Nasze Miśki - MSS Zielona żaba by Bizi78.
m6riano - 07-03-2013, 01:14
Ja bym je pomalował w jakąś limonke..;-)
Bizi78 - 07-03-2013, 07:50
danino88 napisał/a: | ile takie zaciski kosztują ? |
Ja płaciłem z jarzmami troszkę poniżej 600zł za dwie sztuki z przesyłką .
Obecnie gościu sprzedaje na alledrogo po 329zł/szt + wysyłka.
http://moto.allegro.pl/za...3057738226.html
m6riano napisał/a: | Ja bym je pomalował w jakąś limonke..;-) |
Mariano, a dlaczego nie na niebiesko .
m6riano - 07-03-2013, 15:48
no jakby pasowały niebieskie zaciski do zielonego auta...?;-)
kolega chyba nie widział palety kolorów przeciwstawnych...;-)
Bizi78 - 08-03-2013, 19:13
m6riano napisał/a: | no jakby pasowały niebieskie zaciski do zielonego auta...?;-) |
To był taki żart znając twoje upodobanie do koloru BLUE .
Parę fotek starych zacisków, może ktoś podpowie czy oddać na złom czy można zregenerować we własnym zakresie .
Jak się ociepli i będę miał czas to je wybebeszę i zobaczę co siedzi w środku .
Tłoczek jest prawie w idealnym stanie .
robertdg - 08-03-2013, 19:58
Bizi78, najczęsciej/zazwyczaj wyrabia się mechanizm sterowania ręcznego wewnątrz zacisku, samodzielnie na własną ręke cięzko to naprawić bo elementy naprawcze tego mechanizmu nie są łatwe do zdobycia, zawsze można sie ratować wysyłając zacisk do firmy zajmującej się regeneracją podzespołów układów hamulcowych.
Bizi78 - 08-03-2013, 20:30
Zestaw naprawczy od mitsustyle np. do cari to koszt 270zł , dokładając kilkanaście, kilkadziesiąt zł mamy nowy zacisk więc to mija się z celem .
http://allegro.pl/carisma...3075546920.html
Mówiąc o regeneracji raczej miałem na myśli wymiana tłoczka i gumek .
Zobaczę jak go rozbiorę na wiosną na części pierwsze jak wygląda w środku.
robertdg - 08-03-2013, 21:17
W zalezności od stanu zacisku to regeneracja zawiera się w cenie od 150-250zł przeciętnie
franek333 - 28-03-2013, 19:40
Żabcia a nie żaba
Fajna jak każdy MSS
Nasz niebieski garnkowy nieraz sieje postrach bo samochody jadące przed nami lekko zwalniają a gdy się kapną że to nie policja znowu dają gazu
Nawet myślałem żeby przykleić mu kilka srebrnych przerywanych pasków
U nas też 1,3 i bez LPG. Trochę po mieście i od czasu do czasu gdzieś dalej.
Pomorze, Bawaria, i takie tam mniejsze wypady.
Ogólnie nie ma co narzekać, choć nieraz jest co przy nim porobić.
Dalej naprzód
Pozdrawiam & Wesołego Alleluja θθθ
m6riano - 28-03-2013, 19:57
franek333, widze Radomiak..a czemu cie na spocie radomskim nigdy nie widzieli..?;-)
franek333 - 28-03-2013, 20:49
Witam.
Bo nasz Misiek jest trochę zaniedbany i wygląda jakby wrócił z poligonu.
Kilka odprysków, połamany tylny zderzak i takie tam inne.
Biedaczek moknie pod oknem i to na ogół deszcz go myje.
Jak wiadomo powody przede wszystkim finansowe.
Inwestuje się w to żeby miał jak jeździć a na to nie narzekam.
Po prostu bryka.
Na zlocie nie byłem bo może właśnie się wstydzę z powyższych powodów.
Nie wiem - może nabędę kiedyś tej odwagi i namówię moją Kierowniczkę
Pozdrawiam.
Bizi78 - 14-04-2013, 12:01
Doszedł ostatnio sworzeń marki SIDEM z alledrogo, niestety musi poczekać na wymianę do początku maja .
Mam tylko nadzieję, że będzie dobrze pasował i nie będzie potrzeby wymieniać całego wahacza .
Ostatnio byłem zmuszony dokręcić ramię przedniej wycieraczki bo zaczęła dziwnie latać .
Myślałem, że coś się wyrobiło, a okazało się, że tam nie ma żadnego wielowypustu i tylko dokręcona nakrętka trzyma ramię w odpowiedniej pozycji .
Bizi78 - 21-04-2013, 09:54
Przyszedł czas na przystosowanie żaby do wiosennych warunków .
Na pierwszy ogień poszły laczki i tutaj pojawił się duży problem z zimówkami .
- 3 felgi stalowe nadają się do prostowania, jakoś nie kojarzę abym gdzieś wpadł w dziurę
Wydaje mi się, że warstwa rdzy jest grubsza od warstwy stali i stąd ten problem .
- jedna oponka przecięta (albo pękła ze starości), czyli dwie do wymiany, mała strata bo oponki z 2001r. i tak była w planach ich wymiana
scoratir - 21-04-2013, 10:12
Felgi, o ile nie są przekoszone, wyprostujesz sam. Dwa młotki w ręce i do dzieła . Fakt, przydała by się im odnowa. To pęknięcie raczej nie ze starości ale przez dziurę... co nie zmienia faktu że dwunastoletnie zimówki to bardzo stara opona .
Bizi78 - 21-04-2013, 10:22
scoratir napisał/a: | To pęknięcie raczej nie ze starości ale przez dziurę... co nie zmienia faktu że dwunastoletnie zimówki to bardzo stara opona . |
Oponki były w bardzo dobrym stanie (bieżnik) jak na tyle lat .
Co do odnowy to nie jestem przekonany jak ruda już weszła to jej się nie wygoni .
Ojciec robił w profi warsztacie (kwas, piaskowanie, malowanie i takie tam) a i tak po zimie rudzielec wychodził jak psie kupy na trawnikach po odwilży .
Hugo - 21-04-2013, 13:16
Bizi78 napisał/a: | Oponki były w bardzo dobrym stanie (bieżnik) jak na tyle lat | Akurat bieżnik ma w tym przypadku najmniejsze znaczenie.
|
|
|