieplonym domu - suterena wysokości 2,3m z czego jakieś 80cm w gruncie (fundament izolowany). Podłogówka i 4 kaloryfery no i oczywiście cwu - nie lubię żeby było bardzo gorąco. Przy obecnych cenach opału każda opcja nie napawa optymizmem ale nie chciałbym strzelić sobie w kolano źle wybierając na starcie. Potrzebuję porady na co się lepiej zdecydować albo gdzie można uzyskać fachową opinię ?
jacek11 - 19-01-2012, 17:29
gulgulq, ciekawy pomysł z tym zaślepieniem szczeliny.U mnie w piecu również jest takowa,i zawsze się zastanawiałem,po kija się tam znajduje.W starszych typach pieców,była klapka,i można było tą szczelinę zamknąć,a w nowszych tej klapki nie ma.
Co do przedmuchów,to pytałem z ciekawości,bo palę miałem,przekładam trocinami,i ustawienia mam całkiem inne.Ogólnie,jak jestem w domu,to wyłączam dmuchawę,i otwieram dolne drzwi,co by się paliło samo.Jak wychodzimy,włączam automatykę.Piec pali bardzo dobrze,ale za to bardzo szybko spala opał.Komin robi się gorący,mimo tego,że dmuchawa ustawiona na 30%(minimum).Zastanawiam się na sterownikiem,z czujnikiem temperatury spalin.Ma kto coś takiego?nie chcę wtopić kaski,a takowy cztery stówki kosztuje.
[ Dodano: 19-01-2012, 17:38 ]
adt81, paliwo stałe,ma to do siebie,że trzeba przy nim robić.Tzn.magazynować(wrzucać do kotłowni),co dzień trzeba w piecu palić,wynosić popiół,rąbać drewno,itd..ogólnie,jest sporo pracy.
Kocioł gazowy,to wygoda.czysto,bez wkładu własnych mięśni.tylko płacić ma też plusa,jeśli chodzi o stabilność temperatury.W kotle na paliwo stałe jednak nie ma tej stabilności,a co jakiś czas trzeba go całkowicie wygasić,co by go wyczyścić.tylko tyle,że może wyjść taniej
jaca71 - 19-01-2012, 17:46
adt81, Nie ma dwóch jednakowych domów, nie da się wszystkiego porównać.
Podstawa to zrobić bilans energetyczny domu i wyliczyć jego zapotrzebowanie na ciepło. Z tego wyliczyć zużycie konkretnego paliwa i jego koszty. Potem musisz się zastanowić czy obsługa kotła na paliwo stałe warta jest oszczędności jakie poniesiesz w stosunku do gazu ziemnego czy tez ogrzewania prądem.
W tak małym domu, jeśli jest dobrze ocieplony i w miarę szczelny to ja widzę tylko gaz, można pomyśleć nawet o prądzie i dwóch taryfach ale to jest śliskie i ekstremalne.
Mam porównanie co do zużycia opału w okresie letnim tylko na grzanie CWU. U mnie zasobnik 120L u kumpla 200L. U mnie kondensat, u niego EcoGroszek. koszty ciepłej wody są praktycznie jednakowe z małym wskazaniem na taniej przy gazie. Rodziny podobne
Przy gazie ważne jest by w rocznym rozrachunku nie przekroczyć 1200m3 gazu. Poniżej tej wartości opłaty stałe są ~22zł, powyżej ~64zł za miesiąc nawet jak nie zużywasz gazu.
Jak masz nerwy i dużą odporność na kryptoreklam to możesz poczytać forum ogrzewania i forum muratora. Ale 90% treści na tych forach to reklama.
sieegurd - 19-01-2012, 18:23
gulgulq napisał/a: | ja mam sterownik z 10-stopniową regulacją obrotów dmuchawy,
na rozpalenie (przy zimnym kotle) daję tylko drewno, dmuchawa ustawiona na 2 bieg
jak się rozhajcuje, temp. dojdzie do zadanej, czekam jeszcze na ok. 2 cykle aż drewno się spali i zostanie żar, wtedy dopiero ładuje węgiel ( w wiaderku wchodzi mi ok. 13 kg suchego) daje ok. 2/3 wiadra (ok.8-9 kg) i z jeden/dwa kawałki drewna na sama górę, dmuchawa na pierwszy bieg (minimalne obroty) - i tak się to pali ok. 10 godzin |
Od wczoraj trochę kombinuję z dmuchawą i ilością wsadu. Zobaczymy co wyjdzie
gulgulq napisał/a: | mam taki kocioł Kamen-W (17 kW):
tylko starsza wersje bez klapek w drzwiczkach, sama dmuchawa |
Ja mam też bez klapki 22kW i z tego co zacząłem się orientować, to jest za duży Mimo iż dobierał go fachman, to chyba spartolił robotę Wszyscy piszecie, że macie na kotle temp. ok 50 st. U mnie jak jest mroźno to wystarcza 45 st., a tak jak do tej pory palę 35-40 st., żeby się z nas nie lało :/ Dlatego muszę posiedzieć trochę i pokombinować jak palić efektywniej i oszczędniej.
