To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - FTO LHD LPG

Seichan - 25-11-2012, 23:15

Maćku, pomysły ok - ale na etapie przedsądowym.
W momencie kiedy sprawa trafiła do sądu, nie chciałabym wykonywać takich ruchów, bowiem - co by nie było - w sądzie budowana jest marka nazwiska i firmy, a takie zachowanie niekoniecznie może znaleźć uznanie sądu.
Poza tym skarga na biegłego sądowego, który w naszej sprawie jest dość wysoko postawionym rzeczoznawcą (w zakresie sprawowanej funkcji), nic dobrego by nie przyniosło - żaden inny rzeczoznawca by nie zakwestionował jego ustaleń. Wolę przedstawić kontropinię sporządzoną przez osoby znające się na rekonstrukcji wypadków, niż iść na noże ze wszystkimi rzeczoznawcami zrzeszonymi w danym związku.

No nic, zobaczymy. Na razie czekamy na zdjęcia obu samochodów i wtedy nasi rzeczoznawcy będą mogli temat opracować do końca.

wookash83 - 26-11-2012, 12:15

heh nie tu wkleiłem zdjęcie :) wraca do mojego tematu..a ta sprawa Twoja to masakra ile trzeba się nawojować żeby dostać swoje!!
_Slawek_ - 10-12-2012, 20:07

W związku z pożegnaniem Złomka Ftulec przejął większość jego obowiązków i od kilku tygodni jest prawie codziennie eksploatowany. Pierwsze pomiary spalania nie zaskoczyły pozytywnie, wyszło tyle ile pali nam w podobnych warunkach rekin w zimie.

100% jazda ekstremalnie miejska, z czego 90% w godzinach szczytu, tj. 7:30-8:00 i 16-17. Trasa 3km + 5km. Z powrotem około 8km. Rzadko kiedy udaje się osiągnąć 50km/h.
Wynik: 14,5l/100km. Najpierw się trochę podłamałem, ale jak wziąć pod uwagę, że to automat i że większość czasu to jazda na pierwszych 3 biegach to nie jest chyba tak źle?

Muszę przyznać, że ruszanie na śliskiej nawierzchni w porównaniu do manuala to bajka :) Gorzej z hamowaniem silnikiem ;) Aczkolwiek przy odrobinie wprawy też daje radę. Jak na razie nie czuję się w nim jeszcze nawet w 1/3 tak pewnie jak w Złomku :roll: W ostatnich 3 tyg. odnotowałem już 4 zamachy na FTO: 3 próby wymuszenia pierszeństwa i awaryjne hamowanie po niezachowaniu bezpiecznego odstępu, może ktoś się w zadek tak zapatrzył w poszukiwaniu logo lub nazwy marki ;)

Nie mogę się zebrać do walki z 4 nie grzejącymi paskami w tylnej szybie. O ile w złomku było dokładnie widać, w którym miejscu są przerwane, to tutaj kompletnie brak jakichkolwiek śladów, nie wspominając o utrudnionym dostępie (bez demontażu kanapy i oparcia nie ma nawet co zaczynać roboty). Postraszył też już cykaniem rozrusznik, ale na razie tylko raz, więc uznaję to za przypadek nie wymagający pilnej interwencji.

waldi-1 - 15-02-2013, 20:06

Ceść , msm okazję przyjechać takim FTO z angolji, ale żeby to zrobc to musze kupić pasek alternatora, czy mozesz mi powiedzieć jaki tam jest silnik? to ten sam co w galach 2,0 v6 ?
Marcin-Krak - 16-02-2013, 13:49

waldi-1 napisał/a:
msm okazję przyjechać takim FTO z angolji,

Aż sprawdziłem - czeka Cię długa podróż - bo to jakieś 6800 kilometrów jest do Angoli :roll:

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać :mrgreen:

waldi-1 - 16-02-2013, 13:55

Wiem ile tam jest kaemów, nawet troszke mniej, ale i tak warto po niego jechać, a chciałem kupic w polandji pasek, pewnie bedzie duzo taniej :P
_Slawek_ - 15-03-2013, 22:15

Aktualne zdjęcie z dzisiejszego poranka, prawie kombi ;)



