Wszyc - 29-08-2011, 14:28 Nawet nie chce słyszeć o drugim E88A w hatchbacku puki blacharsko ten nie będzie skończony i kropka  ładne auto i na następnym zlocie ogólnopolskim za rok widzę go odwalonego na max!!!  haha nie no żartuje jak wyjdzie to wyjdzie wiadomo ale trzymam kciuki i miło było poznać 
Wojciech Bogacz - 29-08-2011, 16:58
Byłoby miło - teraz przynajmniej mam mega motywację, żeby zadbać o tego srebrnego rozbójnika
Niezły pomysł - popracuję nad nim.
Mnie również było miło poznać i podobnie powodzenia i dużo zapału Ci Krzyśku życzę przy doprowadzaniu Gala do stanu używalności 
Wojciech Bogacz - 08-09-2011, 17:19 Kolejny "update" z prac nad Galem. W sumie nic szczególnego - wczoraj Gal dostał prawie nowe cztery opony - teraz wreszcie można jechać jak należy bo koła zostały wyważone i ogólnie maszyna śmiga jak należy. Opony założyłem takie jak przewiduje książka czyli 205x60x15. Na przód Vredestein HiTrac a na tył Kleber Dynaxer HP2. Obydwa rodzaje opon miały bardzo dobre opinie, więc sądzę, że będzie OK. Oponki zostały napompowane chyba nieco więcej niż przewiduje producent bo do 2,5 atmosfery - wolę mieć więcej powietrza
Dziś za to wreszcie zrobiłem użytek z kabelka do LPG, który kupiłem kilka dni temu na Allegro - po pierwsze wyeliminowałem gaśnięcie silnika - jak się okazało mieszanka gazu nadal była za uboga (ciekawe czemu wcześniej nie ustawili mi tego gazownicy jak należy....). Na razie testuję nowe ustawienia instalacji, ale na mapce w programie ustawiłem sobie dość szczodrze - tak o jakieś 40% więcej niż było i nagle Gal zaczął przyspieszać jak należy - śmiem nawet twierdzić, że jest chyba ździebko mocniejszy na LPG niż na benzynie. Druga sprawa, że zniknęło to dość irytujące szarpanie na drugim biegu kiedy zdejmowałem nogę z pedału gazu i dojeżdżałem np. do skrzyżowania. W wyniku wprowadzonych modyfikacji zapewne zużycie LPG wzrośnie mi znacznie, ale może się okazać, że można będzie nieco ująć tu i tam bez szkody dla osiągów. Druga sprawa - na to będę patrzył - temperatura silnika jest jednak wyższa niż była bo wentylator włącza się bardzo często - tak więc żeby nie przedobrzyć możliwe, że konieczne będzie lekkie zubożenie mieszanki jednak. Wszystko jak pisałem się okaże Na razie zrobiłem testowo jakieś 30KM na tych ustawieniach i powiem - jest słodko )))))))) Wreszcie ! Jakby nie ta temperatura silnika to chyba nawet spalanie bym przeżył (ciekawe ile wyjdzie - z 16-17 na setkę ???).
viader - 08-09-2011, 22:44
Nie wiem, czy najlepiej zrobiłeś. Bo w autach ze stałym napędem na 4 koła wszystkie opony muszą być takie same, inaczej powoli zabijasz mechanizm różnicowy. mitsu_pl - 09-09-2011, 00:35
Muszą mieć taki sam rozmiar, nie muszą mieć identycznego bieżnika
Wojciech Bogacz - 09-09-2011, 08:15
Dokładnie tak sobie pomyślałem - zastanawiam się jednak co do ciśnienia - książka mówi 2,5 atmosfery na przód i 2,3 na tył - a ja dałem wszędzie 2,5 - nie będzie z tym problemu ? Poza tym pytanko do mitsu_pl Czy przy Twoim silniku (rozumiem, że masz już grubo ponad 200km) nie występuje problem przegrzewania się go w trakcie jazdy (rajdowej) ? Masz normalne seryjne chłodzenie czy jakieś modyfikacje robiłeś ?