gulgulq napisał/a: | dlatego tą górną szczelinę nad przegroda zamurowałem szamotem uszczelnionym silikonem wysokotemperaturowym (do 1200 stopni), |
Fajnie pomyślane, tylko czy zatykając tę szczelinę nie wywala ci spalin jak otwierasz drzwiczki? Bo jak masz dużo popiołu nad rusztem, to chyba blokuje Ci wylot spalin na tył za przegrodę? No chyba, że spala ci się wszystko tak idealnie, że machając rzusztami strącisz cały popiół?
gulgulq, jak często czyścisz piec?
gulgulq - 19-01-2012, 18:28
jacek11 napisał/a: | gulgulq, ciekawy pomysł z tym zaślepieniem szczeliny.U mnie w piecu również jest takowa,i zawsze się zastanawiałem,po kija się tam znajduje.W starszych typach pieców,była klapka,i można było tą szczelinę zamknąć,a w nowszych tej klapki nie ma. |
producenci próbują z jednego kotła robić 3 i przez to takie dziwolągi wychodzą
teoretycznie wylot spalin powinien być u góry wtedy mam tzw. "górniak"
lub na dole tak jak u mnie po przeróbkach i jest to "dolniak"
a tu mamy 2w1 i jest kicha
jacek11 napisał/a: | Co do przedmuchów,to pytałem z ciekawości,bo palę miałem,przekładam trocinami,i ustawienia mam całkiem inne |
nie wiem jak to jest z miałem, może miał ze względu na to że jest mało przepuszczający powietrze to potrzebuje innych ustawień np. częstych, krótkotrwałych mocnych prze-dmuchnięć...
jaca71 napisał/a: | forum muratora. |
właśnie na forum muratora znalazłem super temat gdzie pewien facet tłumaczy co i jak wygląda przy paleniu - od tej wiedzy trochę mi pojaśniało pod czaszką i zacząłem eksperymentować , pierwsze 40 stron dużo wyjaśnia:
http://forum.muratordom.p...9gla-kamiennego
[ Dodano: 19-01-2012, 18:39 ]
sieegurd napisał/a: | Ja mam też bez klapki 22kW i z tego co zacząłem się orientować, to jest za duży Mimo iż dobierał go fachman, to chyba spartolił robotę Wszyscy piszecie, że macie na kotle temp. ok 50 st. U mnie jak jest mroźno to wystarcza 45 st., a tak jak do tej pory palę 35-40 st., żeby się z nas nie lało :/ Dlatego muszę posiedzieć trochę i pokombinować jak palić efektywniej i oszczędniej. |
ja mam 17KW i tez jest zza duży - u siebie trzymam 46 a teraz jak jest minus podciągnąłem do 48 stopni, w każdym razie fachowcy mówią żeby trzymać na piecu min. 60 stopni
być może to kocioł jest ok tylko grzejniki są za wielkie/wydajne
sieegurd napisał/a: | Fajnie pomyślane, tylko czy zatykając tę szczelinę nie wywala ci spalin jak otwierasz drzwiczki? Bo jak masz dużo popiołu nad rusztem, to chyba blokuje Ci wylot spalin na tył za przegrodę? No chyba, że spala ci się wszystko tak idealnie, że machając rzusztami strącisz cały popiół? |
nie, uchylam delikatnie i wtedy robi się ciąg i zaczyna drzwiczkami zasysać , wtedy szybko myk myk wrzucam i praktycznie nic się nie wydostaje
nie blokuje, raczej nie zdarzyło mi się żeby było 8-10 cm popiołu
rusztuje sobie kilka razy,
a po południu jak wracam z pracy to mam sam żar na dole to lekko przegarnę pogrzebaczem by strącić to co z boku, węgiel kupiłem nisko popiołowy wiec nie jest tego dużo - praktycznie raz na tydzień czyszczę popielnik
co 2- 3 dni też do wymiennika zaglądam i wygarniam te popioły/sadzę co osiadła z powrotem do paleniska
czyszczę porządnie tak raz na 2-3 tygodnie,
Anonymous - 19-01-2012, 19:14
Przez przypadek trafiłem na ten wątek.
Tak Was czytam i widzę że posiadacie sporą wiedzę nt. ogrzewania chałupin
Czy ktoś ogrzewa cztery kąty olejem opałowym tzn takim piecem na OO ?
Mieszkam w starym domu o dużej powierzchni. Pierwsze wzmianki mówią o XVI w. Ale został kilkakrotnie przebudowany. Cegła zwykła + spoiwo w postaci wapna i na to wszystko tynk. Mam piece kaflowe jako ogrzewanie dodatkowe w niektórych co ważniejszych pomieszczeniach.
I napiszę że jak czytam Wasze wpisy dotyczące temperatury wewnątrz domów to nie chciałbym u Was mieszkać
W tej chwili mam + 26 stopni. I wg. mnie jest o "oczko" za mało ponieważ mi członki marzną w postaci stóp i dłoni.
