Mare - 05-03-2012, 12:22 nikt nie grzebał w tym, zapaliło się po przekładce foteli, sądziłem, że poduszka jest padnięta w fotelu, bo stelaż jest przekrzywiony, ale teraz, to nie wiem co myśleć. >.> Gdyby poduszka jednak była cała, to wtedy warto ją zachować.... ale skąd pewność, że jednak nie uszkodzona ehhhh... ;p rozważania xD Tomek - 05-03-2012, 12:35
no to musiałeś włączyć zapłon przy nie do końca podpiętych poduszkach
rozebranie fotela to 20 minut, zobaczysz jak wygląda poduszka zawsze też możesz przełożyć poduszkę od swojego starego fotela, żeby mieć pewność, że jest ok ale błąd i tak musi Ci skasować ktoś z komputerem Mare - 05-03-2012, 12:47 To w takim razie podejrzewam, że po prostu tak jak mówiłeś, nie było styku. Jak tak, to fajnie i będę miał poduszki z 2003r, jak nie, to też płakał nie będę, mam dwie jeszcze żeby w niego wsadzić ;p pobawię się dzisiaj jak odbiorę fotel. A że trzeba mi podpiąć pod kompa to wiem, niestety. Nie wiem tylko kto poza aso w 3mieście ma odpowiedni system, żeby tego dokonać. fj_mike - 05-03-2012, 15:57
Dzowoniłeś 
http://japanservice.pl/ racenty - 05-03-2012, 16:36 Spróbuj do nich zadzwonić http://qlik-alarmy.pl/. Kasowali 50zł za podłączenie do kompa, kasowanie błedów. Mare - 05-03-2012, 21:00 O, to cenna informacja, dzięki. Sprawdzę czy im się uda 
Z wieści co do środka. Koleś od którego kupiłem zestaw, z premedytacją ukrył fakt, że poduszka fotela została wystrzelona. Fotel został pięknie naprawiony tzn naszyto nowy skrawek skóry w miejsce rozdartej przez poduszkę. Jak to określił tapicer, "ktoś już w nim był i to nie byle jak". Na szczęście w fotelu dawcy stelaża wszystkie elementy były sprawne, poduszka, maty, pianki i silniczki. wszystko teraz działa ładnie. Jedynie skórę przełożyłem ze starego fotela. Myślę, że po zmianie reszty plastików i pasów bezpieczeństwa na odpowiedni kolor pojade skasować błąd i już wszystko będzie cacy ^^ A przy okazji, posiadam teraz dość pokaźny zapas skóry w kolorze w razie przyszłych napraw  hehe
Hugo - 05-03-2012, 21:44 Kostki od poduszek powietrznych w Mitsubishi rozłączają się bez najmniejszego problemu po odpieciu zatrzasku, także jeśli nie był zapięty to mogła się rozsunąć nawet jadąc po dziurach. Przekonałem się o tym kilka dni temu odpinając poduszke kierowcy w Colcie CA0. Mare - 05-03-2012, 22:06 No nie.... Hugo... tak jak pisałem wcześniej, okazało się, że poducha w tym fotelu była jednak wystrzelona. Więc nie ważne zapiąłem czy nie, nie ma to znaczenia
A co do samoistnego wypinania, ja sie męczyłem dzisiaj żeby palcami ją wyciągnąć... więc sama się by raczej nie wypięła
Krzyzak - 06-03-2012, 06:43
u mnie poducha pasażera też ma odłączony ten czerwony zatrzask i od lat nic nie wyskoczyło 
sveno - 06-03-2012, 10:11
fj_mike - 06-03-2012, 10:47 Wczoraj oglądałem skórkę na żywo. Wygląda świetnie 
Mare - 06-03-2012, 21:07 A po co Ci podarte obszycie Sveno? lewa strona siedziska i oparcia raczej nie zda się na wiele. sveno - 06-03-2012, 22:40 Mare, podeślij foto na PW ja muszę naprawić swoje fotele i szukam skóry w kolorze
Mare - 06-03-2012, 23:01 No oka, ale dopiero w piątek. A co masz tam do naprawy? sveno - 06-03-2012, 23:52
|
||||||||||||||||||||
