To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić 3000GT/GTO - Oferty allegro / otomoto / olx

Adamn - 13-02-2016, 14:23

Niezła akcja Drakul, na grubo. Na coś takiego nie ma co liczyć chłop, bo samochód musiałby być w idealny stanie żebym rozważał jego zakup (a w tej cenie nie będzie prawie na pewno ;) .

A tak swoją drogą zaczynam się zastanawiać nad zakupem tego: http://otomoto.pl/oferta/...h-ID6yfOof.html - pieniądze niewielkie, ale pewnie płaci się za samą karoserię. To zamontowane LPG dobrze nie wróży ;) Jak twoje doświadczenia z Dodgem?

Drakul - 13-02-2016, 18:59

Miałem kiedyś 3/S na lpg i powiem Ci, że wystarczy dwa lata pojeździć na tym jakże zacnym paliwie :lol: i silnik szlag trafia. Spotkałem się z opiniami, że nie nadaje się on pod lpg i prędzej czy później dochodzi do jego uszkodzenia. U mnie na przykład na dzień dobry usmażyły się uszczelniacze zaworowe. Samochód na gazie już kupiłem, bardzo mi się podobał, jeździł rewelacyjnie i nic nie wskazywało na to, że może się coś stać. Obecnie nawet nie myślę o zakładaniu lpg do czegokolwiek, choćby miało palić 30 na sto i tak koniec końców paliwo wychodzi taniej niż wymiany podzespołów. Co myślę o Dodge? Samochód w zasadzie ten sam, wszystko od 3000GT poza paroma częściami karoserii. Ten z podanego przez Ciebie linku to wersja Base (chyba że ES), najuboższa i najmniej atrakcyjnie wyglądająca. Ja osobiście nie chciałbym takiego auta nawet w prezencie, gdyż wydasz worek kasy a nigdy nie będzie to R/T. W tej cenie, jak piszesz, trzeba traktować samochód jak taki, w którym tylko blacha jest ok, z tym że nie na pewno. No i jakim cudem ktoś twierdzi, że to Mitsubishi pozostaje zagadką. Buda to Dodge chyba w całości. Przednie i tylne fotele są różne. Może być tak że silnik to SOHC 164KM, klima na pewno manualna, amortyzatory bez ECS. Ja bym czekał na coś innego, na coś w co warto zainwestować. Niektórzy zaś twierdzą, że lepiej kupić trupa za 8k niż za 30k. :mrgreen:
milo - 13-02-2016, 19:00

Adamn napisał/a:
A tak swoją drogą zaczynam się zastanawiać nad zakupem tego

Silnik pewnie 12 v nawet komory silnika nie ma na zdj

mkm - 13-02-2016, 19:33

Adamn, piszę tu o Twoim szczególnym przypadku :wink:
Ja bym się zastanowił nad tym Dodgem.
Wiadomo, że trup, ale...

Dość długo szukasz 3000-ki.
Budżet masz większy, oglądasz droższe, a na miejscu okazuje sie to co się okazuje.

Tu 8.5 na dzień dobry.
Myśle, że sporo da się ugrac.
Przemyśl czy nie potraktowac go jako "treningu" przezd wymarzonym VR4.

W najgorszym razie stracisz kilka tysiecy, a będziesz wiedział czy auto Ci sie spodoba (w sensie użytkowym :wink: )

Adamn - 15-02-2016, 21:58

Dzięki mkm za wsparcie, jak zwykle ;)

Z ciekawości zadzwonię jutro do gościa od Dodge. Buda bez szału, środek tragedia już po zdjęciach. Pytanie co jest pod maską, w sensie jak źle. Bo jeśli to ma napęd na przód i 160 koni to nawet za 8 tysi nie ma cienia sensu. A w ogłoszeniu jakoś tak enigmatycznie. No i gość na dzień dobry tnie w ch... bo podał przebieg w milach w kilometrach. Mam doskonałe przeczucia co do tego :) .

milo - 15-02-2016, 22:19

Juz nie ma w ogłoszeniu 3000 gt czarny ktoś kupił ? czy gość chce przeczekać jakis czas
Adamn - 15-02-2016, 22:39

Nie wiem, nie miałem kontaktu. Może sprzedał.
Drakul - 19-02-2016, 18:13

Można znaleźć w zakończonych aukcjach, ktoś kliknął "kup teraz". :lol:
Adamn - 19-02-2016, 23:05

Pytałem o Dodge sprzedawcę - samochód pozostawiony w rozliczeniu, "stan super ale odzwierciedlony w cenie" wiec nie ma co spodziewać się szału. Przedni napęd, podobno 200 KM i LPG bez homologacji. Kontrolka check engine się świeci - "jak to przy gazie bywa"

Mam trochę daleko żeby go obejrzeć, a najmniej przekonuje mnie nawet nie stan, czy ten gaz - ale napęd na przód. Pomimo automatu, 200 koni i napęd na przednią oś jakoś nie wydaje mi się dobrym połączeniem. Nawet w starej Astrze 1.2 opony piszczaly, a samochód nie jechał :) Co myślicie?

Drakul - 20-02-2016, 01:31

Napiszę tak - dla kogoś, kto przesiada się z jakiegoś dupowozu, wolnossący 24V 225KM jest szybki, ale jeśli chodzi o samochody sportowe to ciężki klocek i nie ma piorunującego przyspieszenia nawet na manualnej skrzyni. Automatyczna przekładnia pewnie tak zamula to auto, że trudno mi sobie wyobrazić. Pod warunkiem, że to 24V. Ja stawiam na SOHC, bo w takim wypadku każdy handlarz mówi "200KM".

