Chcę Kupić Outlandera - [I 2.0T] Turbo!
elektryk - 04-09-2012, 23:12
Maddox napisał/a: | ad.2-normalnie jak dziecko, Ty jeszcze wierzysz we wskazania "zasięgu na baku" to lepszy kłamca niż nasi posłowie. Już kilka razy pokazywał mi ZERO i po pełnym dotankowaniu okazywało się, ze jeszcze mógłbym pojeździć. | Mnie nigdy nie zabrakło paliwa dopóki wskaźnik pokazywał kilka km, jak dla mnie funkcjonalność sprawdza się.
A słyszałem że w O2 zdarzyło się komuś że komputer pokazywał ileś tam kilometrów, a paliwko się skończyło.
Maddox - 05-09-2012, 13:00
elektryk napisał/a: | Maddox napisał/a: | ad.2-normalnie jak dziecko, Ty jeszcze wierzysz we wskazania "zasięgu na baku" to lepszy kłamca niż nasi posłowie. Już kilka razy pokazywał mi ZERO i po pełnym dotankowaniu okazywało się, ze jeszcze mógłbym pojeździć. | Mnie nigdy nie zabrakło paliwa dopóki wskaźnik pokazywał kilka km, jak dla mnie funkcjonalność sprawdza się.
A słyszałem że w O2 zdarzyło się komuś że komputer pokazywał ileś tam kilometrów, a paliwko się skończyło. |
Hm,no poza komputerkiem trzeba patrzec na wskazowke. Jak lezy calkiem a komputer pokazuje iles tam km to warto podjechac i zatankowac
elektryk - 05-09-2012, 13:33
Maddox napisał/a: | Hm,no poza komputerkiem trzeba patrzec na wskazowke. Jak lezy calkiem a komputer pokazuje iles tam km to warto podjechac i zatankowac | Jasne że trzeba patrzeć na wszystkie wskaźniki włącznie z tym o temperaturze silnika, tylko jadąc autostradą 120km/h albo więcej nie ogarnia się wszystkiego. A komputerek grzecznie pika przy spadku zasięgu poniżej 50km, a potem chyba poniżej 25km i zapala się ikonka dystrybutora. Lampka rezerwy zapala się znacznie później, chyba jak licznik pokazuje 10km, a lubi i zgasnąć jak samochód się bujnie i pływak podskoczy. 10km na Polskiej pseudoautostradzie lub jakieś wiosce zabitej dechami może być za mało żeby dojechać na stację.
Powtarzam, jest to bardzo wygodne rozwiązanie i nigdy mnie nie zawiodło (z winy samochodu). Za to podłączenie tego zewnętrznego wskaźnika spalania pod złącze OBD2 powoduje błędne działanie tego fabrycznego wskaźnika.
desti - 05-09-2012, 21:45
Wracając do spalanie to 100l/100km ostatnio to widziałem w Navigatorze nawet 911 raczej nie przekracza 70l
macia - 06-09-2012, 22:08
Maddox napisał/a: | pokazywał mi ZERO i po pełnym dotankowaniu okazywało się, ze jeszcze mógłbym pojeździć |
Od momentu gdy jest to "zero" dopiero zaczyna się rezerwa Zawsze wyjeżdżam do zera i jeszcze trochę i wchodzi mi potem zawsze deko powyżej 50l
A co do komputerka, to jest ok. Mnie jakoś nie rajcuje ciągłe spoglądanie na "chwilowe spalanie". Za to wujo przeklina tę zabawkę w swojej toyocie, bo żandarm-ciotka siedząca obok ciągle nadaje, że za mocno dusi
Maddox - 08-10-2012, 23:58
macia napisał/a: | Maddox napisał/a: | pokazywał mi ZERO i po pełnym dotankowaniu okazywało się, ze jeszcze mógłbym pojeździć |
Od momentu gdy jest to "zero" dopiero zaczyna się rezerwa Zawsze wyjeżdżam do zera i jeszcze trochę i wchodzi mi potem zawsze deko powyżej 50l
A co do komputerka, to jest ok. Mnie jakoś nie rajcuje ciągłe spoglądanie na "chwilowe spalanie". Za to wujo przeklina tę zabawkę w swojej toyocie, bo żandarm-ciotka siedząca obok ciągle nadaje, że za mocno dusi |
dlatego ja mam ustawioną temperaturę zewnętrzną, i jedzie mi się spokojniej
W@sio - 10-01-2013, 00:01
Udało mi się znaleźć stosowny temat, ostatni post z października ubr ale mam nadzieję, że ktoś odpisze. Napaliłem się mocno na mocnego SUVa, do wyboru mam w zasadzie tylko Outlandera Turbo i Forestera, ale Outek jest dużo ładniejszy i właśnie takie auto chcę kupić. Wybieram się w sobotę do warszawy celem obejrzenia dwóch aut z allegro
http://otomoto.pl/mitsubi...-C26987805.html
http://moto.allegro.pl/mi...2917813614.html
Pytanie do Was - czy ktoś te auta zna, oglądał je, albo ma jakieś szersze info o nich...
Ogólnie o Outlanderze I gen już sporo zdążyłem przeczytać na tym forum, toteż jakieś tam rozeznanie mam, nie mniej interesuje mnie Wasz opinia o tych dwóch egzemplarzach, gdyż najprawdopodobniej spośród nich będę wybierał
PiotrKw - 10-01-2013, 16:28
Ja bym celował na srebrnego , pierwszy właściciel , kupiony w Polsce , w ASO możesz sprawdzić jego historie napraw i przegladów i porównać przebieg ( przynajmniej na początku był serwisowany w ASO )
Komisom i salonom nie wierzę , szczególnie w przebiegi .
W@sio - 10-01-2013, 18:56
Właśnie też tak myślę, oczywiście o ile opis auta jest prawdziwy... nie mniej jednak jutro będę dzwonił do sprzedającego i wypytam co i jak , pod warunkiem że będę miał z nim jakikolwiek kontakt
|
|
|