To Wy chodzicie w mieszkaniu w długich rękawach (bluzach) etc. ?
piotr-stihl - 19-01-2012, 19:21
Łe - teraz u mnie w domciu + 28 i siedzę w koszuleczce i majtusiach - i tak ma być
wystarczy mi chłodu pracując całe dni na powietrzu nie ważne czy w deszczu,mrozie czy innym dziadostwie
jaca71 - 19-01-2012, 20:13
Cichanos napisał/a: | Czy ktoś ogrzewa cztery kąty olejem opałowym tzn takim piecem na OO ? |
Teściowie poszli w olej jak był po 1,36zł, jak doszedł do 3,50 to wrócili do szufli...
Cichanos napisał/a: | I napiszę że jak czytam Wasze wpisy dotyczące temperatury wewnątrz domów to nie chciałbym u Was mieszkać
W tej chwili mam + 26 stopni. I wg. mnie jest o "oczko" za mało ponieważ mi członki marzną w postaci stóp i dłoni.
To Wy chodzicie w mieszkaniu w długich rękawach (bluzach) etc. ? |
Ja mam 19-21, jak pisałem chodzę w krótkim rękawku, często w szortach albo w cienkim dresie, przeważnie bez skarpetek na bosaka. Żona w dresie i w bluzie z rękawkami ale w grubych skarpetach i w cienkich papciach. Dzieci w cienkich spodniach dresowych, w bawełnianych koszulkach z długimi rękawkami w skarpetkach ale nie chcą nosić trepków.
Jak temperatura przekracza 21 to się duszę
Wszystko zależy od przyzwyczajenia i preferencji. jak idę do znajomych w odwiedziny to zabieram całą torbę letnich ubranek dla dzieci i dla siebie A oni chodzą w dresie i w bluzach
krzychu - 19-01-2012, 21:42
Ja się duszę powyżej 24 stopni. Mojej zimno poniżej 23....
A w tej temperaturze to siedzę w koszulce albo bez. W czymś grubszym nie potrafiłbym. A śpię w większości odkryty.
plecho1 - 19-01-2012, 21:59
Panowie, może zamiast tradycyjnego pieca CO już niedługo będziemy montować takie urządzenia:
http://www.zimna-fuzja.pl...siego-dla-pesn/
sieegurd - 19-01-2012, 23:08
gulgulq napisał/a: | być może to kocioł jest ok tylko grzejniki są za wielkie/wydajne |
W sumie słuszna uwaga Stare, żeliwne, duże
gulgulq napisał/a: | nie, uchylam delikatnie i wtedy robi się ciąg i zaczyna drzwiczkami zasysać |
Czasem jak tak zrobię, to tak dmuchnie dymem, że masakra
gulgulq napisał/a: | raczej nie zdarzyło mi się żeby było 8-10 cm popiołu |
U mnie właśnie jest tak Tylko, że ja palę węglem i miałem, więc pewnie miał partoli sprawę. Czasem muszę wybierać znad rusztu popiół.
jaca71 napisał/a: | Ja mam 19-21, jak pisałem chodzę w krótkim rękawku, często w szortach albo w cienkim dresie, przeważnie bez skarpetek na bosaka. |
Ja przy takiej temp. chodzę bez podkoszulka
gulgulq - 20-01-2012, 07:45
dość wątpliwe
[ Dodano: 20-01-2012, 07:46 ]
Cytat: | Łe - teraz u mnie w domciu + 28 i siedzę w koszuleczce i majtusiach - i tak ma być |
masakra....
ja przy 23 już się duszę, nie mówiąc o spaniu
i ty chcesz mieć taką temp.ww domu i zejść z kosztami ogrzewania poniżej 2k zł - bądźmy poważni
[ Dodano: 20-01-2012, 07:50 ]
Cytat: | Czasem jak tak zrobię, to tak dmuchnie dymem, że masakra |
podkręć dmuchawę na pół-minuty - zrobisz nadciśnienie i odprowadzisz gazy
minimalnie uchylasz drzwiczki, stopujesz dmuchawę i bardzo powolutku otwierasz - powinno zadziałać
jacek11 - 20-01-2012, 17:12
gulgulq napisał/a: | nie wiem jak to jest z miałem, może miał ze względu na to że jest mało przepuszczający powietrze to potrzebuje innych ustawień np. częstych, krótkotrwałych mocnych prze-dmuchnięć... |
tak właśnie mam teraz ustawione.co dwie minuty,przez dziesięć sekund działa wentylator.po tych dziesięciu sekundach wentylator obraca się jeszcze prawie minutę z racji pędu.w ten sposób temperatura potrafi podnieść się o kilka stopni od żądanej,ale to zbytnio nie przeszkadza.
sieegurd napisał/a: | U mnie właśnie jest tak Tylko, że ja palę węglem i miałem, więc pewnie miał partoli sprawę. Czasem muszę wybierać znad rusztu popiół. |
ale macie fajnie.ja co dzień wyciągam wiadro popiołu.pewnie to z racji słabego opału
|
|
|