Anonymous - 02-11-2005, 19:32 niestety ja mam plyte gigabyte, plyta asusa o ktorej mowisz w jakis magiczny sposob zdejmuje blokade mnoznika z procesora przez co da sie go krecic tak jak piwalem wyzej (oczywiscie taka plyta w dniu kiedy kupowalem komp kosztowala 3 razy tyle co moja  )
Moominek - 02-11-2005, 19:47 Dodam, ze to na kompie służbowym  Do domciu kupiłem tego samego procka ale płyte AsRocka i d**a... krecic sie nie da ;(
Anonymous - 02-11-2005, 19:58 zostaje krecenie FSB ale ja znajde sposob na odblokowanie mnoznika 
Karwoś - 03-11-2005, 11:09 No cóż Płyty assusa są zajebiste - znaczy najlepsze moim skromnym zdaniem. wichura1 - 03-11-2005, 22:50
Borecki jak masz płytę Gigabyte, będąc w głównej zakładce BIOS-u wciśnij Ctrl+F1 w zakładkach pojawią się dodatkowe opcje. Może tam znajdziesz coś do podkręcania.
Anonymous - 03-11-2005, 22:56 gracias senior 
Krzyzak - 04-11-2005, 09:45
Też doszedłem do tego wniosku - próbowałem różne: od no-name, przez Abit, Gigabyte, ale TYLKO Asus nie sprawił mi żadnego problemu. Kofi - 05-11-2005, 01:17 ja mam kt333 cos tam a moj brat ma jakiegos nonama (ja mam 1,8 athlon on 2,0) Na jego plycie nadruk zajmuje jakies 60%miejsca. U mnie nackane jest tego pelno. I samo to juz swiadczy o tym, ze czegos w tym nonamie brakuje. szczeslaw - 05-11-2005, 14:11 Z płytami to wszystko zależy od konkretnego modelu - są mniej i bardziej udane. Ale ogólnie rzecz biorąc: Asus to najlepsza stabilność, Abit dobra wydajność, DFI LanParty doskonałe możliwości kręcenia, MSI dobre wyposażenie i stabilność w rozsądnej cenie, Gigabyte jest stosunkowo tani i nienajgorszy ale czasami sprawia niespodzianki. Innych płyt nie wsadzam w komputery - nie chcę mieć potem problemów. Procki 3.4 i 3.6 na jajku Prescott nie nadają się za bardzo do kręcenia ze względu na bardzo wysokie temperatury osiągane już na stockowych zegarach (na boxowym wiatraczku 70-80 stopni w stresie to norma). Dodatkowo mają bardzo duży pobór mocy co powoduje na niektórych płytach problemy w temperaturą stabilizatorów napięcia dla procka. Do dobrego schłodzenia procka nie ma sensu bawić się w rozwiązania programowe tylko odrazu kupić dobre smigło. Do procków na socket 478, 754, 939 i LGA 775 polecam Scythe Kamakiri (cena ok. 160zł) lub nieco tańszy Pentagram Freezone 120 CU+ (podróbka Zalmana ale dobrze zrobiona a sporo tańsza). Do tego dobry, cichy wiatrak w skrzynce (np. Akasa), porządny zasilacz (Huntkey należy do tych tańszych - jest dobry do tanich komputerów podobnie jak niższe modele Chiefteca, do lepszych polecam wybrać coś z Tagana, Enermaxa, NeoTeca z serii Maximus). No i oczywiście coś o czym wiele osób zapomina - DUŻA SKRZYNKA żeby to wszystko nie kisiło się w środku. Ostatnio przełożenie kompa na prescocie 3.4 ze standardowej skrzynki ATX wielkości jakiegoś Codegena do Chiefteka serii LBX i zmiana wiatraka w obudowie z 80mm na 120mm (tylko takie wchodzą do tego chiefteca) pozwoliła mi na obniżenie temperatury procka o 15 stopni a stabilizatorów o 20 stopni. |
||||||||||
