[XX-92]Colt C50 i starsze - Gwint Home made, co o tym sądzicie?
rosomak1983 - 28-11-2013, 23:37
Po pierwsze nie rozmawiamy tylko o sprezynach ale takze o samych ,,gwintach'' z pewnoscia robionych na tokarkach numerycznych.
Po drugie nawet co do samych sprezyn/drukowania to jesli za kazdym razem musisz zmieniac ustatwienia maszyny cos mierzyc etc to juz jest cenny czas i spadek wydajnosci - wzrost kosztów. Trzecia sprawa wieksza masowa ilosc to takze zakup w tanszej cenie surowca, etc itp. I nie mam na mysli 100 sztuk bo tyle to chyba co zmane z jednej hali wychodzi tych coiloverów albo wiecej. itd to sa oczywiste rzeczy nie ma sensu o tym gadac.
MattOmer - 13-03-2015, 00:18 Temat postu: .
Gwint HP Racing z Golfa III przerobiony w nieznacznym stopniu podchodzi do Colt'a
z dedykacją dla bananów, którzy mówią, że się nie da
mkm - 13-03-2015, 03:10
MattOmer, faktycznie zrobiłeś dzieło życia mogłes zaspawać amortyzatory i wyciągnąć sprężyny w końcu :
MattOmer napisał/a: | no ja potrzebuje żeby go po prostu obniżyć |
Z pozdrowieniami dla bananów, a raczej banana jeżdżącego na "homemadach" - na lans pod remizą masz jak znalazł
Zdjęcia raczej usuń... bo żal patrzeć na to druciarstwo
MattOmer - 13-03-2015, 09:56 Temat postu: . Myślę, że raczej nie, bardzo dużo ludzi twierdzi, że to dobra robota i nie będziesz mi kolego mówił, że to druciarstwo. Obcięcie sprężyn można nazwać druciarstwem, nie jestem fanem sprężyn -40 i że koniecznie wszystko muszę mieć dedykowane pod Colt'a, warto czasem zrobić coś innego a potem auto przynajmniej wyróżnia się, bo uwierz mi lub nie, ale ludzie potrafią na środku skrzyżowania do mnie podchodzić, pukać w szybe i mówić "stary ale edit samochód". Twoje teksty, że pod remize w sam raz śmieszą mnie bo takich jak Ty mam głęboko tam gdzie słońce nie dochodzi, włożyłem w niego dużo pracy i w końcu rozwiązałem problem gwintu który dręczył wielu właścicieli Colt'ów Tuning nie polega na tym, by kupić coś drogiego i włożyć to do auta, bo to nie sztuka, sztuką jest zrobić coś customowego, albo przypasować i przerobić tak by to miało ręce i nogi. Tutaj jest to zrobione z głową, wiele dyskusji było o tym zanim to założyłem. Myślisz, że przybliżenie auta maksymalnie do ziemi osiągniesz poprzez kupienie gwintu i tyle??? Wielu tunerów chociażby ze stance'u wyciąga helpery i OBCINA sprężyny w gwintach aby uzyskać jak najlepsze spasowanie. Czy to dzieło życia, tak uważam wgl mój samochód za dzieło życia, bo kupa kasy poszła na niego i pracy by wyglądał jak wygląda teraz.
PS.nie będziesz mi mówił, że mam usuwać zdjęcia, bo od tego jest moderator.
Edit: Ten kolokwializm zaliczamy do wulgaryzmów.
rosomak1983 - 17-03-2015, 20:56
MattOmer napisał/a: | i w końcu rozwiązałem problem gwintu który dręczył wielu właścicieli Colt'ów |
juz wczesniej przed Toba ktos zaadoptował z Vectry B. Pozatym tez uwazam ze doróbka/samoróbka/podmianka z głowa ma sens. Wrzuc zdjecie auta jak wyglada.