10 minut później i 300m dalej zepsułem misia... o czym zdałem sobie sprawę po kolejnym kilometrze. Otóż udało mi się zdjąć pasek od alternatora bez użycia narzędzi, a nawet bez podnoszenia maski :)
Wystarczyło przy około 40km/h zmienić nawierzchnię z 10cm śniegu na kilkudziesięciocentymetrową zaspę... Po prostu w pewnej chwili nagle okazało się, że prawy pas nie był już odśnieżony, a kamuflaż w postaci śniegu nawiewanego z pobocza wystarczająco ten fakt zataił... Misiek bezproblemowo wygrzebał się z zaspy, ale jak się później okazało ładowanie spadło z 14 do niecałych 10V. Na szczęście udało się wrócić do bazy o własnych siłach. Jutro weryfikacja czy tylko sam pasek się zsunął czy nie ucierpiało przy okazji coś jeszcze.

Ogólnie pomimo wcześniejszych obaw FTO spisuje się w zimie bez zastrzeżeń, jednak wysoki prześwit robi swoje :) Narzekałem w grudniu na spalanie rzędu 14,5 w mieście... Po zmianie trasy na moim zdaniem bardziej eko udało się zejść w styczniu do... 14,7 ;) Wystarczyło jednak lekkie ocieplenie w lutym i już dało się osiągnąć 13,9. Plan na marzec to < 13l/100km :) :roll:

white90 - 18-03-2013, 07:20

Pasek od alternatora to chyba w kazdym FTO :)
W moim pękł w drodze z pracy i zawinął sie na wahaczu :)
co do spalania to i tak niskie :D
zobacze jak bedzie na manualnej skrzyni ;)

_Slawek_ - 18-03-2013, 10:03

white90 napisał/a:
Pasek od alternatora to chyba w kazdym FTO :)
W moim pękł w drodze z pracy i zawinął sie na wahaczu :)

W tym przypadku pasek tylko się zsunął przy zderzeniu ze śniegiem/lodem :)

white90 napisał/a:
co do spalania to i tak niskie :D

Tylko, że staram się jeździć raczej eko ale w szczycie i w korkach to raczej średnio mi wychodzi, a start&stop nie będę używał ;)

white90 napisał/a:
zobacze jak bedzie na manualnej skrzyni ;)

Na pewno bez porównania.

Samochód świetnie się sprawuje w zimie, brakuje tylko 4x4, bo prześwitem i tak nie wiele ustępuje RVR-om, a rekiny, zwłaszcza avance to ze swoim pługiem mogą się schować :)


white90 - 18-03-2013, 15:04

_Slawek_ napisał/a:
brakuje tylko 4x4


:twisted:

Hugo - 18-03-2013, 15:32

_Slawek_ napisał/a:
a rekiny, zwłaszcza avance to ze swoim pługiem mogą się schować
Ten srebrny na foto to i tak wysoko stoi :mrgreen:
_Slawek_ - 10-04-2013, 21:33

Wprawdzie tak się już regularnie skarżę na to zimowe spalanie ~14l/100km (przy ostatnim tankowaniu wyszło 14,3) :? ale jak się dowiedziałem, że na podobnych trasach, czyli też 100% po mieście kilkuletni Ford Fiesta ze starym, bo 4-biegowym automatem spala ~11l/100km to jednak nie mam co liczyć na cuda :) W końcu jeśli 1.4 R4 pali tyle po mieście to te 3l/100km więcej w przypadku 16 lat starszego 2.0 V6 nie powinno dziwić 8) Raczej powinienem się martwić jeśli udało by się zejść do 12 :D
Jogurt - 10-04-2013, 21:50

trzeba było swapować na dizelka z golfa II :lol: :P :mrgreen:
white90 - 10-04-2013, 22:26

6A12 czy 6A12MIVEC masz?
AT 4biegowe?

_Slawek_ - 11-04-2013, 14:07

Jogurt napisał/a:
trzeba było swapować na dizelka z golfa II :lol: :P :mrgreen:

Gdzieś tu kiedyś czytałem, że podobno jeździ(ło?) już po Polsce takie 3000gt z jakimś TDI pod maską :D Ale za to jak tupot kopyt musi być słychać ;)

white90 napisał/a:
6A12 czy 6A12MIVEC masz?
AT 4biegowe?

6a12/4-AT



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group