To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Droga do idealu.

Wszyc - 02-03-2011, 12:12

Browar napisał/a:

z takimi zasobami częsci do 1,8 bym podziałał mkm :)


Spoko i tak będzie działał to nieuniknione :P dawno nie miał idealnego samochodu prawie więc cieszy się czerwonym ale w końcu uzna to za oczywisty stan rzeczy i się zacznie kombinowanie :D :D :D

Taka kolej rzeczy :wink:

mkm - 02-03-2011, 14:21

Wszystkie zmiany w granatowym. Będzie królikiem doświadczalnym, ponieważ jego status zmienia się na "auto weekendowe". :twisted:
Kombinowanie rozpoczęło się już bardzo dawno temu - stąd moje "zapasy" :mrgreen:
Chciałbym złożyć 4G92DOHC i póki co taki był cel zbierania części.
rosomak1983 już podobne zmiany kończy, więc jestem bardzo ciekaw co się stanie i do czego ten silnik będzie się nadawał. :wink:
Jeżeli okazałoby się, że padnie szybko i jest to "sztuka dla sztuki", to zdecyduję się na rozwiercenie 4G93.
Dopóki nie zweryfikuje stanu "używek" i opłacalności reanimacji jeszcze trudno powiedzieć co się może udać, żebym z torbami nie poszedł.
Moim "ideałem" jeżeli chodzi o silnik, to zbliżenie się do 160KM z 4G92 lub 180KM z 4G93 z wytrzymałością przynajmniej 15tyś. km. i do tego zmierzam. 8)

mkm - 31-03-2011, 16:18

Taki oto widok ukazał się moim oczom po nocnym postoju pod własnym domem!
Kombatant dostał takiego strzała na parkingu, że aż mi ręce opadły.
Zderzak był przymocowany naprawdę mocno...


Tym razem nie zamierzam odpuścić bo miarka się przebrała. Co innego mieć nowe rysy na aucie, a co innego mieć przód zdemolowany.
Powiedzcie mi czy znalazłem sprawcę?

Rafal_Szczecin - 31-03-2011, 16:23

mkm napisał/a:
Taki oto widok ukazał się moim oczom po nocnym postoju pod własnym domem!


nogi z 4 liter bym powyrywal

idz do goscia i przedstaw mu jak wyglada sytuacja. wg mnie to moze byc on

pyjte - 31-03-2011, 16:28

:shock: Lekko to nie został uderzony :? Wygląda na to że może być on, dość świeże zarysowanie ma na wysokości twojej klapy i zderzak też tak podobnie. Co to za auto sprawcy ?
Seichan - 31-03-2011, 16:32

O żesz... Jeśli uważasz, że to ten człowiek, to idź do niego, tak jak mówił Rafał i pogadaj z nim. Jak się będzie zapierał, że to nie on, to poinformuj go, że dajesz mu jeszcze 1 dzień i zgłaszasz sprawę na policję. Posiadasz dokumentację fotograficzną Twojego i jego samochodu (gdyby przyszło mu do głowy nagle oddać samochód do lakiernika), na podstawie której policja ustali sprawcę.
Więc albo pisze oświadczenie, albo policja.

I oczywiście zrób przed tą rozmową zdjęcia tego samochodu.

rosomak1983 - 31-03-2011, 16:41

hmm ciezka sprawa Siechan napewno wie co robic to jej sie słuchaj ale ja bym to zrobił tak; Ultimatum oswiadzczenie/ kasa albo natychmiastowo policja , pobranie próbki lakieru itp. Obawiam sie ze same zdjecia moga nie wystarczyc.
Powodzonka w walce o swoje.

Seichan - 31-03-2011, 16:52

Wydaje mi się, że jak mkm oświadczy, że ma zdjęcia, to powstrzyma to tego osobnika od jakichkolwiek działań. Bo zebrać próbki lakieru można też potem, o ile oczywiście samochód nie pojedzie w trybie pilnym do lakiernika (temu mają właśnie przeciwdziałać zdjęcia).
Już od Twojej decyzji zależy, czy dasz mu czas na zastanowienie się i odłożysz sprawę do jutra, czy od razu wezwiesz policję.

Arturro-86 - 31-03-2011, 17:08

To potężnie go trafił (kto właściwie, bo mam wrażenie, że osoby piszące wyżej wiedzą o kogo chodzi, a ja przeglądając ostatnie kilka postów nie widzę jakichś wzmianek na temat "podejrzanych ludzi" :twisted: ), bo rejestracja raczej przy "draśnięciu" by się tak nie powyginała we wszystkie strony :|

Rafal_Szczecin napisał/a:
nogi z 4 liter bym powyrywal

Popieram :!:

rosomak1983 - 31-03-2011, 17:24

fuks ze to nie Fuks :P Ten granatowy to ciagle od tego ideału sie oddala ale dzielny jest.
mkm - 31-03-2011, 18:46

Dostał zdrowo...
Przytrzeć kogoś – zdarza się (Misiek średnio raz na tydzień dostaje kolejną rysę), ale przywalenie na oślep i to jeszcze dużym dostawczakiem na ciasnym parkingu, gdzie stoi dwa razy więcej aut niż miejsc parkingowych to jest przesada.
Na szczęście sąsiadami widok Miśka i wizualizacja swojego auta w tym miejscu wstrząsnął (a jest to miejsce bardzo popularne), więc może dzięki temu parking stanie się odrobinę bezpieczniejszy jeżeli chodzi o „przycierki”, a o to mi głównie chodzi.
Przód kombatanta jest przystosowany do takich przygód (wzmocnienie zderzaka, pas przedni, mocowanie zderzaka) to jak to się dumnie nazywa „custom”, więc jedyna faktyczna szkoda to tablica rejestracyjna. :biggrin:
Póki co jedynym plusem jest to, że domniemany sprawca parkuje już na innym parkingu.

Marcin-Krak - 31-03-2011, 19:50

mkm, czy mam przybyć w tym wypadku chyba z całym kompletem śrubokrętów :?: :twisted:
Inna sprawa, że jak nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to, to niedługo nie będzie pod blokami gdzie parkować - każda większa przestrzeń od razu jest zabudowywana. Koszmar.

mkm - 31-03-2011, 20:29

Marcin-Krak, wstrzymaj oręż na trudniejsze czasy :P
Panie i panowie co sądzicie o takim malowaniu?

Marcin-Krak - 31-03-2011, 20:32

mkm napisał/a:
Marcin-Krak, wstrzymaj oręż na trudniejsze czasy :P

Ok, ale jak coś - to daj znać ;)
mkm napisał/a:
Panie i panowie co sądzicie o takim malowaniu?

Za mało różowego :(

rosomak1983 - 31-03-2011, 20:39

mkm napisał/a:
Panie i panowie co sądzicie o takim malowaniu?

w deche :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group