Nasze Miśki - PowerWagon II
wyderka - 11-05-2013, 21:56
rozumiem że przepompowałeś układ?
Jogurt - 11-05-2013, 21:59
wyderka, na tym polega wymiana płynu Poszło ok 0,8l.
wyderka - 11-05-2013, 22:02
tak tylko pytam, bo znam takich co tylko w zbiorniczku wymieniają
Jogurt - 11-05-2013, 22:08
wyderka - 11-05-2013, 22:10
5eba - 11-05-2013, 22:21
Tylne zawieszenie tez masz nizsze czy tylko przod??
Jogurt - 11-05-2013, 22:27
5eba, H&R na przodzie i tyle
Tomek - 12-05-2013, 12:45
Cytat: |
tak tylko pytam, bo znam takich co tylko w zbiorniczku wymieniają |
a płyn chłodniczy wylewają tylko ze zbiorniczka wyrównawczego ??
Jogurt, w końcu wrzuciłeś gifa ze wszystkimi autami
Jogurt - 12-05-2013, 14:03
tomek84 napisał/a: | Jogurt, w końcu wrzuciłeś gifa ze wszystkimi autami | Placet się namęczył żeby je tam wpakować. Muszę to towarzystwo kiedyś zebrać w jednym miejscu i zrobić jedno foto ze wszystkimi bo średnio mi się widzą takie poobcinane.
londolut - 12-05-2013, 14:20
Jogurt napisał/a: | Muszę to towarzystwo kiedyś zebrać w jednym miejscu i zrobić jedno foto ze wszystkimi bo średnio mi się widzą takie poobcinane | Shotgun kierowca któregoś bombowca Stawiam flachę
Jogurt - 07-07-2013, 17:26
Była wczoraj chwila więc zmieniła się miska,olej i filtr które czekały chyba z pół roku. Stara miska po zdrapaniu strupka puściła do środka śrubokręt Podstawa czujnika poziomu oleju przy jednej z dolnych śrub pękła od utleniającego się alu - widać na foto. Na szczęście odpadł tylko ten mały kawałek. Powoli kończy się długa siatka z wydechu. Nowa kupiona, czeka na montaż. Poza tym jestem głupi o co chodzi z klimą. Przy pracującej klimie wcale nie leje się woda. Odpływ drożny,pod dywanami sucho. Gdzie to idzie?
196220km - Valvoline 5w40 + filtr knecht oc230
Krzyzak - 08-07-2013, 07:33
Jogurt napisał/a: | Przy pracującej klimie wcale nie leje się woda. | może się nie skrapla?
nie jestem ekspertem, ale parownik rozbierałem, więc powiem tak, że łatwo go wyjąć i wszystko posprawdzać
Jogurt - 02-02-2014, 15:09
Długo był spokój to się musiało coś wydarzyć. Wczoraj PowerWagon dorobił się blizny na mordce. Na łuku drogi (prędkość ok 40km/h) prosto pod Gala wbiegł mi kundel. Odbiłem ale i tak trafiłem go okolicą halogenów. Wysiadam z auta,a pies biegnie. Myślę bedzie ok, a tu zonk. Zderzak pękł koło zaślepki, powyrywało ząbki z zaślepki, lakier na prawej stronie zderzaka popękał w 9 miejscach i jeszcze przedziurawiło zbiorniczek od spryskiwaczy. 1:0 dla Burka Pytałem świadków, ale nikt nie wie czyj to pies. Nawet obroży nie miał. Zbiorniczek akurat miałem po PW I bo tam uszkodziło tylko silniczki, ale krew mnie zalewa jak patrzę na ten zderzak.
A z wcześniejszych newsów w sierpniu wymieniłem długi łącznik elastyczny, w listopadzie Gal dostał 4 nowe Yokohamy W.Drive i odświeżyłem felgi.
mkm - 02-02-2014, 15:13
Jogurt, nic się nie stało.
Szukaj sprytnego spawacza plastiku to Ci to poskleja prawie, bez śladu.
Zaczepy też
Jogurt - 02-02-2014, 15:18
Niby tak, ale kilka razy pocałowałem krawężnik zderzakiem i zawsze zderzak zginał się tam gdzię pękł. Pod spodem są 2 cienkie mocowania zderzaka które się poddawały i wystarczyło zderzak lekko pociągnąć ręką żeby wrócił. Jak myślicie będzie to pękać po następnym buziaku jak będzie pospawane ?
|
|
|