Hugo - 22-09-2011, 23:36
Krzyzak - 23-09-2011, 06:51
jeśli jeszcze nie pozrywałeś tulei, to tak RAFIkSierra - 26-09-2011, 07:01
Hugo .. jak się przyjrzysz wyżej, to jest jeszcze lepiej : "...sfożnia..." . 
O ...tu:
Hardcore zenektrzepak - 27-09-2011, 15:04 Witam, jestem na etapie wymiany wahacza gietego(banana), niewiem jakiej firmy wahacz wybrac, chcialbym cos w miare niedrogiego, ale jakiejs sprawdzonej firmy najlepiej japonskiej, co mozecie mi polecic? na allegro znalazlem jedynie tanie wahacze firmy SH, mial ktos z nimi doczynienia? z gory dziekuje za szybka odpowiedz i pozdrawiam m6riano - 27-09-2011, 17:20 Stosunek jakość do ich ceny(niecałe 100zł) jest w normie..po za tym wszystko zależy na jakich drogach/w jakich warunkach użytkujesz samochód...mi akurat po 8 miesiącach zaczął stukać sworzeń...kup..wymień..pojeździj..a w między czasie najwyżej poszukasz czegoś lepszego..o ile sie pojawi na rynku.. adt81 - 27-09-2011, 21:31 Od kilku dni u mnie po najechaniu na jakąś poprzeczną dziurę z tyłu słychać takie jakby brzęczenie jakby jakiś luźny kawałek metalu o coś dzwonił (dzisiaj jadąc ostro rozwaloną ulicą dźwięczało jak na odpuście - nie wiem czy to jakiś element zawieszenia więc z góry przepraszam jeśli nie ten temat. Jest to na tyle delikatny dźwięczny odgłos że nijak nie mogę dopasować do żadnego elementu zawieszenia - amortyzatory z tyłu wymienione na początku roku, może łączniki bo pewnie już stare ale to chyba zbyt "delikatny" odgłos. Może któryś wieszak od tłumika - chociaż jak ruszam nim na postoju to nic nie słychać a może coś w okolicy hamulca ? Ciężko stwierdzić siedząc za kierownicą - zawieszenie w tym samochodzie może do rozstroju nerwowego doprowadzić ciągle coś się dzieje i nigdy nie mam pewności że jest ok . Ja wiem że to jest trochę jak wróżenie z fusów ale może ktoś miał podobne dźwięki i mnie naprowadzi na jakiś trop.
Mały update: na 90% te dźwięki pochodzą z mocowania tłumika końcowego jak jest rozgrzany ale za to dzisiaj coś nowego się pojawiło - jak wyjeżdżałem tyłem na ulicę to przy skręconych kołach tak więcej jak połowę z prawej strony w kole coś dosyć mocno głucho puknęło ale tylko raz i później wjeżdżając na parking w pracy i wydaje mi się że też skręcając w lewo też to samo się powtórzyło - w obydwu przypadkach po nierównościach - z przodu nie wymieniałem jeszcze tylko górnych wahaczy no chyba że to przegub ale one z reguły przy zużyciu terkoczą przy skręcie ? Co dziennie jakieś nowe rewelacje w tym zawieszeniu już ręce opadają 
MlodyMat46 - 01-10-2011, 00:10 Witam! a ja mam takie pytanie jak zdemontować wahacze prosty i banan tak aby nie uszkodzić gumy? sutka mi coś z przodu a wypatrzyć normalnie ani na szarpaku nie idzie dlatego chce zdemontować zwrototnice i tak obejrzeć sworznie Więc jakie macie sposoby ściągacza włożyć tam nie idzie a stukanie mlotkiem też mi nic nie daje. proszę o odpowiedz pzdr fergul11 - 01-10-2011, 13:24 młody mat46 zerknij proszę na 1 stronę tematu , tam kolega OWCZAR namęczył sie z opisem "co i jak " gdy stuka puka i jak to wyjąć 
Krejzi - 10-10-2011, 09:26 A ja mam pytanko. Jakiś miesiąc temu wymieniłem, łączniki stabilizatora, końcowki drązków z drązkami, i wahacze ( banany i proste ). Co prawda do wymiany pilnej mam amortyzatory przednie nie wiem czy to przez nie ale : Przy mocniejszym ruszaniu ściaga kierownice w prawo, a przy hamowaniu czasami sciaga kierownice w lewo. ( nie zawsze ). I jeszcze jeden dziwny objaw: TYLKO przy skrecaniu w lewo raczej w wolniejszych momentach, po pewnym momencie kierownica sama ucieka w lewo i juz nie odbija. ( tez nie zawsze). Ktoś móglby mi dac podejrzanych ? adt81 - 10-10-2011, 09:51 Zbieżność oczywiście po tych wymianach robiona ? Krejzi - 10-10-2011, 09:53 Oczywiscie tak. ( chociaz po tej zbieznosci lekko kierownica jest skrecona w prawo przy jezdzie na wprost, po wymianie amortyzatorów i ich mocowań ustawie jeszcze raz ). adt81 - 12-10-2011, 09:49 A ja zapytam jeszcze czy wspomniany ciężko pracujący układ wspomagania kierownicy po wymianie prostych długo ma być taki oporny ? Przejechałem już kilkaset kilometrów na nowych wahaczach i wydaje mi się że wspomaganie działa dosyć opornie a zwłaszcza na postoju lub parkowaniu. Wcześniej też rewelacyjnie lekko nie działał ale to pewnie przez te wahacze ale wydaje mi się że coś jest jeszcze nie tak - nie mam porównania do innego Galanta niestety. Poziom oleju wspomagania jest stały, nic nie piszczy i nie wyje przy skręcaniu ale kierownica stawia wyraźny opór i nadal ciężko odbija. Jak długo trzeba "docierać" te wahacze ? Chyba, że teraz wychodzi jakieś uszkodzenie pompy ? cezary517 - 12-10-2011, 12:53 Pany jest pytanie. Prawe przednie koło, na dołkach lekkie stuki a przy skręcaniu ewidentnie czuć, że koło prawe ma ewidentnie większy "skręt" niż ten spowodowany kierownicą. Zdjełem koło i na ,,wale" przenoszącym napęd jest guma z której widać wypływ smaru. Widać, że guma pracuje bo jest powycierana na "charmonijce" Wiem najlepiej zdjąć gumę i sprawdzić o co tam chodzi, lecz niestety przegonił mnie deszcz.Jak myslicie co sie popsuło? I jak temu zaradzić?
fj_mike - 12-10-2011, 19:44 adt81, miałem identycznie po regeneracji wahaczy. Po przejechaniu ok 800km wszystko wróciło prawie do normy. Generalnie jest trochę ciężej niż przed regeneracją zawiechy. Inna opcja to maglownica do regeneracji. XAWIERD - 12-10-2011, 20:28 http://moto.allegro.pl/wa...1872314688.html A co warte są te wahacze.. [ Dodano: 12-10-2011, 20:30 ] Ok powiedzcie mi co może stukać w tylnym zawieszeniu. Bo to mnie ciekawi. Mam delikatne stuki w tylnym lewym. |
||||||||||||||||||