viader - 09-09-2011, 08:31 Zgadzam się co do rozmiaru jednak ten sam rozmiar od innych producentów może się różnić, poza tym przy różnych bieżnikach różne są opory toczenia. Ale ja się w sumie na tym nie znam, piszę tylko co czytałem
Wojciech Bogacz - 09-09-2011, 08:50
Faktycznie jeżeli rozmiar jest minmalnie inny to może być lekki problem.... Co do oporów sądzę, że sprawa jest raczej pomijalna... Cóż - na przyszłość będę pamiętał chociaż przy moich przebiegach 1000km/mc to wątpię, czy prędko będę opony zmieniał. mitsu_pl - 09-09-2011, 12:29 chłodnica jest wymieniona na nową oraz zostały oba wentylatory spięte razem - silnik i klima, jest tylko dodany dodatkowy włącznik wentylatorów, żeby po każdym odcinku włączyć je i schłodzić silnik... czyli praktycznie seria... Co do opon, to są tak minimalne wartości, że nie ma co sobie tym głowy zawracać, więcej zużyjesz mechanizm różnicowy między osiowy na zakrętach niż ze względu na różnice w obwodzie koła... Wojtku, na Twoim miejscu bym popuścił jednak z tyłu trochę tego ciśnienia, bo jak jest za dużo, to będzie Ci skakać jak piłka, tył i tak jest lżejszy od przodu... No chyba, że wozisz coś ciężkiego
Wojciech Bogacz - 09-09-2011, 12:49
W sumie to wożę butlę LPG (sama butla waży 70kg) a jak jest pełna to trzeba doliczyć kolejne 50kg. Tak więc sporo tego - sądzę, że chyba w takim przypadku z tym ciśnieniem nie przesadziłem. Dzięki też za info co do chłodzenia - troszkę mnie uspokoiłeś Mam tylko pytanie - czy jeżeli wskazówka temperatury będzie na 3/4 skali to może tak być ? Nie za dużo ? Na razie testuję różne ustawienia i wgrywam sobie różne mapy do komputera LPG więc jeszcze trochę mi zejdzie... Nie mam chamowni więc wszystko robię na "oko"
viader - 09-09-2011, 12:53 Moim zdaniem temperatura nie ma prawa drgąć ponad połowę skali, czyli ponad 90 stopni. Miśki to nie stare ople, tutaj wyższa temperatura to nie jest normalny objaw. Coś jest nie tak, jak nie czujnik to szukaj problemu w układzie chłodzenia. KaWu - 09-09-2011, 12:58
Jestem tego samego zdania. Jeżeli temperatura Ci skacze tylko poprzez zmiany ustawienia instalacji lpg to musiszz robic dosc ubogo i silnik sie nadmiernie grzeje. Choc to raczej niemozliwe zeby az tak skakala temp. od razu. mitsu_pl - 09-09-2011, 14:10 Moi poprzednicy mają rację, nigdy u nas wskazówka nie przekroczyła połowy, nawet przy ostrym katowaniu. Coś musisz mieć nie tak. Druga sprawa, że mapa gazu, powinna być kopią mapy ze sterownika silnika z lekko wzbogaconą mieszanką... więc nie wiem czy dobrze robisz eksperymentując sam... KaWu - 09-09-2011, 14:45
A skąd ty to wgrywasz 
Jeżeli to są mapy z twojego poprzedniego ustawienia to jeszcze ok. Jak jakies inne to bez sensu ... Wojciech Bogacz - 09-09-2011, 20:12
Tak - jest to poprzednie ustawienie tylko wzbogacone w pewnym zakresie (głównie tam, gdzie potrzebna jest moc) i dodatkowo wolne ogroty mam też nieco wzbogacone żeby nie gasł. W sumie to chyba sobie zrobię autokalibrację instalacji - w razie jeżeli coś nie będzie OK to przywrócę ustawienia (mam zapisane oryginalne więc nie ma problemu). Przejechałem jednak dziś kolejne 20 km i wydaje się być wszystko w porządku - nie wiem jak spalanie (zatankowałem do pełna gazu) ale temperatura była już w porządku (fakt - dziś było sporo chłodniej). A co do chłodzenia to mam obawy, że mam jakieś niewielkie nieszczelności bo jednak mi płynu conieco ubywa i co 500km muszę dolać z 0,5l. |
||||||||||||||||||||||||||||||||
