Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. VI czyli REKULTYWACJA
fergul11 - 05-02-2014, 21:51
mjsystem napisał/a: | pogadaj z nim przy szklaneczce |
Ty wiesz ile ja mam do niego km ?
1/2 co do Polski Na drugi koniec Irl,później przez wodę do której angole wylewają ścieki z elektrowni atm. i jeszcze do jakiegoś Lądka
Kot, kociczka , młoda taka ,no góra 3 miesiące
Różne koty widziałem , ale ta jest wyjątkowa ,jada żółty ser,borówki,pomidorową z kluskami ,ser pleśniowy , i HIT ogórek kiszony jej niestraszny ,brakuje tylko żeby przemówiła któregoś dnia "Daj zajarać"
A biorąc pod uwagę że to irlandzki sierściuch jest całkiem możliwe.
jacek11 - 05-02-2014, 23:10
fergul11, zobacz tutaj: http://www.myferrylink.pl...CFVDLtAodN2sAPw
fergul11 - 06-02-2014, 00:18
jacek11 napisał/a: | zobacz tutaj |
Dzięki , jeszcze mi się P&O przypomniało , jak bym chciał jutro płynąć to 20 funciaków od auta .
Oj żeby tak w sezonie wakacyjnym było
Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Fanek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast;
"Niech żyją pracownicy!"
, a ja zapytałem
"Tak? A z czego "
[ Dodano: 06-02-2014, 02:39 ]
Upss nie ten dział , ale niech tam
misjonarz. - 06-02-2014, 10:09
tu chyba Efa paskami dzielić za OT nie będzie... Chyba...
fergul11 - 06-02-2014, 10:18
misjonarz. napisał/a: | chyba Efa paskami dzielić za OT nie będzie. |
Bo ja wiem , kiedyś można było iść do Igo sekretarza na skargę , a teraz do kogo , do proboszcza
Tu jedyna władza to moderator , albo admin
misjonarz. - 06-02-2014, 10:22
ty tak nie pisz, bo popadną (oni) w samozachwyt, to wtedy dopiero będzie...
gulgulq - 06-02-2014, 12:35
misjonarz. napisał/a: | bo popadną (oni) w samozahwyt, to wtedy dopiero będzie... |
samozachwyt ...przy Hubercie...
zapomnij
mjsystem - 06-02-2014, 17:26
gulgulq napisał/a: |
misjonarz. napisał/a:
bo popadną (oni) w samozahwyt, to wtedy dopiero będzie...
samozachwyt ...przy Hubercie...
zapomnij |
Hubert specjalnie tu nie zagląda, bo nerwy ma tylko jedne
mkm - 06-02-2014, 22:55
ale fart Wyglądnąłem przez okno i zobaczyłem ogon na kole.
Zleciałem na dół i prawie dorwałem kunę, a na pewno zaskoczyłem ją przed przystąpieniem do dzieła zniszczenia.
Już była franca w komorze .
Narobiłem hałasu i pogoniłem szkodnika.
Teraz nie wiem... czy kuna raz dobrze wystraszona (ogon miała dwa razy taki jak ona jak spylała) juz nie wraca, czy wręcz przeciwnie zeżre mi teraz wszystko co gumowe
fergul11 - 07-02-2014, 01:07
mkm napisał/a: | zeżre mi teraz wszystko co gumowe | Jak nie ta to inna
Postaraj się o sierść psa (byle nie z drgówki ) i rozłóż na wygłuszeniu maski i gdzie się da w komorze silnika ,pomijając kolektor wydechowy.
Podobno najskuteczniejszy sposób , na forach piszą że elektroniczne odstraszacze są mało skuteczne ,choć nie zaszkodzą http://allegro.pl/listing...ent=electronics
Są też chemiczne środki
http://allegro.pl/listing...kie+dzia%C5%82y
http://www.ebay.com/sch/i...cat=0&_from=R40
mkm - 07-02-2014, 01:21
fergul11, gdzie ja Ci po nocy wolno biegającego psa znajdę?
To się rozchodzi o "tu i teraz" .
Pod domem na szczęście nie atakują.
Na razie co jakis czas schodzę i opukuję. Na razie nie wróciła
fergul11 - 07-02-2014, 01:44
[ Dodano: 07-02-2014, 00:45 ]
mkm napisał/a: | gdzie ja Ci po nocy wolno biegającego psa znajdę? |
może być suka
[ Dodano: 07-02-2014, 00:49 ]
Maść na szczury , maść na szczury !!!
Panie , panie jak to działa ?
A no łapiesz pan szczura , smarujesz pod brzuchem, puszczasz i szczur zdycha.
Ale panie gdzie tu logika ?
Maść na szczury , masć na szczury .....
gulgulq - 07-02-2014, 06:49
to co ja pytałem myśliwych to jedyny skuteczny sposób to złapanie kuny i....
u mnie pod domem stoi klatka z jajkiem ale na razie spokój.. kuny tez nie ma
mkm - 07-02-2014, 08:17
Kuna przez noc już nie wróciła
Uwex - 07-02-2014, 08:42
Oprócz sposobu gulgulq-a na kuny nie ma pewnego sposobu, niestety. To bardzo zmyślne bestie.
|
|
|