To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk

idas - 04-03-2010, 21:13


tutaj jest śrubka do odpowietrzania. Jest w elemencie powyżej rozrusznika przy kolektorze dolotowym (nieco poniżej jego). Jeśli nie to mnie poprawcie:)

wyderka - 04-03-2010, 21:14

mkm kłócił się nie będę z tobą bo to nie ma sensu u mnie w 4G92 jest tylko 1 do spustu w bloku i 1 do odpowietrzenia :shock:
idas - 04-03-2010, 21:28

Póki pamiętam, czy Wy posiadacze lancerów/coltów CB0/CA0 posiadacie te elementy oznaczone w manualu jako air duct 1 i 2 - na obrazku elementy 13 i 14? Bo u mnie jest tylko pucha filtra z dziurą...:/ do tego ta ściana puszki z przepływomierzem jest prosta nie ma jakichś komór na sobie tak jak jest to na rysunku...:/

Może to wpływać na sprawność silnika? bo z tego co widzę to powietrze z innego miejsca powinno być ciągnięte :?

mkm - 04-03-2010, 21:29

wyderka, czyli mam rozumiec, ze sruba zaznaczona znakiem zapytania u Ciebie nie wystepuje?

wyderka - 04-03-2010, 21:31

no właśnie u mnie tego nie ma :shock:
kamilek - 04-03-2010, 21:34

idas, nie chciałbym dokładać do pieca, i tak miałeś ostatnio wystarczająco wrażeń związanych z silnikiem. Ale...mialem u siebie takie bulgotanie. Pojawiło się znikąd, i towarzyszyło mi codziennie, przy każdym rozruchu i przy każdym wkręceniu na obroty (jakoś najbardziej to było słychać koło 3 tys obrotów). Tydzień później poszła mi uszczelka pod głowicą :(

Ostatnio również mi zabulgotało, ale to ze wzlędu na żonglowanie termostatami (w sensie wymiany :) ) więc z układu spuszczane było trochę płynu, ale raz zabulgotało przy odpalaniu a potem spokój...

Co do odpowietrzania, pozwolę sobie zabrać głos. Ja jakoś nigdy nie odpowietrzałem układu. Po prostu zalewam płyn do pełna w chłodnicy, odpalam silnik, dolewam, zakręcam korek, i już. Przecież (na chłopski rozum :wink: ) pompa nadająca obieg cieczy powinna wygonić z każdego zakamarka bąbelki powietrza. A płyn pod wpływem temperatury się nagrzewa, więc w układzie nie zostaje powietrze bo zostaje wypchnięte przez pęd wody i jej rozszerzalność cieplną. A potem układ stygnie, płyn zmniejsza objętość, i zasysa sobie ze zbiorniczka odpowiednie ilości :) Tym się różni właśnie układ w silniku od np. grzejników w domu które samemu trzeba odpowietrzać :P Auto ma korek przez który wygania powietrze, nadmiar płynu i zasysa jego niedobór, full automat :D . Jeżeli się mylę to mnie poprawcie proszę :) Ale ja tak to widzę, i tak zawsze postępowałem, i jest ok :) Nawet parownik gazowy, który jest nieco powyżej poziomu chłodnicy, sam się odpowietrza i jest francja elegancja :)

mkm - 04-03-2010, 21:38

wyderka, no to pogadali :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
idasW tej chwili wyglada dokladnie tak jak na rysunku, ale kompletowanie chwile trwalo.
13, 14 zabezpiecza Ci silnik przed syfem i woda i jest potrzebne :)

idas - 04-03-2010, 21:43

Cytat:
idas, nie chciałbym dokładać do pieca, i tak miałeś ostatnio wystarczająco wrażeń związanych z silnikiem. Ale...mialem u siebie takie bulgotanie. Pojawiło się znikąd, i towarzyszyło mi codziennie, przy każdym rozruchu i przy każdym wkręceniu na obroty (jakoś najbardziej to było słychać koło 3 tys obrotów). Tydzień później poszła mi uszczelka pod głowicą :(

