Nasze Miśki - Mitsubishi Sondermodell
mkm - 03-03-2019, 12:27
Mitsu to Mitsu
Jak Mitsubishi jest w oryginale to po zastrzyku finansowym możesz dawać gwarancję
Tyle, że jest olbrzymi opór psychiczny, żeby przekroczyć wartość zakupu w "serwisie"
Dam Ci przykład - wiem o dwóch Coltach CA - obydwa zamknęłyby się w budżecie 5-7tys
Auta bezwypadkowe w pełni fabryczne po dużym serwisie i poprawkach blacharsko lakierniczych - i co?
Chcesz Colta? Taaaak!
Zainwestujesz? Nieeeee...
I tak szukam nowego domu dla Colciaków już ponad rok błagając właścicieli, żeby jeszcze ten rok OC opłacili, a nie złomowali lub puścili dla "rajdowców z Wrak Race"
mkm - 28-06-2019, 21:10
Niedźwiedź zawitał po długiej przerwie u mnie.
Powód - coś się wydarzyło.
Wyrwało się ucho łącznika stabilizatora z przedniego wahacza. Podejrzewam jakąś przeszkodę terenową
Dzięki szybkiej pomocy Bzyk_R1 i zaufanemu dostawcy części wahacz był w Krakowie szybciej niż miejsce na podnośniku
Dziękuję Wam serdecznie Panowie
Sam Niedźwiedź ma się dobrze. Oprócz wahacza wymagał jedynie nowego oleju, filtrów i czynnika w klimie.
Klimatyzacja miała kłopoty z włączaniem się - winne sprzęgiełko - wystarczyło czyszczenie i regulacja.
Czynnika uleciało sporo, ale układ wydaje się być szczelny.
Klima przeszłą gruntowny przegląd i konserwację.
Wizualnie - praktycznie bez zmian oprócz... przygody z bramą.
Nie wiem co to za brama - nie wnikam, ale tym razem to białe na zdjęciach to podkład i blacha.
Drzwi tylne do wymiany lub lakierowania, przednie tylko do lakierowania. Nakładka zderzaka wyrwana z zaczepami.
Terminy długie, a że akurat miałem puszkę z farbką "high gloss" to uznałem, że czarny metalik czy czarny akryl i tak lepszy niż szaro - biały.
Szału nie ma ale w oczy się już tak strasznie nie rzuca
Bzyk_R1 - 28-06-2019, 22:03
mkm, polecam się na przyszłość. Szkoda niedźwiedzia, widać że ma ciężkie życie. Coś mi się kąty nie zgadzają. Opon nie zjada za bardzo?
nahar - 29-06-2019, 09:05
Planuje zrobić blaszki do mocowania tych małych osłon na zderzak. Jeśli potrzebujesz mogę zrobić więcej.
Hugo - 29-06-2019, 09:45
A pokażcie te blaszki, bo nie zdziwiłbym się gdyby były takie same jak blaszki mocujące nakładki przedniego zderzaka od Galanta VR-4. To miałbym zbędne 3 szt.
Krzyzak - 29-06-2019, 10:55
KSU
Idź pod prąd!
Marcino - 30-06-2019, 01:50
Krzyzak napisał/a: | KSU
Idź pod prąd! |
a tobie co ?
Krzyzak - 30-06-2019, 21:11
Nie mów, że nie słuchałeś...
https://www.youtube.com/watch?v=zco39I-_wL0
mkm - 30-06-2019, 21:56
Krzyzak napisał/a: | KSU
Idź pod prąd! |
Bardziej "Moje Bieszczady", bo Niedźwiedź od momentu zakupu służył w górach i lasach
Teraz mu się warunki poprawią - właściciele wrócili do Krakowa, więc eksploatacja będzie mniej męcząca
Z tego co się dowiadywałem, to na nowych zimówkach zimą budził zazdrość sąsiadów wyjeżdżając pod dom bez konieczności nocowania "na dole"
Bzyk_R1 napisał/a: | Szkoda niedźwiedzia, widać że ma ciężkie życie. |
Muszę stanąc w obronie właścicieli - ma się dobrze. Głownym założeniem było to, żeby nie trzeba było zaprzątać sobie nim głowy. Miało być bezawaryjnie i bezobsługowo - i tak też jest.
Kosmetycznie też go nie zapuścili - wystarczył jeden dzień i zwykłe mycie plus wosk.
Przepolerowane były tylko prawe drzwi i lampy.
Jeszcze muszę się umówić na spokojną sesyjkę, bo braki w nadkolu już uzupełnione, dokłądka też prosta - niestety w jednym miejscu przywalona wkrętem, ale kołki w progach okazały się tak twarde, że "wywinęły" krawędzie w progu.
Podklepaliśmy na równo, kupiliłęm nowe ori gniazda i klipsy lecz niestety było dalej luźno.
Teraz jest spaxik na końcu i dokładka ani drgnie.
Bzyk_R1 napisał/a: | Coś mi się kąty nie zgadzają. Opon nie zjada za bardzo? |
Chyba aparat - geometria sprawdzona, prawy przód był rozjechany, ale w stronę rozbieżności - kąty ok.
Zdjęcia robione już po.
Bzyk_R1 - 30-06-2019, 22:12
Dbaj o niego Maćku bo każdy O1T "z klubu" jest mi bliski. Co do tej blachy na progach to jakaś masakra. Demontowałem nakładki to wiem. Grubość przypomina tę znaną z puszek coca-coli.
mkm - 30-06-2019, 22:17
a znależliście już spaosób na "uszczelnienie" przestrzeni "nadkole - dokładka drzwi"?
Wypłukałem spod dokładki chyba pół wiadra błota.
Nadkola cały czas w wilgoci - lekka ryska w lakierze i kornik się wgryza.
Na razie grubo zawoskowałem i spryskałem smarem silikonowym, żeby odpychało wodę, ale to tylko na chwilę...
Zastanawiam się czy nie wypełnić tego pianką montażową i "odcisnąć na błotniku".
Oprócz tego jest kolejne miejsce z kornikiem... Lusterka zewnętrzne.
Polecam odkręcić i zobaczyć czy nic złego się nie dzieje.
Bzyk_R1 - 01-07-2019, 09:08
Słyszałem że niektórzy kleją tam uszczelkę gumową żeby się uszczelniło przy domykaniu. Pianki nie stosuj bo wejdzie woda zakwitnie nie wyjdzie już i polecą drzwi. Mi osobiście to nie przeszkadza. Ja stosuję dwa preparaty na to: wiadro z wodą i piwko. Jako że piwo lubię to błota tam nie ma
Lusterka to znany temat w egzemplarzach z szyberdachem, to znowu efekty brudu w odpływach i korodujących szyn odprowadzających wodę. Zajrzyj tam, może być już nieźle.
mkm - 17-07-2019, 18:41
Tego jeszcze nie grali...
Właściciele Niedźwiedzia wrócili do Krakowa i zamieszkali na nowo postawionym osiedlu.
Dzisiaj w nocy ktoś w garażu podziemnym powycinał autom katalizatory... Te które miały kamerki dodatkowo straciły szyby...
Bizi78 - 17-07-2019, 18:52
mkm napisał/a: | Dzisiaj w nocy ktoś w garażu podziemnym powycinał autom katalizatory... |
W dobie Wielkiego Brata nie było tam monitoringu .
mkm - 17-07-2019, 18:56
Jeszcze nie - osiedle wciąż w budowie...
|
|
|