Anonymous - 18-07-2010, 22:21
 potraktuj go Brunoxem zeby uchronic przed ruda a na to grubego baranka - polecam te srodki ktorymi robilem swoje nadkola zerknij jak http://forum.mitsumaniaki...0&postorder=asc
Krzyzak - 19-07-2010, 07:03 jeszcze nic nie robiłem - czekam aż wyjeżdżę bak, bo oddanie zatankowanego auta do blacharza często równa się oddanie mu z połowy baku 
Galanta do robienia pchnę na jesień, bo teraz zdarza mi się nim jeździć... rzadko, bo nie ma klimy jak KSS ale jeżdżę... co do tych ćwiartek - gość był tak wylewny, że sam dał mi więcej niż prosiłem - blacharz weźmie co trzeba
Krzyzak - 17-08-2010, 09:06 pisać dużo nie ma o czym
KSS - Krzyżak Silver Shark zaliczył wczoraj pierwsze Check Engine (zawiesił się elektrozawór EGR)... sytuacja śmieszna i groźna zarazem, bo zbiegło się to w czasie i wymuszeniem pierwszeństwa z jakimś vw i usłyszałem niemiłosierny pisk paska czy jakiegoś łożyska, gdy starał się zapewnić mnie, że jego diesel spokojnie zapewni mu kosmiczne przyśpieszenie i nie spowoduje u mnie nagłego hamowania... myślałem, że to coś u mnie, a jak się okazuje to ten vw rzęził... błąd skasowany, narazie nie wystąpił ponownie - evoscan to był dobry zakup (już wyszedłem na zero, teraz tylko będzie na siebie zarabiał) zawieszenie zaczyna lekko postukiwać, blacharka dalej nie zrobiona, tarcze tylne mountain się wichrują (czuć delikatne bicie przy 70 km/h - podczas delikatnego hamowania)... na szczęście już nie buczą i nie piszczą - klocki hashiyama dają radę 
przód za to (też nowe tarcze mountain) zaczął chrobotać tuż przed zatrzymaniem... problemy ciągłe... wycieraczek się nie da ustawić bo albo walą w podszybie albo w lewy słupek wczoraj jakoś mi zaczęła klima słabiej chłodzić - długo stałem w korku, nie wiem czy to może powodować takie anomalie bordowy się spisuje znakomicie, bak wyjeżdżony i w końcu niedługo idzie na remont blacharki dostał kompleksowe czyszczenie przepustnicy i czegoś jeszcze i jeździ jak złoto... spalanie znacznie spadło
miały być nowe nokiany V do KSSa ale będzie nowa blacha do bordka Colt poszedł już totalnie do Baśki, więc ostatnio tylko wytrzepałem w nim dywaniki - zresztą ten pancernik nie wymaga żadnych działań - po prostu jeździ i nie narzeka jeszcze rok, dwa pojeździ na pewno (bo go ruda bierze) - chyba, że się wkurzę i wcześniej kupię to volvo v40, które mam w planach niestety ostatnia wycieczka nad jezioro z Misiem (synem moim znaczy) uwidoczniła wadę sedana - do bagażnika wszedł wózek (po zdjęciu wszystkich kół!!!) i kilka torebek gondola na przednie siedzenie, z tyłu on z Baśka... a gdzie jeszcze 2 krzesełka czy stolik? nie ma miejsc!!! - a że ma to być zastępstwo dla Colta, to musi być małe i kombi Lancer CBW odpadł bo znalazłem tylko 2 egzemplarze z klimą i na dodatek mają one nieodłączaną poduszkę przednią, Galant za długi i ten sam myk z poduchą... pozostał na placu boju: vectra, v40, escort escorty się sypią (w rodzinie były 2), vectra jest tandetna do kwadratu (przesiadka z Galanta to straszny downgrade).... v40 - w miarę ładne, dobrze wyposażone i można znaleźć z silnikiem 1.8 Mitsubishi - pewnie sobie poradzę z serwisem rosomak1983 - 17-08-2010, 09:34
zrób to koniecznie przed zima
Moze poczekaj to sie jakis fajny znajdzie najlepiej jeszcze 4x4 , a co Ci przeszkadza ta poduszka  ???