No u mnie nie pojawilo się znikąd tylko było od początku nowego silnika...dlatego podejrzewam zapowietrzony układ...innych objawów przepalonej uszczelki nie ma... Silnik chodzi bardzo ładnie, dużo lepiej odpala i nie ma problemów z temperaturą...Ale zmartwiliście mnie psia mać:P
Cytat:
idasW tej chwili wyglada dokladnie tak jak na rysunku, ale kompletowanie chwile trwalo.
13, 14 zabezpiecza Ci silnik przed syfem i woda i jest potrzebne :)

No to przeszłość wypadkowa samochodu jest praktycznie udowodniona:D hehe ale na co tu liczyć jak auto ma 18 lat... No nic będzie kaska, będzie kompletowanie gratów do puchy...Póki co nic się niepokojącego z filtrem powietrza nie działo.

Hugo - 04-03-2010, 22:34

Miałem takie bulgotanie spod deski rozdzielczej w Colcie CA0 1.6 i przyczyną okazała się uszkodzona pompa wody (wyciek płynu).
j-rules - 05-03-2010, 11:40

Cytat:
innych objawów przepalonej uszczelki nie ma
To i ja Ciebie zmartwie, u mnie przy okazji wydmuchiwania uszczelki tez nie bylo zadnych oznak, plynu nie bral, oleju nie bral nagle zaczelo kapac :P .
Zobaczymy co bedzie po wymianie pompy, bo moze sie okazac ze koncepcja Hugo jest trafna

idas - 05-03-2010, 12:24

Tylko że normalnie tego bulgotania (to takie jakby bulgotanie świszczenie cichutkie) prawie nie słychać. raz po raz cichutko coś tam popływa w okolicach nagrzewnicy. Nie wierzę w tą uszczelkę:P W moich rodziców Avensis z silnikiem D4D też takie coś czasem słychać (też mają webasto jak wspomniany przez roberta przypadek). Póki co się nie przejmuję bo kompresje to on na pewno ma super:P W sobotę i tak będzie sprawdzona więc potwierdzę (lub zaneguję:D) moje przypuszczenia. Przecież jak by była uszczelka walnięta to miałbym majonez pod korkiem lub w chłodnicy czyż nie? nie straszcie mnie już:P
Cytat:
nagle zaczelo kapac :P .

No właśnie kapać:P a u mnie silnik suchutki gdzie tylko nie zajrzysz:P

j-rules - 05-03-2010, 13:38

Cytat:
No właśnie kapać:P a u mnie silnik suchutki gdzie tylko nie zajrzysz:P
Chcialem Cie tylko postraszyc :D Chociaz szczerze mowiac ta uszczelka to bolaczka tych modeli, bardzo duzo przypadkow opisanych na forum. Nie mniej nie sadze by to bylo u Ciebie to. A majonezu tez nigdzie nie mialem, no moze w lodowce, doslownie zadnych objawow i nagle zonk. Zreszta, u mnie nic nie bulgotalo. Ale radze obserwowac uwaznie czy sie nie poci, bo to bardzo wrazliwe jest miejsce w czterygiedziewiecdwa, taka pieta achillesowa
idas - 05-03-2010, 13:41

Cytat:
Ale radze obserwowac uwaznie czy sie nie poci,

Nie poci się nigdzie absolutnie nigdzie:) nawet spod dekla (a ściągałem go parę razy:P) tak samo nie widać wycieków z pompy wody:) Majonez w lodówce też mam:P
Cytat:
Chcialem Cie tylko postraszyc :D

Ja Ci dam!:P

Andrew - 05-03-2010, 14:19

idas napisał/a:
Przecież jak by była uszczelka walnięta to miałbym majonez pod korkiem lub w chłodnicy czyż nie?
Wydaje mi się, że nie... Ale żeby Cię nie straszyć, powtórzę jeszcze raz: u mnie w colcie bulgocze i się tym nie przejmuję :toothy10:
rosomak1983 - 05-03-2010, 23:14

j-rules napisał/a:
Chociaz szczerze mowiac ta uszczelka to bolaczka tych modeli,

raczej nie... zdarza sie ale problem modelu to napewno nie jest.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group