Nasze Miśki - EA:20016A13A69AT
Fragu - 17-01-2014, 21:12
A racja, jeszcze dokupie
Hugo - 17-01-2014, 21:17
Dokładnie tak samo paruje mi lewy halogen, więc to chyba standard. W takim razie mam coś nie tak z prawym, bo nigdy nie zaparował
Fragu - 17-01-2014, 21:20
Hugo, wymień na inny i po problemie - oba będą parowały
Hugo - 17-01-2014, 21:31
Mam w zapasie po jednym na każdą stronę, w prawym oczywiście wyłamany uchwyt na dole, więc jest japa, że hej. Napewno będzie ładnie parował
Fragu - 17-01-2014, 21:32
Zauważ jak one parują, w taką jakby łezkę...może to taki zabieg stylistyczny, podkreśla dynamikę przedniego zderzaka....tak wiesz stoi w miejscu a wygląda, że pędzi
Hugo - 17-01-2014, 21:59
Fragu napisał/a: | Zauważ jak one parują, w taką jakby łezkę...może to taki zabieg stylistyczny, podkreśla dynamikę przedniego zderzaka....tak wiesz stoi w miejscu a wygląda, że pędzi | Padłem Masz rację... Koniec tematu
Fragu - 23-01-2014, 14:46
Parę osób zwracało mi uwagę, że będę miał problemy z LPG - bo mam zamontowany reduktor pod aku.
Od kilku dni mamy mrozy, temp ok -10, dzisiaj rano nawet -15 no i jak nie było tak nadal nie ma problemów z LPG. Czy jeżdżę w mieście, czy na trasie z wyższą prędkością - nic a nic, wszystko gra.
Owczar - 23-01-2014, 14:52
Wyższa prędkość to pojęcie względne Różnicy w jeździe generalnie nie odczujesz nawet gdy temp reduktora będzie w okolicach <20stopni. To wtryskiwacze dostają po prostu w kość. Jeśli do tego dojdzie FL bez odstojnika to drastycznie wzrasta prawdopodobieństwo, że wtryskiwacz przestanie się domykać lub ulegnie uskzodzeniu.
Żeby sprawdzić czy rzeczywiście nie ma spadków temp należałoby się zapiąć interfejsem i monitorować.
Matejko - 23-01-2014, 15:23
ja mialem reduktor pod aku, derpin w bialym, pare innych osob, tak szkola na lekcjach montazu, nikomu nie zaszkodzilo, wiec pewnie w Twoim tez nie zaszkodzi
Owczar - 23-01-2014, 15:28
No MKV to chyba zaszkodziło
Marcino - 23-01-2014, 19:53
Owczar napisał/a: | No MKV to chyba zaszkodziło |
Ja jeżdze ma Magic-jetach od niego... są ok:)
Owczar - 23-01-2014, 20:02
Ale katalizatory juz nie były ok
Fragu - 23-01-2014, 20:06
nie spamić mi tu pożyjemy zobaczymy, piszę to co zauważam - narazie oki
Fragu - 04-02-2014, 12:41
No to tak:
4 amorki wymienione + odboje i osłony
kopułka i palec
olej + filtr
filtr powietrza
podciągnięcie paska alternatora
pospawana osłona wydechu, która czesem hałasowała
skontrolowane przewody hamulcowe
sprawdzone ładowanie
sprawdzony luz na prostych i...i prawy do wymiany
zbieżność
2 stare proste które mam pojadą do regeneracji
EDIT: w IC nie mieli już CTR, no to wziąłem Yamato...no i co się okazało po rozpakowaniu kartonika - w środku SH
Fragu - 05-03-2014, 19:57
Ogłaszam lato
W miśku zawitały letnie buty i od razu pierdyliard razy lepiej się nim jeździ! Dzisiaj była mała wyprawa do Warszawy, pykło 650km. Swoją drogą przez 5h w stolicy nie zauważyłem ani jednego Galanta. Sama jazda super, aż bym pojechal jeszcze gdzieś dalej...ale pojawił się problem...w sumie to od jakiegoś czasu jest, ale teraz się upewnilem. Otóż już oda jakiegoś czasu, jadąc np. autostradą (równiutki asfalt wymagany) od ok 80km/h pojawiają się wibracie. Do 120km/h da się jechać, ale więcej to już masakra...telepie strasznie. Myślałem, że to przez zimówki, wyważałem 2 razy i nic, zmienilem na letnie i to samo. Jak żyć? Przeguby wew? Jakie opcje mam?
I małe foto w Wilanowie
|
|
|