A banan to raczej nie pasuje do nikogo na tym forum...
mkm napisał/a: | Zdjęcia raczej usuń... bo żal patrzeć na to druciarstwo |
A konkretnie co jest zle ?
ryba_84 - 17-05-2015, 21:38
ostatnio wrzycilem do colta KW v2 z golfa 3 przerobki minimalne. Jest bezpieczniej niz na moich wczesniejszych "bananowych" homemadeach (tekst chyba byl do mnie) bo jest bardziej miekko i nadaje sie na ulice. Nie wiem skad u ludzi takie obawy przed customem...chociaz to guzik nie custom zmiana rozstawu otworow mocujacych.
SPAM - 23-11-2015, 11:54
MKM nie wylewaj gorzkich żali za zły dzień.
Nikt mi nie powie że na produkcji takiego zawieszenia ten spaw jest mocniejszy od takiego który ktoś robi dla siebie i przykłada uwagę do jednej sztuki. A nie tysiąca na czas.
Dobra robota!
mkm - 04-12-2015, 05:16
SPAM, nie baw się w psychologa.
Dowiesz się kilku rzeczy to za kilka lat będziesz się śmiał ze swoich "gratulacji"
Masz "customowych" kolegów?
Pojedź z nimi na ścieżkę a potem na zbieżność.
Wtedy będziesz wiedział co miałem na myśli nie zachwalając druciarstwa tutaj opisywanego
Ty mi będziesz coś pisal o "customie" - SPAM, zapytaj kogoś starszego jak sie pompowało amory w maluchu, jak hartowało sie sprężyny w ładach lub przy jakiej prędkościach CC na "customach" zamieniał sie w piłeczkę ping-pongową
Przy naszych drogach (a nawet niezwykle "wymagających i szybkich" torach kartingowych nawet na toralnym drucie przejedziesz i szpan zadasz
Ale przejedź sie ze 100km po niemieckiej autostradzie z godną prędkością, gdzie siła docisku zrobi swoje na dobieranym i pospawanym "gwincie" (oczywiście z reguły uzywanym ) to pogadamy.
Piszesz, że spaw jest trwalszy - w kilku przypadkach na pewno, ale nie w większości na migomacie za kilka stówek i najtańszym drucie z umiejętnościami spawalniczymi nabytymi przy barierkach na budowie - a tak wygląda brutalna rzeczywistość "customowców"
Już pomijam homolagacje, zmainy techniczno-konstrukcyjne, bo to przeciez "bzdury".
Cytat: | Jest bezpieczniej niz na moich wczesniejszych "bananowych" homemadeach (tekst chyba byl do mnie) bo jest bardziej miekko i nadaje sie na ulice. |
Czyli miałeś "ping-ponga".
Lans był, ale z jazda kiepskawo
Ja staram sie pisac o autach, które mają jeździć - bezawaryjnie, bezpiecznie i pewnie.
Wy - albo o sporcie wyczynowym (gdzie zaieszenie ma wytrzymać kilka odcinków/okrążeń/podjazdów i jest strojone w zależności od warunków i upodobań kierowców, albo o stance-ie - gdzie auto ma dobrze leżeć na feldze i tyle.
Cytat: | Wielu tunerów chociażby ze stance'u wyciąga helpery i OBCINA sprężyny w gwintach aby uzyskać jak najlepsze spasowanie |
Niektórzy nawet stoliki z silników robią ale skoro przy wspomnianej kategorii - tak mi sie skojarzyło...
Oczekiwania:
https://www.youtube.com/watch?v=uMf8v4NQ6kY
vs rzeczywistość
https://www.youtube.com/watch?v=8B6fAJP0DoE
MattOmer - 16-01-2016, 20:24
Ten mi o jakiś ping pongach, jakbyś nie wiedział należe do
grupy stance, przyjęli z otwartymi rękoma Zawias jest twardy spełnia bardzo dobrze swoje zadanie, na zbieżności, prosty i wszystkie wymiary są normalne bez żadnych anomalii... Po drugie nie wiesz jak to spawałem Po trzecie jeżdżę i jeździ tak drugi rok i zero problemów hejterku... Także nie rozumiemy twojego bólu d...y. Pokaż nam swój projekt,czekamy
8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.
mkm - 17-01-2016, 09:57
No i brawo TY! Jesteś mistrzem Gwintu Home Made!
|
|
|