Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk
idas - 13-02-2010, 17:20
Byłem u mechanika który mi przekładał silnik i twierdzi iż pasek napinał wg. książki serwisowej, sprawdzając później napięcie przyrządem. Powiedział, że to może być pompa wody, ale trochę go to zdziwiło bo mówił, że luzów żadnych nie miała i dźwięków dziwnych nie wydawała...Przy okazji wymontowałem napinacz i pompę wody z silnika trupa i co się okazało? Napinacz miałem wrzucony jakiś najtańszy no name (pewnie ten JC za 20zł, a zapłaciłem 75 jak za GMB) ten badziew wspaniale się obraca po zakręceniu...W "nowym" silniku był zamontowany napinacz KOYO, w sumie chodzi świetnie jak nówka... Pompa wody którą wymieniałem razem z paskiem i napinaczem JC była na szczęście firmy GMB, ale datę produkcji miała 2006, więc sam już nie wiem czy ją zmieniali:/ w każdym bądz razie chodzi ładnie. Oddałem felerny komplet na gwarancję i zobaczymy co z tego wyniknie...Póki co kupię nową pompę GMB bo kosztuje coś koło 100zł, a nowo poznany mechanik mi ją zamontuje za... uwaga... 40 zł... :] Więc sam się w to bawił nie będę:) Generalnie powiedział mi żebym się nie bał bo pompa nie powinna stanąć. Zużyte łożyska wydają jednak nieco inny dźwięk.
Rafal_Szczecin - 13-02-2010, 17:45
no ok ,ale skoro pompe teraz zmieniasz, to musisz sciagac rozrzda ... ja bym nie napisal dwa razy tego samego paska, mimo ,ze przejechal minimalne ilosci km .
robertdg - 13-02-2010, 17:53
idas napisał/a: | Generalnie powiedział mi żebym się nie bał bo pompa nie powinna stanąć. | stanac to ona napewno nie stanie, ale uwierz mi widzialem juz takie przypadki ze pompa utknela, glownie w samochodach malo eksploatowanych, przy pompie z zembatym kolem rownie jest to z wyrwaniem zabkow, przeskokiem paska i trzepnieciem portela a przy pompie z gladkim kolem pasek sie poslizga az sie przegrzeje i zerwie, dziwek jest wtedy niemalze identyczny jak słabo naciagniety pasek od alternatora, a bywaja takze przypadki pekniecia oski wału pompy wodnej.
idas - 13-02-2010, 18:12
Rafal_Szczecin napisał/a: | no ok ,ale skoro pompe teraz zmieniasz, to musisz sciagac rozrzda ...ja bym nie napisal dwa razy tego samego paska, mimo ,ze przejechal minimalne ilosci km . |
Nawet jak auto nie przejedzie 500km? Pasek bardzo dobrej jakości więc go zostawię, bo naprawdę teraz spłukany jestem i mam dość dodatkowych kosztów:/ A za wymianę pompy śmieszną cenę mi powiedział, bo to przecież tyle samo roboty co wymiana paska:]
robertdg napisał/a: | przy pompie z zembatym kolem rownie jest to z wyrwaniem zabkow, przeskokiem paska i trzepnieciem portela |
Proszę Cię wypluj to:P tydzień jeszcze przejeżdżę z duszą na ramieniu i mam nadzieję, że później to już tylko spokojna eksploatacja...Silniczek sprawuje się super, pali na dotyk, na razie nic oleju nie wciągnął...Żal byłoby go stracić:/
Hugo - 13-02-2010, 19:32
idas zakładaj ten sam pasek i się nie stresuj.
josie - 13-02-2010, 19:55
Hugo napisał/a: | idas zakładaj ten sam pasek i się nie stresuj. |
Też jestem tego zdania, przypilnuj tylko, żeby się kręcił w tą samą stronę.
idas - 13-02-2010, 21:24
Dzięki za informację o pasku:) W wolnej chwili udało mi się zedrzeć stary lakier z pokrywy zaworów przy użyciu szczotki drucianej na wiertarce:)
Zastanawiam się czy tego nie wypolerować porządnie i prysnąć lakierem bezbarwnym tylko, aby to wyglądało tak jak tutaj:
Foto z Haynes Max Power Performance (świetna książka, polecam!).
