Indianiec - 09-08-2013, 22:17 Ubezpieczyłem się juz w takiej sytuacji. Zadzwoniłem i wysłałem rzeczoznawce z jej ubezpieczenia. Oni mają obowiązek wyceny szkód nawet bez decyzji o winie. jastr8 - 31-08-2013, 20:00 Pracowałem w firmie ubezpieczeniowej przez ponad 2 lata, w tym rok jako pomocnik rzeczoznawcy i muszę stwierdzić, że w tego typu sprawach wszystko zależne jest od charakteru a w szczególności od miejsca uderzenia/uszkodzeń. Jeśli dobrze zauważyłem twoje auto zostało uderzone w lewy tył. Bezspornie o twojej winie można byłoby mówić, jeśli uszkodzony byś miał lewy przód - nie zachowałeś należytej ostrożności przy skręcaniu - a tak śmiem twierdzić że na 99% jest to wina wyprzedzającego - wyprzedzał ciąg aut (nie można mówić o kolumnie bo ta winna być oznakowana) -nie zachował należytej ostrożności - nie zauważył auta skręcającego w lewo i uderzył w lewy tył auta (jeśli ty byś popełnił błąd - uderzyłby w lewy przód ewentualnie środek auta). Spokojnie wygrasz to. Powodzenia |
||||||
