To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Patrykowa Sigma

szpala85 - 20-03-2014, 13:19

mam głupie wrażenie że ten brakujący zawór rozpieprzył mi cały silnik :roll:
mogę się mylić ale .....

Tomek - 20-03-2014, 13:22

ale miazga :shock:
deejay - 20-03-2014, 14:37

Moja diagnoza jest taka : uszkodzony tłok (mikropęknięcie) po wcześniejszej usterce jaką miałeś , czyli jak sie nie mylę panewki . Zawór był minimalnie podgięty na grzybku , a tłok miał strzała . po luzie na panewce , stąd takie uszkodzenia nie inne . Najpierw urwał sie zawór , potem skruszył sie tłok . Ciesz sie ze korba nie wyszła bokiem , bo mogło tak silnik zablokować , ze mogłeś doprowadzić do wypadku .
szpala85 - 20-03-2014, 14:53

deejay, patrz gdzie ten zawór pękł .... w środku w gnieździe

zawory były nowe bo to dolotowe .... wadliwy zawór :roll:
to nie ten tłok miał luz na panewce btw. luz miał ten po lewej czyli drugi
a tu rozwaliło czwarty

Łukasz ... czy te zawory miały jakąś gwarancję ?
czy mam sobie odpuścić ?

bo cholera jasna szlak mnie trafia że nowy zawór się urwał !!!




Hugo - 20-03-2014, 19:24

Ale rzeźnia :? Na stolik się jeszcze nada, ale na nic więcej.
Wszyc - 20-03-2014, 19:57

Drugą głowice też wywal nie wasz się trzymać na zapas ten silnik za dużo przeszedł
lukasz12 - 20-03-2014, 20:15

szpala85 napisał/a:
deejay, patrz gdzie ten zawór pękł .... w środku w gnieździe


Łukasz ... czy te zawory miały jakąś gwarancję ?
czy mam sobie odpuścić ?



Wyjątkowy pech :(

Teoretycznie tak...ale w praktyce podejrzewam że wiem jak by procedura reklamacyjna wyglądała - rzeczoznawca itd. Za dużo czynników losowych - możliwe że wada materiałowa, błąd w montażu, historia silnika.

Przy cenie tych silników moim zdaniem szkoda czasu i energii...

szpala85 - 21-03-2014, 10:58

czyli nie ma o co walczyć .... lukasz12, ale możesz tam im powiedzieć ze jeden zawór był jakiś wadliwy :wink:

dzisiaj z rana rozebrałem troszku :






pompa wody wyglądała jak nówka hehe ... tak dla pocieszenia :wink:

szpala85 - 22-03-2014, 17:49

no i silnik wyciągnięty :wink:

została jeszcze skrzynia ale to pięć minut bo jest leciutka :wink:
zniszczenia były ogromne ..nawet zobaczyłem dziurę w misce olejowej i tłok po przeciwnej stronie też dostał .... skrzywiony
sprzęgło miałem już na wykończeniu (firma sprzęgła LUK hehe )

jak ktoś potrzebuje jakieś części z takiego silnika to pisać śmiało (czujniki czy inne pierdoły )

zdjęcia :














jkrzysztof80 - 23-03-2014, 08:34

Zamiennik na ebayu jak byś szukał http://www.ebay.co.uk/itm...=item233758c055
Chyba że masz coś w lepszej cenie. :D

wojtas - 23-03-2014, 10:22

szpala85 napisał/a:
mam głupie wrażenie że ten brakujący zawór rozpieprzył mi cały silnik


Na moje to coś dostało się pomiędzy zawór i zrobiło rozpierduchę. :|



To tak w ramach teorii spiskowych :wink:

szpala85 - 23-03-2014, 10:35

jkrzysztof80, juz patrzyłem hehe ... nie podoba mi sie :wink:

wojtas, juz doszedłem od czego sa te blaszki ... jest to element tłoka w srodku ... takie ala zapinki ... jest tego 4szt :wink:

wojtas - 23-03-2014, 10:44

Czyli wychodzi na to, że tłok oberwał już za pierwszym razem, gdy źle ustawiłeś rozrząd.
szpala85 - 23-03-2014, 11:02

nieeeee :wink: ja rozrzad ustawiłem dobrze ..za każdym razem jak ustawiałem ... wtedy jak mi na starym pasku przeskoczyło to dostały wszystkie zawory ssące i wszystkie tłoki , ale ... podczas wymiany panewek nie zauważyłem w głębi tłoków jakis odstających elementów ...nawet gdyby te zapinki tłoka mi wyskoczyły to by sie tłukły w silniku dokładnie tam gdzie korbowód a to raczej bym słyszał ... a tu cisza była do samego końca
przecież nie jeździł bym z silnikiem w którym coś napierdziela ...znacie mnie .... od razu bym to rozebrał i patrzył o co chodzi :wink:

ja zostaje przy wersji że urwał mi się zawór ssący bo ma jego trzpień w domu i jest idealnie prosty i widać dokładnie w którym miejscu się zmęczył materiał
to ten urwany grzybek narobił takiego bajzlu :wink:

wojtas - 23-03-2014, 12:03

szpala85 napisał/a:
nieeeee ja rozrzad ustawiłem dobrze ..za każdym razem jak ustawiałem ...

A ja cały czas myślałem, że za pierwszym razem przy sprawdzeniu na znakach nie ściągnąłeś koła pasowego z wału, no cóż ... nieważne, pewnie coś mi się pokićkało. Nie zmienia to jednak faktu, że zawory spotkały się z tłokami. Ciężko mi jest po prostu uwierzyć w wadę materiałową zaworu. Oczywiście nie można wykluczyć takiej możliwości, ale jak dla mnie jest ona mało prawdopodobna.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group