Ten jest ładniejszy, ale to na sto procent SOHC.

KLIK

Reszta na PW. :twisted:

Adamn - 21-02-2016, 15:46

Zdaje sobie sprawę, ze bedzie slabo - przesiadalbym się z Subaru WRX pod 300 koni. Zastanawiam się raczej jak bardzo źle jest z tym Dodgem. Z drugiej strony jako ładny dupowoz za niewielką kasę, kupiony dla draki - czemu nie? Wszystko zależy od stanu, który sprawdzi w wolnej chwili znajomy kumpla z Torunia.

Na razie wracam do marzeń o 3000 gt.

milo - 22-02-2016, 14:53

Adamn napisał/a:
Na razie wracam do marzeń o 3000 gt.

Tylko marzeń ?
Juz chyba było http://olx.pl/oferta/mits...html#86d15a482e

Drakul - 22-02-2016, 18:11

milo napisał/a:
Adamn napisał/a:
Na razie wracam do marzeń o 3000 gt.

Tylko marzeń ?
Juz chyba było http://olx.pl/oferta/mits...html#86d15a482e


Drzwi kierowcy z anglika lub japończyka, tylny spoiler od SL-a. Na tworzywie za drzwiami brak napisòw. Nie widać dobrze drugich drzwi, ale może być to kompletna przekładka. Moim zdaniem za ten egzemplarz cena z kosmosu.

edit: no i jeszcze tylne hamulce wyglądają jak z SL-a oraz zmienione fotele, bo oryginalne były ze skóry. Cuda! Przy tym stanie licznika nie byłoby co zmieniać we wnętrzu...

Adamn - 22-02-2016, 21:27

Nie mówiąc o tym, że ktoś odrestaurował ten samochód z welurowa tapicerka. Poza tym ładny, ciekawe jak mechanicznie.

Nie jest to tez moja półka cenowa niestety. W moim zasiegu jest tak na prawdę samochód zewnętrznie wymagający czasu i uwagi, ale sprawny mechanicznie. Mogę mu poświęcić trochę serca, ale nie stać mnie na poważniejsze awarie. Czyli dalej czekam na cud :)

swietyjacenty - 27-02-2016, 12:01

Cześć
Ponieważ szukając swojego Stealth'a zaglądałem też na wasze forum i czerpałem stąd informację, czuję w obowiązku zrewanżować się wam, gdyby komuś tak jak mi, przyszło do głowy jechać 200km żeby kupić tego paździerza:
http://olx.pl/oferta/mits...html#1be91cca87

Po pierwsze: nie wiadomo co to jest, facet mówi o tym mitsubishi, ogłasza się w dziale mitsubishi, a podobno w papierach jest dodge.
Dobra to nic. Wczoraj rozmawiałem z gościem, dziś pojechałem to obejrzeć. Przez telefon gość mówi, że jest OK, parę rzeczy do zrobienia, silnik super, zawieszenie też, jakieś pierdoły do zrobienia, auto ma 200KM, no i generalnie jest o połowę tańszy niż być powinien.
Na żywo: edit wie co co jest tak naprawdę, nie znam się na nich aż tak dobrze jak wy, więc nie będę kilować. Jest to najprawdopodobniej to samo auto, co w tamtym roku gość próbował pchnąć za 6500 i wreszcie zostawił w rozliczeniu.
Jest to SOHC 160KM, nie tak jak mówi gościu że 200
Blacha OK, poza złymi spasowaniami nie ma większych przygód, szpachli nie sprawdzałem.
Silnik był zimny, kopci jak parowóz, pracuje nierówno, gubi zapłony. Gość twierdzi że nie żre płynu, a kopci bo zimny. Płynem chłodniczym wali na kilometr. Silnik mokry w płynie, gość mówi że się rozlał przy dolewaniu (po co dolewać, skoro nie bierze?), mimo dolewki świeci się kontrolka poziomu płynu.
Cała instalacja zapłonowa to jedna prowizorka, przewody WN poizolowane taśmą. Gość od razu powiedział, że świece, kopułka i kable do wymiany. Podobno jak się rozgrzeje i przejdzie na gaz to jest OK. Ciekawe, od kiedy gaz naprawia instalację zapłonową....
Nic dziwnego że w ogłoszeniu nie ma zdjęcia komory silnika.
Pod korkiem oleju budyń.
Świeci się kontrolka Check Engine
Jedynka weszła z dużym zgrzytem, wybierak lata jakby go nie było.
Klapa tylna lata jak żyd po pustym sklepie, spojler to samo, jakby był na blachowkręty przykręcony.
W bagażniku jakaś dorabiana tapicerka.
Nie działają kierunkowskazy.
Środek do ogarnięcia, nie ma cudu ale tragedii też nie.
Więcej nie oglądałem, bo się edit.
Poszedłem go gościa zapytać, jakie to 200KM jeśli SOHC, ale nie było gadki. Gość chamowaty, nie rozumiał, że mówił co innego, a co innego jest.
Typowy handlarz, auto stoi w firmie sprzedającej auta brytyjskie, takie ze szrotów.

Tyle ode mnie.
Dla mnie auto może warte 6koła. nie więcej. I dużo cierpliwości, bo w edit kasy trzeba w to włożyć, żeby normalnie jeździło.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group