Najprawdopodobniej jednak pozostanę przy pomyśle Roberta (czarna + srebrne napisy, a na to bezbarwny lakier), mam tylko pytanie czy podkład pod tą farbę to normalny może być czy jakiś wysokotemperaturowy trzeba? Lakier niby może być zwykły samochodowy więc z podkładem pewnie to samo, ale wolę się upewnić.
robertdg - 13-02-2010, 21:52
idas, Podkład akrylowy, najlepiej na pistolet HS, efekt murowany i zadowalający, polerke mozesz sypnac papierkiem 1500, pozniej 2000, a na koncu taka specjalna wkladka polerujaca na wiertarke, no jest cos w stylu "kłaczków" na elastycznej grubej tasmie, ja tak polerowałem aluminium, świeciło się jak psu klejnoty
Jakbys chciał uzyskac taki efekt jak ten z Haynes,a to musiałbys pokrywe dać do chromowania/niklowania, ale podejrzewam ze to lustwo by Ci wchodziło na ambicje jakby sie troszke przybrudzilo, albo plamki by na nim byly od wody.
idas - 13-02-2010, 22:25
Właśnie jest taka możliwość abym oddał tą pokrywę do chromowania:] i możliwe że całkiem tanio by mi to zrobiono, jeszcze tylko kupić osłonę na kolektor w dobrym stanie i na nim machnąć to samo, byłoby cudo. Ale obawiam się iż za bardzo nie pasowałoby to do obecnej komory silnika:] ruda tam straszy z różnych zaczepów śrubek i innych pierdółek. Póki co chyba zostanę przy pomyśle pomalowania pokrywy na czarno. W haynesie nie dawali do chromowania ani niklowania:D to jest tylko wypolerowane na lustro, standardowe narzędzia plus coś co wygląda jak wielkie mydło i nazywa się polishing rouge (nie wiem jaki polski odpowiednik). Przy okazji obejrzałem chłodnicę...długo nie pożyje, przed latem będzie trzeba wymienić. Całe szczęście nie jest to wielki koszt i mam sklep pod nosem we Wrocławiu (kosztuje 200zł).
robertdg - 13-02-2010, 22:47
idas, a nie lepiej dac kolektor wydechowy do zrobienia z polerowanej nierdzewki z efektem przypalanych kolanek, auto nabraloby wizualnego wigoru pod maska i pasowałoby do koloru
idas - 13-02-2010, 22:56
Robertdg no to się uśmiałem:] Ale jak wygram w totka to może się skuszę:) byłoby pimp my lancer wtedy:P Póki co rozglądam się za pompą wody, zapewne darować sobie pompę Service Parts (miałbym we Wrocławiu za niecałe 80zł:P), najchętniej kupiłbym Aisin ale cena może być za wysoka więc pewnie zostanę przy GMB (w końcu też japońskie:))
Najtańsza GMB jaką znalazłem
http://moto.allegro.pl/it...ant_lancer.html
Trochę zawile opisano do jakich modeli się nadaje...ale to na 90 procent to czego szukam.
mkm - 14-02-2010, 16:37
idas, teoretycznie tego samego paska dwa razy sie nie zaklada...
Ale to teoria... Ja np. mam zalozony po raz trzeci
j-rules - 14-02-2010, 17:05
idas, mozesz sie rozeznac tez za pompą nipparts. Mam ja u siebie i jak narazie jest wszystko ok a cena byla z tego co pamietam niewysoka (to tak a propo ciec budzetowych) ale jesli znajdziesz tanio GMB to bierz
rosomak1983 - 15-02-2010, 01:36
idas, przeciez miałes pompe prawie nowa w poprzednim silniku...
idas - 15-02-2010, 04:01
Ross przeczytaj wcześniejsze posty:) oddałem komplet na rozpatrzenie gwarancji:) Ewentualnie dostanę nową, ale to za minimum 3 tygodnie, trochę się boję przez ten czas jeździć... To jest jak z kolizją, jak wjechał we mnie koleś to przez kilka miesięcy oczy dookoła głowy miałem, teraz wystrzegam się niebezpiecznych sytuacji z paskiem rozrządu:) Pompa nie jest droga, a w sumie zastanawia mnie fakt ze w starym silniku zamontowana była pompa gmb z 2006 roku... trochę długo leżakowała w magazynie...Lepiej nówkę zamontować i mieć spokój.
|
|
|