Krzyzak - 17-08-2010, 10:05
jak dzidzia jest mała, to jedzie na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy - niestety odłączana poduszka to wymóg (w razie czego, to nawet jej kabel rozepnę
z ostatnich ciekawostek: 2 tyg. temu zatankowałem KSSa w Malborku na Statoil - stacja na które zawsze tankowałem bordka i... spalanie spadło do 8.7 l/100 km - styl jazdy i warunki identyczne jak do tej pory... czyli coś jest na rzeczy bo spalanie po paliwie z Auchan czy innej stacji w Gdańsku to regularne 10/100 szkoda, że w Malborku zalałem tylko 40 l a nie 55 jak to zwykle bywa, bo wynik pewnie byłby jeszcze lepszy
w sumie bez znaczenia, bo ostatnio bordek zimuje w garażu - co tydzień/dwa odpalany by trzymać kondycję
nie zaprzeczam - czasu mam sporo, bo kupię kombi dopiero przy drugim dziecku ale warunek jest jeszcze jeden - zero rdzy!
Matejko - 17-08-2010, 13:12
ale to gdi, czyli bardziej szkodzi mu nieodpowiednie traktowanie poprzedniego wlasciciela niz cokolwiek innego, jesli nie chcesz turbo benzyny (pali z 1l wiecej niz 1,8 czy 2.0, a frajda z jazdy bez porownania z wolnossacymi) to dla Ciebie rzeczywiscie bedzie lepszym wyjsciem to gdi niz zwykle 1.6 1.8 czy 2.0 ze skrzynia z reno ale poduszka nie jest odlaczana, pozostaje wyjecie wtyczki, ale to samo mozesz zrobic w galancie, vectrze czy tam lancerze, bez koniecznosci pozniejszego kasowania bledu itp. jak jakeis pytania ws. v40 to wal na pw albo dzwon 
cns80 - 17-08-2010, 13:53
Krzyzak - 17-08-2010, 14:14 pug za duży (maximum maximorum to 4.5m) i francji to ja raczej nigdy nie tknę ... szukałem czegoś max. zbliżonego do Mitsu a o francach to mam takie zdanie, że jak można coś zrobić inaczej niż wszyscy i najczęściej dużo gorzej, to oni to zrobią
Mateusz - wiem i pamiętam, że już się doktoryzowałeś w kwestii v40, więc jak będzie potrzeba, to numer wciąż mam ps. 1. myślałem, że turbo wciąga z 50% więcej ps. 2. ale czy przypadkiem nie jest ogólnie bardziej awaryjne? ps. 3. GDI (co prawda 2.4 ale zawsze) mam dość dobrze rozpracowane - rozkładałem już taki silnik i potrafię też go ocenić Matejko - 17-08-2010, 15:54
spokojnie traktowane turbo(czyli normalna jazda) spala 12.5l po miescie, 2.0 albo 1.8 na pewno nie spali mniej jak 12l, jesli chodzi o awaryjnosc - sa dwie wersje turbo jedna to T4 druga 2.0T, pierwsza ma 200ps, druga 160ps, pierwsza urywa poduszki, ukreca przeguby itp.(przy mlodym kierowcy) w tej slabszej wszystko spokojnie wytrzymuje i jezdzi, bo np u siebie odpukac nic nie robilem, na obie zeby kupic w dobrym stanie trzeba liczyc min 13tys za 98r., wszystkie, ktore sa ponizej tej kwoty, na pewno wkrotce ją przekrocza obie musza jezdzic conajmniej na filtrach knechta jesli nie na oryginalach, benzyna min 98
rosomak1983 - 17-08-2010, 17:26
to zalecenie producenta ???? Matejko - 17-08-2010, 17:34
nie, moje z glowy no wiadomo ze producenta 
mkm - 17-08-2010, 18:08
To jest niesamowite w tym modelu... U mnie oprocz serwisu i wymian zaraz po zakupie (a Colta kupiłem w cenie roweru  ) auto jest całkowicie bezobsługowe
Krzyzak - 17-08-2010, 21:50
fatalnie... 2.5 V6 pali mi między 8.7 a 10 - przy czym ten niższy wynik to efekt tankowania na Statoil w Malborku... technika jazdy ta sama - ok. 200 km trasa, 430 miasto czyli turbo odpadają... rosomak1983 - 17-08-2010, 21:54
przepraszam ze spytałem
Macku ten Twój C50 dalej jeżdzi ??? Jesli tak to czemu ani słychu w odpowiednim temacie ??? akbi - 17-08-2010, 21:58
obwodnicę 3-miasta liczysz jako trasę czy jako miasto? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
