To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Jaki najlepszy olej do Lancera i dlaczego?

mkm - 18-02-2014, 13:30

jaceksu79, bo się forum krzaczy :roll:
Cały czas z tym walczą, więc cierpliwości :wink:

tyku - 25-02-2014, 10:20

Znalazłem taki preparat: CLM - BILSTEIN R-2000 ENGINE TREATMENT, może pomógł by wyeliminować klekot naszych silników, co o tym sądzicie :?:
Przed wymianą oleju można przeczyścić silnik taką maszyną: BILSTEIN R-2000 ENGINE FLUSH SYSTEM

Wszystko znajdziecie tu: http://www.bilstein.waw.pl/
:roll:

Uwex - 25-02-2014, 12:12

tyku napisał/a:
może pomógł by wyeliminować klekot naszych silników


a ja cały czas myślałem, że Ty masz benzyniaka.

tyku - 25-02-2014, 12:19

Uwex, Mam benzyniaka, przecież widzisz co tankuję. Mi chodzi o stuki jakie występują tzn. jest to dla mnie takie klekotanie :D Może ta odżywka do oleju by coś pomogła?
Jalal_79 - 25-02-2014, 13:02

tyku napisał/a:
Uwex, Mam benzyniaka, przecież widzisz co tankuję. Mi chodzi o stuki jakie występują tzn. jest to dla mnie takie klekotanie :D Może ta odżywka do oleju by coś pomogła?


Pewnie dlatego że masz wlany bardzo dobry olej typu Millers.
Jak się dowiedziałem od kolegi sprzedającego Millers na moje pytanie o głośność pracy silnika na Millers LL 5W30 ECO w stosunku do cichej pracy na Motul C2 5W30, odpowiedź była:
"bo jest świeży? bo ma w sobie więcej minerała?"
Czyli wniosek - Motul to kiszka :) :lol:

Pozdrówka!

tyku - 25-02-2014, 13:09

Jalal_79, Teraz mam Millers Oils EE Longlife C3 5w30. Za niedługo wymiana. Trzeba pomyśleć nad full synthetic oil :roll:
Jalal_79 - 25-02-2014, 13:35

tyku napisał/a:
Jalal_79, Teraz mam Millers Oils EE Longlife C3 5w30. Za niedługo wymiana. Trzeba pomyśleć nad full synthetic oil :roll:


A co ile zmieniasz?
Ale Millers to full synthetic oil i do tego 100% PAO. Tak piszą na Subaru forum.
Tam możesz poczytać jakie fajne rzeczy pisze nasz jeden z szamanów forumowych od olejów, prawie doktorat......
Aktualnie u mnie silnik kąpie się w Millers LL EE 5W30 Eco. Bardzo mnie interesuje jakie ma TBN, HTHS.
Ale olej w skrzyni to Millers TRX Synth GL5 75w80 syntetyk i jest bajka. To polecam!!!

Do wszystkich kolegów, sorry na OT w temacie.

tyku - 25-02-2014, 18:45

Jalal_79 napisał/a:
A co ile zmieniasz?
- zmieniam co rok, a przebieg roczny ok 6 tys. km, tak że wylewam olej na przeglądzie, który się jeszcze nadaje do eksploatacji. :?
Interesuje mnie ten preparat, który powyżej zamieściłem. Kupić 4L oleju i 1L preparatu i zmieszać, może nie wybuchnie. :mrgreen:

jaceksu79 - 25-02-2014, 21:37

..trzeba mieć chyba troszkę nie halo z główką zalewając fordowski olej do lancera tylko dlatego, że napisane jest eco

Też muszę przyznać iż uważam, że cała seria EE jest jednak bardzo lipna...
tytku ten EE nie zalewaj więcej, wszelkie znaki wskazują na niebie, że boosterami jest on tuningowany, a nano jest tyle w nim co na marketing

[ Dodano: 25-02-2014, 21:40 ]
tyku napisał/a:
Znalazłem taki preparat: CLM - BILSTEIN R-2000 ENGINE TREATMENT, może pomógł by wyeliminować klekot naszych silników, co o tym sądzicie :?:
Przed wymianą oleju można przeczyścić silnik taką maszyną: BILSTEIN R-2000 ENGINE FLUSH SYSTEM

Wszystko znajdziecie tu: http://www.bilstein.waw.pl/
:roll:



kolego, odpuść to sobie - uczciwa rada, masz za nowy samochód


".. to opatentowana technologia smarowania, wygładzająca mechaniczne części silników benzynowych i olejowych przy pomocy mikroskopijnych cząstek metali."

Nic lepszego do zabicia silnika. Każdy cylinder posiada siatkę nacięć celem gromadzenia się w nich oleju, a to zaglutuje je Tobie.... następnie zacznie to się łuszczyć ze zmęczenia na tych powierzchniach i nagła gwałtowna degradacja silnika... Podobne sytuacje widziałem z teflonem, a miało być tak cudownie :idea:
W przypadku starego mocno zjechanego motoru może to pomagać delikatnie ... nic więcej

tyku - 25-02-2014, 21:53

Czyli co zalać :?: Konkretnie, tak jak byś chciał sobie zmienić olej.
Uwex - 25-02-2014, 22:54

tyku- trochę mnie zdziwiło, że silnik Ci klekocze. Ja wlewam od początku Shella i silnik mruczy jak kotek.
prosto - 26-02-2014, 08:38

ja tez mam shella - pelny syntetyk i wszystko chodzi ladnie. a nad olejami nigdy sie specjalnie nie zastanawiam jezdze od lat do sprawdzonego warsztatu roznymi samochodami i wiem ze gosc zawsze mi dobrze doradzi (nigdy problemow z tego powodu z samochodami nie bylo i chodzilo wszystko ladnie cicho i rowno ;) )
Jalal_79 - 26-02-2014, 09:01

prosto napisał/a:
ja tez mam shella - pelny syntetyk i wszystko chodzi ladnie. a nad olejami nigdy sie specjalnie nie zastanawiam jezdze od lat do sprawdzonego warsztatu roznymi samochodami i wiem ze gosc zawsze mi dobrze doradzi (nigdy problemow z tego powodu z samochodami nie bylo i chodzilo wszystko ladnie cicho i rowno ;) )


Jaki Shell? 5W40 czy 5W30?

Pozdrawiam!

tyku - 26-02-2014, 09:16

Uwex napisał/a:
że silnik Ci klekocze
- nie to, że klekocze jak diesel, ale zauważyłem, że zaraz po wymianie jest dobrze i nie ma stuków w pracy silnika, a po jakimś czasie stuki powracają(nie dzieje się to za każdym razem) Oczywiście to trzeba się wsłuchać dokładnie w pracę silnika na wolnych obrotach. Wniosek jest pewnie taki, że ten rodzaj silnika już tak ma, jak to zazwyczaj przekonują nas w ASO. Może też jestem przewrażliwiony i zamiast jeździć więcej to się wsłuchuję i wyszukuję teorie spiskowe.
Myślę zalać w tym roku : Valvoline SynPower MST 5W-30, tak dla odmiany :roll:

sla - 26-02-2014, 10:00

Uwex napisał/a:
tyku- trochę mnie zdziwiło, że silnik Ci klekocze. Ja wlewam od początku Shella i silnik mruczy jak kotek.

Bo on zalewa jedynie słuszny olej, który bez przerwy poleca i reklamuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group