To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi

fj_mike - 31-08-2011, 23:57

Elmosquito napisał/a:
Regenerując masz na mysli wymienić same sworznie?

Tak, ale samu tego nie zrobisz ;)
http://www.vacom.pl/

badmdfk - 01-09-2011, 08:13

XAWIERD, tak bez przyczyny żeby się koło poluzowało? Sprawdzę to, a u Ciebie luz był wyraźny?
robertdg - 01-09-2011, 08:27

Elmosquito, wyjście masz takie, jak pisał fj_mike regeneracja, ewentualnie zakup SRL-a z allegro za 700zł, regeneracja 4-ech dolnych wahaczy to koszt rzędu 300zł nie licząc robocizny tego kto to wyciąga i zakłada, w górnych wahaczach sa wymienne sworznie
KaWu - 01-09-2011, 08:42

fj_mike napisał/a:
Yamato to szajs. SLR u niektórych lepiej się sprawują niż Yamato właśnie


Popatrzcie jak to się szybko zmienia :wink:

fj_mike - 01-09-2011, 22:39

KaWu, dzisiaj otrzymałem feedback od mojego mechanika u którego stoi misiek.
Dwa proste i gięty prawy do poszły do regeneracji. Robię to tak na wszelki wypadek. Lewy Yamato padł po uszkodzeniu osłony przy wymianie łożyska ( nie ja :P )
Sworznie w tych wahaczach które poszły do Szczecina nie były w najgorszym stanie (słowa Adama).

Podejrzewam, że SLR nie ustępuje dużo w jakości Yamato i nie widzę sensu żeby przepłacać.

Elmosquito, kup SLRa. Jak się sypnie to wyślij stary wahacz do regeneracji ;)
Przynajmniej auto nie jest uziemione.

Krejzi - 03-09-2011, 11:08

ja wczoraj wymieniłem wahacze dolne na SLR ( na plastikowych oslonach napisane jest SH, a kupilem 2 u roznych sprzedawców ). wymienilem tez drazki z końcówkami oraz łączniki stabilizatora na YAMATO zobaczymy jak to sie bedzie sprawowac. Natomiast ciagle cos mi mocno stuka na wybojach, myslalem ze to banan ale niestety nie. Został mi jeszcze górny wahacz ale mechanik powiedział ze to mzoe byc łozysko amortyzatora czy jakos tak.
fergul11 - 03-09-2011, 11:33

Krejzi napisał/a:
ciagle cos mi mocno stuka na wybojach

gdzieś na forum ktoś opisywał że też walczył z zawieszeniem i okazało się że winne stukania były "rozklepane" zawiasy maski ,przepraszam że nie odeślę cie linkiem do konkretnego tematu , ale nie mogę go znaleźć :(

robertdg - 03-09-2011, 15:57

Krejzi napisał/a:
mechanik powiedział ze to mzoe byc łozysko amortyzatora
Twój Gal nie ma czegoś takiego, sprawdź jeszcze zaciski czy nei mają nadmiernego luzu oraz górny wahacz
Elmosquito - 03-09-2011, 17:15

Jescze jedno pytanie(dla pewności) w moim Galancie z przodu są 3 wachacze na jednym kole :?:
fj_mike - 03-09-2011, 17:29

Elmosquito, zobacz na pierwszą stronę tematu, wszystko jest ładnie pokazane.
Elmosquito napisał/a:
w moim Galancie z przodu są 3 wachacze na jednym kole :?:

Tak.

Hugo - 03-09-2011, 18:12

Krejzi napisał/a:
Został mi jeszcze górny wahacz
W jakich sytuacjach słychać stuki?
Krzyzak - 04-09-2011, 20:40

Krejzi napisał/a:
zobaczymy jak to sie bedzie sprawowac

jak zostawiłeś oryginalne gumy sworzni to za 2-3 miesiące będziesz znów rozkręcał zawieszenie

Krejzi - 05-09-2011, 12:10

to mnie nie pocieszacie :/ . za 2 -3 miesiace i tak bede zmieniał amorki jeszcze to zobaczymy jak to wyglada, gumy niestety zostawilem oryginalne ale zamierzam stare wahacze zregenerowac i miec na wszelki wypadek. Mało tego teraz przy kazdym ruszaniu lub przyspieszaniu cos trzeszczy strasznie to irytujace, na zewnatrz az tak nie slychac za to w srodku wkurza mocno. Mam nadzieje ze to ucichnie jak sie troche "rozjezdza" wahacze.

Stuki słychac na wybojach, ale zdjalem osłone z kielicha i zobaczyłem ze te gumy mocowania amortyzatora są mocno zuzyte i chyba to jest przyczyną tego stukania, stuka amortyzator o kielich. z drugiej strony wyglada to lepiej i nie stuka.

adt81 - 05-09-2011, 21:07

A ja mam pytanko z racji tego że jest to mój pierwszy samochód z napędem na przód. Czy to jest normalne, że podczas przejeżdżania przy większej prędkości przez poprzeczne nierówności, "spoiny" na drodze itp. czuję że kierownica na to reaguje - tak jakby delikatnie ucieka. Nadmienię, że jakieś 3 tygodnie temu wymieniałem drążki wraz z końcówkami i przednie amortyzatory ale ten objaw występował też przed zmianą. Dodatkowo jak poruszam kierownicą krótkimi szybki ruchami prawo-lewo (tak jak na przeglądzie sprawdzają drążki) to słychać takie delikatne głuche pukanie i jak złapię za drążek to to czuć. Przed wymianą drążków było tak samo. Nie wiem czy tak ma być czy jest jeszcze jakiś luz na maglownicy bo chyba drążki nie albo może wahacze proste bo jeszcze nie wymieniałem ? Na postoju jak kręcę ostro kierownicą to słychać jakieś skrzypienie czy coś podobnego.
Owczar - 06-09-2011, 01:35

adt81, ustawiłeś po tych wymianach zbieżność na 4 koła? Skrzypienie to luz na wahaczu prostym. Wymieniaj jak najszybciej bo się wypnie i katastrofa gotowa. Czy to luz na maglu, czy na końcówce lub drążku to można stwierdzić tylko organoleptycznie. Masz pewność że to zostało wymienione? Na odpalonym tak stuka czy na zgaszonym? Jeśli na zgaszonym tylko to jest ok.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group