Lubelskie - Lubelskie OT IV
Andrew - 09-02-2012, 21:37
tomasek6 napisał/a: | przyjedzie pomoc fachowa |
Sławek
Jaro1974 - 09-02-2012, 21:44
Jak pompy nie słychać to raczej prawdopodobne że to jej wina. Tylko trochę to dziwne że walnęła z dnia na dzień. Tomku może taka sugestia z mojej strony poparta doświadczeniem - sprawdź jeszcze bezpieczniki które są m. in. od pompy. Szwagier jak miał seata też miał problem z pompką i nie mógł go w ogóle odpalić na paliwie. Już był skłonny kupić nową pompę gdy się okazało że po prostu bezpiecznik walnął. Wymienił go i po kłopocie było.
tomasek - 09-02-2012, 21:46
Prawdopodobnie wpadnie aby postawić diagnozę,bo ja już nie mam siły
No i powiem tak jak Sławek-niech każdy robi to co naprawdę potrafi,piekarz niech piecze chleb,ble ble ble,a mechanik niech naprawia samochody
Jaro1974 - 09-02-2012, 21:47
No dobra to ja idę szkolić wojsko
tomasek - 09-02-2012, 21:48
Jarek bezpieczniki dzisiaj sprawdziłem i są ok
Jaro1974 - 09-02-2012, 21:52
Nie no oczywiście z tym wojskiem żartowałem Po prostu dziwi mnie to że pompkę szlag trafił z dnia na dzień. Zazwyczaj jak się coś chrzani w niej to ją trochę głośniej słychać zanim padnie ale też jakieś ciśnienie daje a u ciebie wychodzi na to że padła bez ostrzeżenia. Dlatego moja pierwsza myśl padła na bezpieczniki. No chyba że przekaźnik jeszcze ale podejrzewam że to też sprawdziłeś
Andrew - 09-02-2012, 21:54
Ja się ewakuuję spać...
Dobranoc
tomasek - 09-02-2012, 21:57
Przekażnik słychać że pracuje,po wcześniejszej rozmowie ze Sławkiem
Mam nadzieję że jutro się wyjaśni i misiek wyjedzie z garażu sam,bez linki holowniczej
Jaro1974 - 09-02-2012, 21:59
tomasek6 napisał/a: | Mam nadzieję że jutro się wyjaśni i misiek wyjedzie z garażu sam,bez linki holowniczej |
I tej wersji się trzymajmy
Andrzeju dobranoc
grzesiopol - 09-02-2012, 22:02
Cicho wszędzie, głucho wszędzie,
bo pan Grzesio patrzeć będzie.
Patrzeć będzie tu i tam,
poukłada puzzle Wam.
Nic nie boli jak niemoc miśka , zwłaszcza jak nie wiadomo o co chodzi ,....... a zawsze chodzi o pieniądze.
Jaro1974 - 09-02-2012, 22:05
Grzegorz czyżby nowe wcielenie? Wierszokleta
grzesiopol - 09-02-2012, 22:10
Po Szymborskiej ŚP mi zostało.
Nie tak tylko chciałem zabłysnąć
Wsiąkłem na puzzlach. ułożyłem już dwa helikoptery i dwa samoloty a teraz wezmę sie za pociąg . uuuuu uuuuuu, ciuch ciuch.
bastek - 09-02-2012, 22:19
to ja też sie biorę za to co umiem czyli siedzę na dyżurze....
Yoshiko - 09-02-2012, 22:23
bastek1 napisał/a: | to ja też sie biorę za to co umiem czyli siedzę na dyżurze.... |
to ja może pójdę spać to wychodzi mi najlepiej
doooobranoc
grzesiopol - 09-02-2012, 22:23
Spadam dalej układać bo m,nie wciągnęło. Dobranoc
|
|
|