To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)

Wszyc - 28-10-2011, 17:02

ja też lubię ale ja nie mam problemu z wrzucaniem 2 biegu :P u mnie prostu trzeba z uczuciem tą dwójkę wrzucać :mrgreen:
Wojciech Bogacz - 28-10-2011, 17:09

Wszyc napisał/a:
u mnie prostu trzeba z uczuciem tą dwójkę wrzucać


U mnie w srebrnym to są dwa sposoby - pierwszy jak piszesz - powoli i delikatnie - a drugi raczej odwrotnie - zdecydowanie i mocno, chociaż też nie za szybko heh.

W zielonym czuję, że trzeba stosować wyłącznie pierwszą metodę i to w dodatku jeszcze robić to z wielkim wyczuciem heh.

k@rol - 31-10-2011, 19:41

ah te skrzynie...jak moja żona dostała prawko i "chciałem" żeby Galem pojeździła to jak zacząłem wywód na temat skrzyni specjalnej troski to skutecznie ją zniechęciłem, nie to że celowo :wink:
Wojciech Bogacz - 31-10-2011, 23:22

Cytat:
ah te skrzynie...jak moja żona dostała prawko i "chciałem" żeby Galem pojeździła to jak zacząłem wywód na temat skrzyni specjalnej troski to skutecznie ją zniechęciłem, nie to że celowo


Mój tato akurat lubi tą skrzynię - jego styl jazdy od 1000 rpm do 2500 rpm (czasami dociągnie to 3000) idealnie pasuje do dostojnego przemieszania się Galem... Dwójka wchodzi niczym gorąca łyżka w kostkę masła ;) Reszta jak zwykle czyli żadnych dramatów niezależnie od stylu jazdy oraz kierowcy.

Ogólnie jednak muszę stwierdzić, że mój tato lubi silnik z ogromnym momentem obrotowym idealnie dostępnym już od 1500 rpm. Nic tylko jakieś V8 przynajmniej z 5L mu musżę polecić heh. Albo niech się do Australii przeprowadzi - tam jeszcze takie wynalazki są na porządku dziennym.

Mój styl jazdy za to (czyli ciągnięmy do 6200 rpm po czym jest zmiana biegu) wymaga oczywiście większego zaangażowania przy przerzucaniu trybików ale już doszedłem co i jak.

Tak się jednak zastanawiałem - czy taki Gal E88a ma w ogólę szansę na światłach z Audi TT 1,8 turbo 180KM (waży 1200kg). Niby katalogowo TT ma 7,8s do setki (i około 240Nm w przedzialne 2000-5000 rpm) - Gal chyba więcej - ale z racji, że kierwca nie jest rajdowcem to mógłbym mieć szanse, co ??? Tutaj chodzi o koronę ;) Koronę najbardziej niedorzecznego pojazdu w wiosce ;) Jeszcze do niedawna wątpliwości nie było a tutaj nagle takie coś heh - i to w dodatku znajoma.. :P

jacek11 - 01-11-2011, 09:48

na starcie pewnie ma szansę,ale dalej powąchasz spaliny tylko :wink:
Wojciech Bogacz - 01-11-2011, 13:29

jacek11 napisał/a:
na starcie pewnie ma szansę,ale dalej powąchasz spaliny tylko


To dlatego facet mówił, że to TT jest dość "nerwowe" heh.

Wojciech Bogacz - 01-11-2011, 17:53

Tak się dziś przewiozłem zupełnie dla frajdy po wiejskich dróżkach i po pewnej sytuacji na drodze (ABS zgłupiał i nie miałem hamulca) przypomniało mi się co mówił Jeremy Clarkson recenzując Koenigzeg'a... to świetny samochód i daje mnóstwo frajdy ale cały czas obmyśla jak zamordować właścicela jeżeli tylko człowiek chociaż na chwilę "wrzuci na luz" ;)

Tak czy inaczej - prowadzi się toto nawet sensownie - trochę przód piszczał ale co tam - ogólnie żadnych dramatów nie było a jakbym znał drogę lepiej to bym sobie mógł pozwolić na więcej. Odkryłem za ciekawą dróżkę leśną.

Tak się zastanawiam też czy się kiedyś nie wybrać na jakiś tor szutrowy (najbliższy chyba mam w Kielcach) bo jak nie znajdę czegoś na prawdę satysfakcjonującego w tym samochodzie to za jakiś czas może być do sprzedania hehe.

Hugo - 01-11-2011, 23:47

Wojciech Bogacz napisał/a:
Odkryłem za ciekawą dróżkę leśną
Wiesz, że drogami leśnymi nie można jeździć tak o?
Wojciech Bogacz - 02-11-2011, 10:15

Hugo napisał/a:
Wiesz, że drogami leśnymi nie można jeździć tak o?

To nie jest taka sobie dróżka znowu - jest normalnie utwardzona, zresztą łączy dwie drogi asfaltowe jakby nie było, więc wg. mnie jest to normalna droga publiczna, tylko że wąska, kręta i przez las. Żadnych znaków ostrzegawczych też nie było. Wszystkie drogi, gdzie wjeźdżać nie można są u mnie wyraźnie oznaczone i jest szlaban.

Zapytam się może kiedy kogoś miejscowego jeszcze o tą drogę, ale według mnie można nią jeździć.

Hugo - 02-11-2011, 12:45

Wojciech Bogacz napisał/a:
jest normalnie utwardzona, zresztą łączy dwie drogi asfaltowe
A to luz, w takim razie jest to droga publiczna.
Saqu - 02-11-2011, 21:38

Hugo, ale żeś przyczepił :D
daj chłopakowi poszaleć trochę :P

Hugo - 03-11-2011, 08:13

Jakoś nie jestem zwolennikiem jeżdżenia tam gdzie tego zabraniają.
Wojciech Bogacz - 03-11-2011, 18:26

Cytat:
Jakoś nie jestem zwolennikiem jeżdżenia tam gdzie tego zabraniają.

Też bym wolał uniknąć fuzji wkurzonego leśniczego - kiepsko to potem na lakierze wygląda ;)

Miałem wczoraj nieco czasu więc srebrny Gal dostał mega czyszczenie :) Tzn. plak i ściereczka, a jak gdzieś nie mogłem wygrzebać kurzu to szmatka owinięta na śrubokręt i jazda heh.

Zielony Gal niestety jednak nadal puszcza sporo pary z wydechu i po dłuższym zastanowieniu doszliśmy do wniosku, że nie będę go jednak dalej remontował - szukam więc klienta - idealnie na całego. Po prostu uszkodzony jest blok silnika o reszta jest już sprawdzona. Da się też zauważyć wodę na korku oleju więc niestety jak pisałem - za dużo tego.

Możliwe też jest, że sprzedałbym samochód na części jakby miał kilku klientów na to czy tamto :) Tak więc zgłaszać śmiało zapotrzebowanie i możemy ponegocjować :mrgreen:

Saqu - 03-11-2011, 18:40

a jak sprzedasz i nie minie pół roku odkąd go kupiłeś wg. ostatniej umowy to jakieś tam kary są itp...
Wojciech Bogacz - 03-11-2011, 22:00

Saqu napisał/a:
a jak sprzedasz i nie minie pół roku odkąd go kupiłeś wg. ostatniej umowy to jakieś tam kary są itp...


Dopytam się jak to wygląda, ale w sumie był kupiony 20go lipca czy jakoś tak... Jeszcze 3 miesiące i z głowy... Lub ewentualnie mogę skombinować papier na złomowanie i sprzedać go wtedy spokojnie teraz jak jest.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group